reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Mi lekarka powiedziała że żeby nam z mężem wyszły źle kariotypy to musieli byśmy być ze się tak brzydko wyrażę upośledzeni.

Pytanie tylko czy rodzinny by dał skierowanie na to :(

My nie wiemy jakie mamy kariotypy ale nasza lekarka bardzo nalega na te badania genetyczne zarodków. Żeby to było z 500zl to bym się nie zastanawiała ale nue 2500zl za jeden

Śliwka, sorry, ale napiszę wprost. Mi tu śmierdzi wyjątkowym naciągactwem ze strony Twojej lekarki.
Spytaj jej, czy o translokacji robertsonowskiej słyszała.
Są wady kariotypu, które nie rzutują na rozwój człowieka. Ale jeśli spotkają się dwie takie osoby które je mają, to w zależności od typu, ich wspólne dziecko zazwyczaj 50-75% będzie miało wadę genetycznà, najczęściej śmiertelną - obumrze w łonie matki albo na etapie zarodkowym, albo urodzi sie upośledzone.
Oczywiście jest to dość rzadkie, bo większość mutacji występuje de novo - czyli przy zapłodnieniu coś idzie nie tak i mimo że mamy 2 zdrowe kariotypy u rodziców, zarodek może być kiepski genetycznie i nie przetrwać.
Logiczne więc jest, zeby wykluczyć wady przekazywane orzez rodziców, które są rzadkie, ale jednak się zdarzają, należy zrobić kariotyp - 400 zł od osoby czyli 800 zł. Badać każdy zarodek przed podaniem - ponpierwsze koszty niesamowite, po drugie to jednak interwencja w ten nasz zlepek komórek, może zaszkodzić. A jaki jest sens, jeśli mutacje u zarodka przy prawidłowych kariotypach rodziców powstają przypadkowo i losowo?
 
reklama
Śliwka, sorry, ale napiszę wprost. Mi tu śmierdzi wyjątkowym naciągactwem ze strony Twojej lekarki.
Spytaj jej, czy o translokacji robertsonowskiej słyszała.
Są wady kariotypu, które nie rzutują na rozwój człowieka. Ale jeśli spotkają się dwie takie osoby które je mają, to w zależności od typu, ich wspólne dziecko zazwyczaj 50-75% będzie miało wadę genetycznà, najczęściej śmiertelną - obumrze w łonie matki albo na etapie zarodkowym, albo urodzi sie upośledzone.
Oczywiście jest to dość rzadkie, bo większość mutacji występuje de novo - czyli przy zapłodnieniu coś idzie nie tak i mimo że mamy 2 zdrowe kariotypy u rodziców, zarodek może być kiepski genetycznie i nie przetrwać.
Logiczne więc jest, zeby wykluczyć wady przekazywane orzez rodziców, które są rzadkie, ale jednak się zdarzają, należy zrobić kariotyp - 400 zł od osoby czyli 800 zł. Badać każdy zarodek przed podaniem - ponpierwsze koszty niesamowite, po drugie to jednak interwencja w ten nasz zlepek komórek, może zaszkodzić. A jaki jest sens, jeśli mutacje u zarodka przy prawidłowych kariotypach rodziców powstają przypadkowo i losowo?
Powiem Ci szczerze że nad tym naciaganiem to ja też zaczęłam się zastanawiać. Dobrze ze mnie mąż trochę chamuje to ja inaczej bym wydała te 12500zl na badanie naszych zarodków. Kliniki puki co nie zmienimy bo mamy tam jeszcze 4 blastki więc będziemy tam podchodzić do dalszych transferów. Jak teraz się w styczniu nie uda i znów będzie biochemiczna to wybiorę się do Pasnika zobaczę czy coś nam powie. Oni nam w tej klinice nawet słowem nie wspomnieli o badaniach immunologicznych. A już szczyt wszystkiego to ta ich dieta bezglutenowa na którą wszystkich wysyłają. Jak tu podczytuje forum to żadna z was nie jest.
 
Hej. My jesteśmy już w trójkę w domu. Cali zdrowi i szczęśliwi co do samego porodu to malutka urodziła się 6 dni po terminie. Miałam mieć wywoływanie porodu 7 dni po terminie ale w związku z tym że mój stan psychiczny był bardzo zły(dzień wcześniej zmarła mi mama)postanowili zrobić od razu cesarke. Teraz dochodzę do siebie. Uczymy i poznajemy się siebie .
Ps. Dziewczyny mi akurat udało się za 1 razem ,znam przypadek że udało się za 5 razem. Ale pamiętajcie żeby się nie poddawać i walczyć!!! bo co nas nie zabije to nas wzmocni . A szczęście jakim jest dziecko jest nie do opisania . Pozdrawiam Was wszystkie i trzymamy za Was kciuki

Gratulacje, Córeczka jest prześliczna! Niech wam zdrowo rośnie ❤️❤️❤️
Wyrazy współczucia z powodu mamy, nie tak to powinno wyglądać ale malutka zyskała kolejnego Anioła Stróża
 
Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości!
Życzymy cierpliwości wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty.
[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]nie puszczamy za wgryzanie się kropkw w nowe 9 miesięczne domki mamuś :* [emoji173]
GRUDZIEŃ to miesiąc miłości i pełen magii, życzymy każdej z Was małej- wielkiej miłości pod sercem .
Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą :):*
Shake it up baby, twist and shout :)
Będzie sie działo

