reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

To trzymam kciuki by wszystko poszło po Waszej myśli [emoji173]️[emoji110]
Czy Wy macie prawo wyboru co do wieku dziecka ?
Oczywiście.
Wszystko uzupełniasz w kwestionariuszu z psychologiem.
Płeć (tu uważam że to nie jest ważne)
Wiek
Czy z chorobami, czy z problemami uczenia się itd.

I tu się zdziwiłam bo u nas w grupie większość chce dziecko do 3 lat [emoji846]
 
reklama
Oczywiście.
Wszystko uzupełniasz w kwestionariuszu z psychologiem.
Płeć (tu uważam że to nie jest ważne)
Wiek
Czy z chorobami, czy z problemami uczenia się itd.

I tu się zdziwiłam bo u nas w grupie większość chce dziecko do 3 lat [emoji846]

Powiedziano Wam jak długi jest okres czekania czyli całej procedury? Bo podają ze 2-3 lata
 
U mnie dziś początek 29 tygodnia. Można powiedzieć, że 3/4 za mną.
Jest dużo nowych dziewczyn więc napiszę Wam, że wychodzi na to że zawsze jest szansa! Ja byłam po 2 stymulacjach i 1 transferze. Mój M ruchu A 0% i mało prawidłowych pozostałych, W drugiej stymulacji wszystkie moje komórki były zdegradowane. Załamani odpuscilismy, zajęliśmy się sobą, sport, zmiana odżywiania. Ja schudlam od stycznia 2018 do lipca 2018 6kg M. 13kg. W maju biochemiczna, a wrześniu spóźnił się okres już na dobre.
Ojej! Gratuluję! [emoji8] My podchodziliśmy w tym samym czasie
Cieszę się Twoim szczęściem. Wiesz kogo nosisz pod serduszkiem? [emoji3590]
 
Dziewczynki u mnie transferu nie będzie :-( dzwonili dziś do mnie z kliniki że komòrki się nie zapłodniły :-( jestem załamana,. Nie rozumiem tego. To koniec mojej walki o dzieci 10 lat wystarczy nie mam już sił. Taka wola Boża.
Trzymam kciuki za Was
Okropne mi przykro [emoji22]
 
Oczywiście.
Wszystko uzupełniasz w kwestionariuszu z psychologiem.
Płeć (tu uważam że to nie jest ważne)
Wiek
Czy z chorobami, czy z problemami uczenia się itd.

I tu się zdziwiłam bo u nas w grupie większość chce dziecko do 3 lat [emoji846]
Siedzę w tym na co dzien fajnie ze sie zdecydowaliście mam nadzieje ze dobrze was przygotują... adopcja to piekna sprawa ale to nie jest tak jak na filmach musicie byc tego świadomi.
 
Siedzę w tym na co dzien fajnie ze sie zdecydowaliście mam nadzieje ze dobrze was przygotują... adopcja to piekna sprawa ale to nie jest tak jak na filmach musicie byc tego świadomi.

Co to znaczy ze nie jest jak na filmach ? My daliśmy sobie szanse na podejście tyle ile się uda komóreczek uzyskać ale później adopcja jeśli nie wyjdzie bo nie chcemy kd
 
Powiedziano Wam jak długi jest okres czekania czyli całej procedury? Bo podają ze 2-3 lata
Czas oczekiwania zależy od wielu czynników. A co do tego ze mozna sobie wybrac dziecko to nie jest tak do konca, oczywiscie nikt wam nie da dziecka którego nie bedziecie chcieli ale trzeba pamiętać ze dzieci w domach dziecka to sa dzieci 99% z patologicznych rodzin z obciążeniami zdrowotnymi i psychicznymi bardzo często niezdiagnozowanymi. Dziecko zdrowe fizycznie i psychicznie zdaza sie bardzo zadko. Poza tym wiele dzieci nie ma unormowanych spraw prawnych i nie moze trafić do adopcji ale zawsze dla takiego dziecka możecie zostac rodzinna zastępcza tyle tylko ze zawsze wtedy pozostaje kontakt z biologiczna rodzina i wsparcie finansowe od państwa. Gdybym to ja sie kiedys zdecydowała na adopcje skupiłabym sie na chorobach psychicznych i uposledzeniach w rodzinie. A i absolutnie nie nastawiajcie sie na Nic żebyście potem nie byli rozczarowani bo dziecko nie bedzie spełniać waszych oczekiwań albo was nie pokocha tak jak byście chcieli i odrzuci a wy bedziecie miec żal ze daliście mu wszystko i nie dostaliście nic w zamian. Wiem ze pisze brutalnie ale ludzie którzy nastawiają sie nad adopcja powinni o tym wiedzieć. Podjęcie opieki nad nie swoim dzieckiem to bardzo długa i ciężka droga dlatego nie kazdy sie do tego nadaje. Od dziecka to obserwuje i znam mnustwo pięknych histori adopcyjnych jak i mnustwo tych innych niestety.
 
reklama
Do góry