reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Hej dziewczyny, wczoraj mialam szalony dzien i nie czytalam ale w koncu w nocy nadrobilam bo nie moglam wytrzymac! No coz, jakos za optymistyczny ten dzien wczoraj nie byl! Obawy sie zaczynaja, jutro 4 transfer!!! Nie ukrywam ze sie obawiam, dobrze Was mam :) Lece sama na transfer, dzisiaj wieczorem samolot i od jutra wielkie czekanie co bedzi dalej!

Co do przerwy po porazce, ja to chyba jestem rekordzistka. W sumie to moj 4 transfer ale po kazdym mega dlugo odpoczywam, wylaczam sie z forum na maxa i koncentruje na sobie, cwicze, jade gdzies sama (ostatnio praktykowalam obozy sportowe). W tym miesiacu mija rok od ostatniej proby, bardzo dlugo mi zajelo ale mysle ze w koncu jestem gotowa!
U mnie wiek robi swoje dlatego uplywajacy czas mnie stresuje ale uwazam ze lepiej powolutku bo psychicznie mozna wysiasc.
Dzisiaj wychodzac z domu, poszlam sie pozegnac z synkiem i lzy szczescia mi lecialy, zreszta piszac to i czekajac na pociag tez rycze! A w glowie mi siedzi ze od jutra juz nie bedziesz sam bo mama w sobote wroci z rodzenstwem i ten koszmar sie w koncu skonczy!! [emoji120]

a teraz rozkleilam sie na maxa, nie wiem jak ja do pracy dojade taka zaryczana [emoji33]

Wybierasz działanie, które jest najlepsze dla ciebie i to jest super podejście. Podchodzisz do każdego transferu z oczyszczoną głową i bardzo cię podziwiam za twoją cierpliwość.
Jutro cały dzień będę trzymać kciuki za powodzenie transferu i żeby kolejna wizyta w Polsce była w dwupaku
✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊
 
reklama
@Kurcia hmmm. No idzie wolo. Kochana...nie pozostało nic innego jak dalej czekać. Za tego leniuszka [emoji110]️niech pokaże w końcu swoją moc [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️

@Szczescie1986 Gdybym nigdy nie była w Nov.um to napisałabym: super. Ale nie mam dobrych niestety z nią skojarzeń.
- totalnie bez sensu ściągać zarodek do PL..... moim zdaniem, skoro został ci jeden, to weź go tam gdzie jest.
- na co pobrano ci ten wymaz? Cytologię? Kolposkopie robi się jak m.in w wynikach cytologii wychodzą podejrzane komórki. Samo badanie nie jest bolesne... i wygląda podobnie do pobrania wymazu. Koszt: około 200zl
- jeśli chodzi o biopsje, pomysł wydaje się ok. Ale.....Uprzedzam jednak, że może nie przynieść oczekiwanego rezultatu. My przy ostaniej procedurze zdecydowaliśmy się również na wyciągnięcie plemników w ten sposób... i tylko jedna komórka się zapłodniła. To była najgorsza procedura.
Moj m mówi, że bolesność jąder utrzymywała się przez około 2 tygodnie. I to dopiero przy dotyku. Nie miał żadnego opuchnięcia ani nic, ale przez pierwsze dni przykładał woreczki z lodem w wiadomym miejscu [emoji85]
- co do twojego pytania o Nov.um.: moim zdaniem lepsze standardy mają w Czechach. I nie piszę tego dlatego, że mam bardzo złe doświadczenie z tą kliniką i z dr L... ale pisze to, bo znam przypadki par, które wyniosły się z tej kliniki po kilku nieudanych procedurach, głównie do Czech. Z sukcesem zresztą [emoji3590]Wybór oczywiście pozostawiam tobie. I rozumiem, że nie będzie łatwy....

@Olk@24 Kochana, nie gaś tego światła, tylko wymień żarówkę. Nie mówię żebyś zmienila klinikę i leciala do Nov.um od razu. (Daleka jestem od chwalenia tej kliniki [emoji51])Ale ... może warto to rozważyć. Jakie miałaś podawane zarodki? Napisz może więcej o procedurach które przeszłaś, jakie protokoły, ile komórek, jak rozwijały się zarodki... będzie nam łatwiej ci coś podpowiedzieć może.
A tymczasem leć na te upragnione wakacje, które pewnie nie raz odkładałaś.... i zbieraj siły na kolejną walkę. Jestem przekonana, że tu wrócisz [emoji8][emoji8][emoji8]


@Czarnula34 Długie to krwawienie miałaś. Ile dni brałaś już mensior? Jeśli to 10 dzien z tym lekiem to raczej lekarz pewnie przerwę stymualcję. Może twój organizm nie zareagował na mensior. Co na to twój dr?
A jakie masz amh lub FSH?
Niestety, każdy cykl jest inny. Sugeruje, w kolejnym zrobić usg w 2-3dc żeby się przekonać ile jest pęcherzyków antralnych.