Link do kalendarza:
Link do: Kalendarz

2018-12-18 sunrisea kontrola u diabetologa
2018-12-18 chlopkers USG III trymestru
2018-12-18 ilmenau podglądanie maluszka ❤️
2018-12-19 Dgd pierwsze podglądanie maluszka❤️
2019-12-19 Pat1980ka termin porodu
2019-12-19 Majaaa wizyta serduszkowa
2019-12-20 Beata 4 badanie prenatalne
2019-12-20 annemarie podglądanie maluszków ❤️❤️
2019-12-20 Sol badanie połówkowe
2019-12-21 motylek24 badanie połówkowe
2018-12-26 ona232 termin porodu
2018-12-27 sunrisea wizyta u gin prowadzącego ciążę
2018-12-27 motylek24 wizyta u gin prowadzącego ciążę
2018-12-29 redferrari wizyta u gin prowadzącego ciążę
2019-01-03 Megi1985@ wizyta u gin prowadzącego ciążę
2019-01-04 Ela86 wizyta u gin prowadzącego ciążę
2019-01-04 Netiaskitchen termin porodu
2019-01-04 ilmenau badanie echa serca
2019-01-08 motylek24 wizyta u genetyka
2019-01-13 Gotart termin porodu
2019-01-16 annemarie badanie prenatalne
2019-01-17 Gosia892 termin porodu
2019-01-19 Kamaaa wizyta po nieudanym transferze
2019-01-21 Koniczyna82 termin porodu
2019-02-06 redferrari termin porodu
2019-02-22 Justin87 termin porodu
2019-02-28 adansonia termin porodu
2019-03-04/08 chlopkers termin porodu
2019-03-04/09 sunrisea termin porodu
2019-04-08 ilmenau termin porodu
2019-04-16 lafantynka termin porodu
2019-04-25 motylek24 termin porodu
2019-05-28 Megi1985# termin porodu
2019-05-31 annemarie termin porodu
2019-06-04 Ela86 termin porodu
2019-06-11 Never give up termin porodu

Masz problem z dopisaniem się do kalendarza? Pod Link do: Kalendarz - jak obsługiwać i gdzie go szukać znajdziesz instrukcję :)
 
Cześć Dziewczyny,
pięknego dnia Wam życzę. :*
@sunrisea samych dobrych wieści od diabetologa. :*
@chlopkers @ilmenau pięknych widoków i samych dobrych informacji o maluszkach. :D Czekamy na fotki. :*

Miłego dnia! :)
Dziewczynki, ja juz po wizycie u gin prowadzacego ciaze. Wszystko ok [emoji4] Igor wazy ok 1400g. Wymiary, masa zgodne z wiekiem ciazy. A ja mam brac wiecej i bardziej regularnie magnez na bole w dole brzucha. Termin porodu bez zmian 04.03. A prenatalne III trymestru mam jutro. Zapomnialam napisac ostatnio, ze musielismy przesunac usg o jeden dzien ze wzgledu na dzisiejsza popoludniowa szkole rodzenia [emoji4]
Justin a jak u Ciebie? Jestes juz w szpitalu? Jesli pisalas, to przepraszam. Caly czas nadrabiam zaleglosci na forum i nie jestem na biezaco
 
Hej. My jesteśmy już w trójkę w domu. Cali zdrowi i szczęśliwi co do samego porodu to malutka urodziła się 6 dni po terminie. Miałam mieć wywoływanie porodu 7 dni po terminie ale w związku z tym że mój stan psychiczny był bardzo zły(dzień wcześniej zmarła mi mama)postanowili zrobić od razu cesarke. Teraz dochodzę do siebie. Uczymy i poznajemy się siebie .
Ps. Dziewczyny mi akurat udało się za 1 razem ,znam przypadek że udało się za 5 razem. Ale pamiętajcie żeby się nie poddawać i walczyć!!! bo co nas nie zabije to nas wzmocni . A szczęście jakim jest dziecko jest nie do opisania . Pozdrawiam Was wszystkie i trzymamy za Was kciuki
Skąd wy takie piękne dzieci bierzecie. Co jedno to ładniejsze. Gotart będzie dobrze ale oczywiście lepiej sprawdzić. Dżoasia jak zwykle kciuki najmocniej jak się da.
 
reklama
Dziewczynki, ja juz po wizycie u gin prowadzacego ciaze. Wszystko ok [emoji4] Igor wazy ok 1400g. Wymiary, masa zgodne z wiekiem ciazy. A ja mam brac wiecej i bardziej regularnie magnez na bole w dole brzucha. Termin porodu bez zmian 04.03. A prenatalne III trymestru mam jutro. Zapomnialam napisac ostatnio, ze musielismy przesunac usg o jeden dzien ze wzgledu na dzisiejsza popoludniowa szkole rodzenia [emoji4]
Justin a jak u Ciebie? Jestes juz w szpitalu? Jesli pisalas, to przepraszam. Caly czas nadrabiam zaleglosci na forum i nie jestem na biezaco
Spokojnie. Nie, jestem w domu, bo moja córka się pochorowała i nie chciałam jej zostawiać. Zresztą logistycznie byłoby to trudne, bo wszyscy potencjalni opiekuni pracują. Poza tym jak dziecko ma gorączkę i główka boli, to tylko mama. ;) oby tylko szybko wyzdrowiała. Mnie niestety też zaczyna boleć gardło, więc lecimy dzisiaj razem do lekarza.
 
Do góry