reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Tak więc ciocie forumowe... ;-)
My po wizycie...
Z moja Niunia wszystko jest OK [emoji173][emoji173]
Ale cała ta procedura jest pełna wrażeń i stluczen.. dziś dziewczyny przewróciłam się w pracy i mam takiego guza i krwiaka pod kolanem, że szok...
Zaczęło się od drzwi, ciekawe na czym sie skończy... [emoji14]
Próbuje wstawić fotkę maleństwa nie mogę :/
 
reklama
@anett96 wstałaś już? :)
@Akatombo ile jajec mamy???

Ja też już po. Atmosfera napięta, bo nie bardzo było wiadomo co dojrzało, co przeżyło, co będzie do transferu... przygarnęłam dwie blastki - jedną silną, drugą nieco słabszą. Decyzja pod wpływem chwili :)
Zostały jeszcze 2 zarodki, ale kiepsko sobie radzą. Potrzymają je jeszcze do 7 doby, jak dobiją do blastki to zamrożą, ale szanse marne.
Obecnie staram się nie denerwować, choć trudno o to, bo nikt nie chce wziąć za mnie nocki w niedzielę... :/
Trzymam kciuki [emoji176]
 
Tak więc ciocie forumowe... ;-)
My po wizycie...
Z moja Niunia wszystko jest OK [emoji173][emoji173]
Ale cała ta procedura jest pełna wrażeń i stluczen.. dziś dziewczyny przewróciłam się w pracy i mam takiego guza i krwiaka pod kolanem, że szok...
Zaczęło się od drzwi, ciekawe na czym sie skończy... [emoji14]
Próbuje wstawić fotkę maleństwa nie mogę :/
Cudowne wieści! Matka, ale Ty się w jakieś ochraniacze musisz zabezpieczyć, bo inaczej będziesz miała potłuczone dziecko :-D:-D:-D A tak poważnie to uważaj na siebie!
 
@dżoasia, tam akurat cięty język wystarczy :) Odległość większy problem.
Przyznam Wam sie do czegoś. Pisałam i dzwoniłam do wszystkich świętych, by wzięli za mnie zastępstwo. Oczywiście nikt nie chciał. Mam ostatnią nockę do oddania, owu i transfer były kilka dni wcześniej niż planowałam, dlatego tak wypadło. Wszystkiego nie przewidzę. Jak jeden z kolegów zaczął przez tel ironizować, że czemu to tak szukam zastępstwa, pewnie chcę sobie na weekend wyjechać, to bez zastanowienia wypaliłam, że akurat nie, tylko jestem w ciąży i z moją historią nie mogę sobie pozwolić na pracę w nocy... (w pracy wiedzą, że w tym roku straciłam już dwie ciąże).
No nic. Chlapnęłam bez zastanowienia, bo mnie wkurzył. Mam nadzieję, że proroczo, choć wiem, że nie powinnam tak mówić. Co się stało to się nie odstanie. W końcu jedna koleżanka się ulitowała, choć ona akurat nic nie wie.

@Dgd okresowe samopoczucie noże zwiastować dobre nowiny! Nie martw się, to pewnie progesteron, ja po dzisiejsym transferze już 3 razy ryczałam o głupoty. A miałam się nie denerwować...

@adunnnia90 @anett96 dzięki za wskazówki, wiem jakiej bety oczekiwać :). Liczę na twinsy, choć zawsze się ich obawiałam... ;)
 
@dżoasia, tam akurat cięty język wystarczy :) Odległość większy problem.
Przyznam Wam sie do czegoś. Pisałam i dzwoniłam do wszystkich świętych, by wzięli za mnie zastępstwo. Oczywiście nikt nie chciał. Mam ostatnią nockę do oddania, owu i transfer były kilka dni wcześniej niż planowałam, dlatego tak wypadło. Wszystkiego nie przewidzę. Jak jeden z kolegów zaczął przez tel ironizować, że czemu to tak szukam zastępstwa, pewnie chcę sobie na weekend wyjechać, to bez zastanowienia wypaliłam, że akurat nie, tylko jestem w ciąży i z moją historią nie mogę sobie pozwolić na pracę w nocy... (w pracy wiedzą, że w tym roku straciłam już dwie ciąże).
No nic. Chlapnęłam bez zastanowienia, bo mnie wkurzył. Mam nadzieję, że proroczo, choć wiem, że nie powinnam tak mówić. Co się stało to się nie odstanie. W końcu jedna koleżanka się ulitowała, choć ona akurat nic nie wie.

@Dgd okresowe samopoczucie noże zwiastować dobre nowiny! Nie martw się, to pewnie progesteron, ja po dzisiejsym transferze już 3 razy ryczałam o głupoty. A miałam się nie denerwować...

@adunnnia90 @anett96 dzięki za wskazówki, wiem jakiej bety oczekiwać :). Liczę na twinsy, choć zawsze się ich obawiałam... ;)
Nie ma co się obawiać będzie wesoło [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji173] [emoji173] [emoji3] [emoji87] [emoji85]
 
reklama
Tak więc ciocie forumowe... ;-)
My po wizycie...
Z moja Niunia wszystko jest OK [emoji173][emoji173]
Ale cała ta procedura jest pełna wrażeń i stluczen.. dziś dziewczyny przewróciłam się w pracy i mam takiego guza i krwiaka pod kolanem, że szok...
Zaczęło się od drzwi, ciekawe na czym sie skończy... [emoji14]
Próbuje wstawić fotkę maleństwa nie mogę :/
Super wieści!!! Pięknie ze niunia rośnie [emoji173]️ [emoji7] [emoji8]
 
Do góry