@Dgd tule mocno. Nie wiem co ci napisać kochana, bo widzę że naprawdę sporo pracy włożyliście w przygotowania do stymulacji.
Jakie leki i na jakich protokołach szłaś? Mieliście ICSI czy IMSI? A może jakieś dodatki do procedury? Jak wyniki nasienia twojego m?

@JoannaRak jutro wasz wielki dzień. [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️

Przepraszam, że nie odniosłam się do wszystkich postów....ale trochę tego było [emoji15]
Za wszystkie trzymam tak samo mocno kciuki [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️
 
Ja go zazwyczaj brałam okolo tygodnia z tego co pamiętam. Skoro tak powiedziała doktorka to odstawiaj :)
Jak tam ciążowe nastawienie?
Dzięki za poradę :)
Nastawienie ciążowe takie sobie, bo żadnych objawów, co oczywiście mnie niepokoi, ale staram się w ogóle nie myśleć za dużo. Na szczęście mam trochę roboty w ten długi weekend.
A jak u ciebie? Czujesz coś? Testujesz jutro?
 
Dzięki za poradę :)
Nastawienie ciążowe takie sobie, bo żadnych objawów, co oczywiście mnie niepokoi, ale staram się w ogóle nie myśleć za dużo. Na szczęście mam trochę roboty w ten długi weekend.
A jak u ciebie? Czujesz coś? Testujesz jutro?
Ja oczywiście po obietnicy nie wsłuchiwania się w siebie wsłuchuję się bardzo ;)
5-6 dpt miałam straszne mdłości, szczególnie od zapachu jedzenia. 4-5 dpt bóle w podbrzuszu,ae.nie jakieś straszne. Dziś 7 dpt czuję się dobrze ;). No i doskonale zdaję sprawę, że żaden z tych objawów nic nie znaczy.
Od transferu sypiam po 8-10 godzin co mi się baaaaardzo dawno nie zdarzało. Ale pierwszy raz staram się dużo odpoczywać. Chciałam testować 9 dpt w sobotę (były 2 blastki). Nie wiem czy wytrzymam. Myślicie, że w sikaczu coś by już wyszło?
 
Ja oczywiście po obietnicy nie wsłuchiwania się w siebie wsłuchuję się bardzo ;)
5-6 dpt miałam straszne mdłości, szczególnie od zapachu jedzenia. 4-5 dpt bóle w podbrzuszu,ae.nie jakieś straszne. Dziś 7 dpt czuję się dobrze ;). No i doskonale zdaję sprawę, że żaden z tych objawów nic nie znaczy.
Od transferu sypiam po 8-10 godzin co mi się baaaaardzo dawno nie zdarzało. Ale pierwszy raz staram się dużo odpoczywać. Chciałam testować 9 dpt w sobotę (były 2 blastki). Nie wiem czy wytrzymam. Myślicie, że w sikaczu coś by już wyszło?
W sobote na pewno juz cos wyjdzie, tym bardziej przy dwoch blastkach.
 
Nie, raczej nie. Będę walczyć o cesarke. Nawet rozważam ucieczkę do Polski.

Jeszcze jest trochę czasu. Poczekam i zobaczymy.

Tez myslalam o Polsce, ale nie ciezko z organizacja, bo bym chyb musiala na szybko dowod albo paszport fla dziecka wyrabiac zeby przywiezc je do uk.
 
