Kto po in vitro?

[dżoasia]

Wedle usg 9 wedle transferu 10 ale mam się podobno tym nie przejmować bo pika....
No niestety nadal śpię i wymiotuje ale może już niedługo.

Ej, nie narzekaj haha toż to odchudzanie i wysypianie się - najbardziej pożądane rzeczy w życiu większości ludzi a co z krwiakiem debilakiem?

 

[Biedroneczka83]

Ej, nie narzekaj haha toż to odchudzanie i wysypianie się - najbardziej pożądane rzeczy w życiu większości ludzi a co z krwiakiem debilakiem?

Dziad na wykończeniu. Teraz trochę się martwię ta różnica tygodni, ciekawe czym się potem będę martwić... [emoji4][emoji4]

 

[Majaaa]

@Majaaa opryszczkę masz pierwszy raz w życiu, czy miałaś kiedyś?[/QUOTE]
Miałam raz coś na wardze jak opryszczka ale malutkie i zaraz zeszło. Teraz to na pewno jest okropna opryszczka. Były pęcherze i strup, teraz już znacznie lepiej ale nerwy są

 

[Justyska13]

Dziewczyny jakiś sposób na opryszczke? Męczę się z tym paskudztwem przez święta. Niestety do lekarza dopiero w styczniu. Nie chcę się denerwować bo mi to nie pomoże. Kiedyś miałam coś niepokojącego na wardze ale szybko zeszło. Teraz to jest katastrofa! Opryszka pierwszy raz w ciąży to niedobrze dzisiaj 7tc

Kochana ja mam nagminnie opryche wiec zawzze w domu mam hasvovir control bez recepty. Mozesz kupic w aptece. KoniecNie musisz wziac bo to jest straszny wirus dla malenstwa. Ale skontaktuj sie z lekarzem bo to jest mocny lek i ważna jest odpowiednia i bezpieczna dawka

 

[Mieciu85]

kurde patrz, ja też nie pomyślałam ale masz tam coś na ząb haha i dla Holci drobiażdżek

Oo jejku dziekuje bardzo kochana to czekam na niespodzianke [emoji7][emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️, przepraszam za poslizg dopiero nadrabiam forum po swietach.

 

[Dgd]

@Majaaa opryszczkę masz pierwszy raz w życiu, czy miałaś kiedyś?

Miałam raz coś na wardze jak opryszczka ale malutkie i zaraz zeszło. Teraz to na pewno jest okropna opryszczka. Były pęcherze i strup, teraz już znacznie lepiej ale nerwy są[/QUOTE]
Ja miałam opryszczkę przy pierwszym transferze. Lekarz mówił, że jeśli to już wcześniej było, to nie ma się czym martwić. Z tego co piszesz, miałaś już opryszczkę. Daj znać jak USG.
Link do: Opryszczka w ciąży - Opowiadam historie z życia i przemycam wiedzę medyczną dla Kobiet

 

[Mieciu85]

Im bliżej USG, tym bardziej się boję, że coś będzie nie tak. Lekarz nie był ostatnio optymistycznie nastawiony. A mąż twierdzi, że jak nie ma plamień, to nie trzeba się zamartwiać. Ale tak mi się wydawało, że brak plamień o niczym jeszcze nie świadczy. Niedługo zacznę 8 tydzień, a tu objawów nie za dużo.

Kochana badz dobrej mysli, a ja tak jak dziewczyny pisza wbilabym sie jak najszybciej na wizyte gdzies, bo to myslenie jest najgorsze. Ale brak objawow o niczym nie swiadczy,u mnie juz ponad polowka, a oprocz powiekszonych piersi zero objawow.

 

[Mieciu85]

Dziad na wykończeniu. Teraz trochę się martwię ta różnica tygodni, ciekawe czym się potem będę martwić... [emoji4][emoji4]

Biedroneczko fajnie, ze to krwiaczysko sie wchlania. Tak jak mowisz caly czas jakies nowe schizy, wiec wszystko w normie

 

[Majaaa]

Miałam raz coś na wardze jak opryszczka ale malutkie i zaraz zeszło. Teraz to na pewno jest okropna opryszczka. Były pęcherze i strup, teraz już znacznie lepiej ale nerwy są

Ja miałam opryszczkę przy pierwszym transferze. Lekarz mówił, że jeśli to już wcześniej było, to nie ma się czym martwić. Z tego co piszesz, miałaś już opryszczkę. Daj znać jak USG.
Link do: Opryszczka w ciąży - Opowiadam historie z życia i przemycam wiedzę medyczną dla Kobiet[/QUOTE]
Dziękuję. Super artykuł. Mam nadzieję że to nie jest pierwsza opryszczka.

 

[Elessi]

Witaj!
My z mężem tez będziemy podchodzić do pierwszego in vitro
Narazie badanie i w lutym stymulacja
Leczę się w Szczecinie u dr Ciepieli

Ja tez Szczecin dr Brelik :-) wlasnie jestem na pierwszej stymulacji :-)