reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny.
Dzisiaj mój 10dpt. Wczoraj robiłam betke, ale niestety wyniki będą dopiero jutro, bo weekend. Jutro rano znowu będę robiła badanie. Mam do Was pytanko. Dzisiaj zrobiłam sikańca, bo byłam ciekawa. Robiłam o 6 rano, ale sama nie wiem.jak interpretować wynik. Jedna kreska była bardzo ciemna, a druga po minucie się pojawiła ledwo widoczna.. myślałam że mam majaki więc kupiłam później 2 test, bardziej czuły. I znowu to samo, druga kreseczka bardzo bardzo jaśniutka. Mój M wziął test do lepszego światła i była troszke bardziej widoczna.. ale nadal dużo jaśniejsza niż ta pierwsza..
Jak jest druga kreska, nawet cien cienia, tzn ze jest jakis oznaczalny poziom bety [emoji4]
 
Mi lekarka powiedziała że żeby nam z mężem wyszły źle kariotypy to musieli byśmy być ze się tak brzydko wyrażę upośledzeni.
A to dziwne. Bo spotykalam sie z sytuacjami, ze pozornie zdrowi ludzie (bez zadnych uposledzen) mieli zaburzenia w kariotypach, o ktorych nie zdawali sobie sprawu, az do czasu przystapienia do ivf
 
https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.rarechromo.org/media/translations/Polski/Translokacje%20zrownowazone%20Polish%20FTNP.pdf&ved=2ahUKEwjSoqr4tqjfAhXtqIsKHQ3jA6AQFjAAegQIBBAB&usg=AOvVaw1tDGsZfiRzaGwLcdSjhG8I @Śliwka12345 to dla Twojej lekarki tej co twierdzi, ze przy niepoprawnym kariotypie ludzie są upośledzeni. To jest tylko jedna ulotka w jezyku polskim dotycząca translokacji zrownowazonej, a organizacja unique pisze dużo więcej i zrzesza duzo więcej ludzi o innych problemach.
 
reklama
Do góry