Ja oczywiście po obietnicy nie wsłuchiwania się w siebie wsłuchuję się bardzo ;)
5-6 dpt miałam straszne mdłości, szczególnie od zapachu jedzenia. 4-5 dpt bóle w podbrzuszu,ae.nie jakieś straszne. Dziś 7 dpt czuję się dobrze ;). No i doskonale zdaję sprawę, że żaden z tych objawów nic nie znaczy.
Od transferu sypiam po 8-10 godzin co mi się baaaaardzo dawno nie zdarzało. Ale pierwszy raz staram się dużo odpoczywać. Chciałam testować 9 dpt w sobotę (były 2 blastki). Nie wiem czy wytrzymam. Myślicie, że w sikaczu coś by już wyszło?
Myślę, że przy blastkach mogłoby coś wyjść, ale sikacze to sama wiesz ;)
 
reklama
@Kurcia hmmm. No idzie wolo. Kochana...nie pozostało nic innego jak dalej czekać. Za tego leniuszka [emoji110]️niech pokaże w końcu swoją moc [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️

@Szczescie1986 Gdybym nigdy nie była w Nov.um to napisałabym: super. Ale nie mam dobrych niestety z nią skojarzeń.
- totalnie bez sensu ściągać zarodek do PL..... moim zdaniem, skoro został ci jeden, to weź go tam gdzie jest.
- na co pobrano ci ten wymaz? Cytologię? Kolposkopie robi się jak m.in w wynikach cytologii wychodzą podejrzane komórki. Samo badanie nie jest bolesne... i wygląda podobnie do pobrania wymazu. Koszt: około 200zl
- jeśli chodzi o biopsje, pomysł wydaje się ok. Ale.....Uprzedzam jednak, że może nie przynieść oczekiwanego rezultatu. My przy ostaniej procedurze zdecydowaliśmy się również na wyciągnięcie plemników w ten sposób... i tylko jedna komórka się zapłodniła. To była najgorsza procedura.
Moj m mówi, że bolesność jąder utrzymywała się przez około 2 tygodnie. I to dopiero przy dotyku. Nie miał żadnego opuchnięcia ani nic, ale przez pierwsze dni przykładał woreczki z lodem w wiadomym miejscu [emoji85]
- co do twojego pytania o Nov.um.: moim zdaniem lepsze standardy mają w Czechach. I nie piszę tego dlatego, że mam bardzo złe doświadczenie z tą kliniką i z dr L... ale pisze to, bo znam przypadki par, które wyniosły się z tej kliniki po kilku nieudanych procedurach, głównie do Czech. Z sukcesem zresztą [emoji3590]Wybór oczywiście pozostawiam tobie. I rozumiem, że nie będzie łatwy....

@Olk@24 Kochana, nie gaś tego światła, tylko wymień żarówkę. Nie mówię żebyś zmienila klinikę i leciala do Nov.um od razu. (Daleka jestem od chwalenia tej kliniki [emoji51])Ale ... może warto to rozważyć. Jakie miałaś podawane zarodki? Napisz może więcej o procedurach które przeszłaś, jakie protokoły, ile komórek, jak rozwijały się zarodki... będzie nam łatwiej ci coś podpowiedzieć może.
A tymczasem leć na te upragnione wakacje, które pewnie nie raz odkładałaś.... i zbieraj siły na kolejną walkę. Jestem przekonana, że tu wrócisz [emoji8][emoji8][emoji8]


@Czarnula34 Długie to krwawienie miałaś. Ile dni brałaś już mensior? Jeśli to 10 dzien z tym lekiem to raczej lekarz pewnie przerwę stymualcję. Może twój organizm nie zareagował na mensior. Co na to twój dr?
A jakie masz amh lub FSH?
Niestety, każdy cykl jest inny. Sugeruje, w kolejnym zrobić usg w 2-3dc żeby się przekonać ile jest pęcherzyków antralnych.

@Dgd tule mocno. Nie wiem co ci napisać kochana, bo widzę że naprawdę sporo pracy włożyliście w przygotowania do stymulacji.
Jakie leki i na jakich protokołach szłaś? Mieliście ICSI czy IMSI? A może jakieś dodatki do procedury? Jak wyniki nasienia twojego m?

@JoannaRak jutro wasz wielki dzień. [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️

Przepraszam, że nie odniosłam się do wszystkich postów....ale trochę tego było [emoji15]
Za wszystkie trzymam tak samo mocno kciuki [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️
Hej wymaz na HPV
Ze względu na duza nadzerke będzie najprawdopidobnie kolposkopia
Zarodka nie będę transportować bo to nie wchodzi w grę
Cholera sama już nie wiem co robic nie novum jest super klinika a tam w Czechach ?jezyk? Nie gadam po angielsku dobrze
 
Do góry