ja tez was czytam
KOMEDIA
dzoasia bedzie glaskac biedrone da jej czekolade z barku a tej bedzie za malo i zje dzoasie na co ozis powie a nie mowilam
wezmie bron i wystrzela wszystkie bo przeciez robi patent, ale najpierw sie podrapie po nosie bo zaplacze, a jak placze to ja nos szczypie jakie nie placze to juz bedzie miala cela
Kto jej da pozwolenie na bron
a dzoasia wielka dama bo ma jakis bagaz doswiadczen i zachowuje sie jak lekarz
no coraz lepiej sie was czyta. normalnie R szuka Z.
Rozumiem, że to miało być niby śmieszne podsumowanie awantury rozpoczętej od nie wiem czego, gdyż powodu wg mnie nie było, nikt przed atakiem Ozis nic jej złego nie powiedział, a jeżeli ona to tak odebrala to może sama czuję się winna- tylko nie wiem dlaczego tak miałoby być. Po takim ataku Ozis nie dziwię się dziewczynom z reakcją. Biedronka na pewno stosuje jakaś dietę, a to ze marzy jej, czy każdej innej, coś dobrego do zjedzenia to sobie tak powiemy, niemal pomarzymy i trochę poczujemy smak i pójdzie to na bok, czyż nigdy nie zdarza się nam mowic, że mamy ochotę coś zrobić???? Wiemy, że nie można i tego nie robimy, ale sobie powzdychamy.
Co do lekarzy to też im nie ufam w 100% - ale ufam im bardziej niż napewno sobie- kto przy takiej liczbie ludzi nie popadłby w rutynę, uważam, ze należy im patrzeć na ręce i czasem coś zasugerować.
Więc moja droga, to że pytamy dzoasie, annemarie, Biedronke, Sol i wszystkie dziewczyny o zdanie to szukanie podpowiedzi co nam może pomóc, dziewczyny tutaj mają spora wiedzę na temat in vitro, tego co jeszcze można zrobić żeby było lepiej, jesteśmy ludźmi, mamy swoje odczucia w walce o dzieci i inny człowiek ktory cos przezyl i to przepracował moze nam pomóc, zarówno pod kątem psychologicznym jak i "medycznym" (zwróć uwage na cudzysłowie), żeby podpowiedzieć, co jeszcze da się zrobić, wiesz lekarze bazują na statystykach, jak każą wszystkie badania zriobic to zaraz będzie, ze tylko zdziera kasę i nic to nie daje, a zawsze można być tym innym przypadkiem. Wiec podsumowanie postawa dzoasi i innych oczywiście, od których można zaczerpnąć jakis informacji mi odpowiada, zawsze można się czegoś dowiedzieć (po co czytasz to forum, skoro nie szukasz informacji????), bardzo się cieszę, ze sa tutaj dziewczyny, które chcą się dzielić swoją wiedzą i doświadczeniami zwiazanymi z in vitro, dlaczego mają to ukrywać?? Żeby innym nie udało się przed nimi??? Żeby inni nie mieli lzejszej drogi??? Poza tym każdy ma swój rozum i skorzysta z tych porad jak będzie chciał.
Przepraszam, nie mogłam się dłużej powstrzymać od wypowiedzi w tym temacie. Można siedzieć cicho ale do czasu, ten niby śmieszny post- i jeszcze jeden wcześniejszy, o tym że coraz lepiej się to czyta i o tym, że zachowanie kogoś słabiutko to przegięcie moim zdaniem, tak jak post o tym, że Biedra jedząc coś tam zabija swoje dziecko, a potem oburzenie, że ktoś ostro odpowie.