Ja przed ciążą miałam takie ciśnienie jak Ty, a teraz (23tc) max 70-80/50-60, tętno 80-90. Lekarz ostatnio kazał popijać kawę, bo dokrwienie łożyska może być słabe. Ale po kawie wychodzi to samo, więc dowiem się na kolejnej wizycie 2 mają co z tym fantem.Kochane a jak to wygląda z cisnieniem w ciaży tak na początku ja mam 7tc zawsze byłam niskociśnienowcem 100max/ na 60 i tez mam takie czy to ok?Nic mi przy takim cisnieniu nie dolegoa puls 68
To już kawał ludzia Gratuluję! Oby tak dalej.Cześć Kochane! My po USG, dzidzia pięknie rośnie [emoji7] mamy cały centymetr szczęścia.
Po przeczytaniu Twoich wpisów, jakoś ciężko mi się uspokoić. Poryczałam się. Ogarnął mnie żal i przygnębienie, że takie rzeczy się zdarzają. Tak strasznie mi przykro Mogę sobie tylko wyobrazić przez co przeszliście. Ja traciłam moje okruszki dużo wcześniej...Hej dziewczyny wracam do was ze smutna wiadomością serduszko u mojego Aniołka przestało bić... odstawiam leki i czekam az organizm sam sie oczyści. Wczoraj cały dzien przepłakałam ale dzis juz czuje sie duzo lepiej. Długo nie śledziłam forum ale mam nadzieje ze u was sytuacja wyglada duzo lepiej...
Dobrze, że masz wsparcie i podejście wojowniczki. Lekarz ma racje, że w przypadku chorych zarodków im wcześniej tym lepiej... Ale mimo wszystko, to takie niesprawiedliwe. Mam nadzieję, że los Ci to wynagrodzi z nawiązką. Tego Ci życzę z całego serca.