reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Jestem 11 dpt jutro ide zrobic bete z krwi bo mam nie robic testu sikanego wczoraj ostatni apkikator w zelu crinone, trzeci transfer. Bardzo sie boje bo mnie brzuch i ledzwie bola jak na okres psychika mi siada ciagle placze.
Kochana rozumiem doskonale co czujesz. Trzeba choć próbować się troszkę uspokoić i zająć czymś głowę. A w jakiej jesteś sytuacji? Masz jakieś zarodeczki jeszcze? Dużo siły i spokoju!
 
reklama
Kochane a mnie udalo sie jeszcze na jutro na usg zapisac, bo klinika chce usg zanim zaczniemy schodzic z progestetonu. jedyne czego nie wiedza to, ze ja powoli co 3 dni po 1 tabletce od tygodnia schodze tak jak dziewczyny radzily i jak narazie jest ok bo nie chcialam zeby lekarz mi znowu zrobil skok o polowe dawki z dnia na dzien przy kolejnym podejsciu zmniejszenia progesteronu. Najgorze, ze musze mala ze soba zabrac na usg i nie wiem czy moj sie z pracy na czas wyrobi wiec jak cos to bede im musiala powiedziec zeby nie uzywali slowa dziecko zeby sie nie pokapowala i jej dac ipad zeby ja czyms zajac bo nie chcemy do swiat jej nic mowic. Wiec moze buc jutro ciekawie ;)
 
Jestem 11 dpt jutro ide zrobic bete z krwi bo mam nie robic testu sikanego wczoraj ostatni apkikator w zelu crinone, trzeci transfer. Bardzo sie boje bo mnie brzuch i ledzwie bola jak na okres psychika mi siada ciagle placze.
Aniu niestety przez te emocje przechodziła każda z nas. Wiem kochana co czujesz ale niestety i z tym trzeba się zmierzyć. Trzymaj się i jutro samych dobrych wieści.
 
Mam jeszcze dwa mrozaczki. Najgorsze jest to ze jak ten transfer nie wyjdzie to kolejne badanie histeroskopia czasami mam wrazenie ze konca w tym wszystkim nie widac ale cieszy mnie i podnosi na duchu fakt ze wielu dziewczynom udaje sie wiec warto walczyc. Gratuluje wszystkim tym ktorym sie udalo. Chcialabym zeby jutrozejszy wynik byl choc troche pozytywny. Pozdrawiam wszystkich.
 
Asiu tak to napewno tez prawda, po ciazy mogly sie wytworzyc roznego rodzaju przeciwciala i uklad odpornosciowy sie zmienia, wiec ja mysle, ze u Ciebie to jest dobry trop, szczegolnie patrzac na to, ze mialas straty na mniej wiecej tym samym etapie. Teraz musi sie udac i ja w to wierze, ze bedziecie mieli piekny prezent na swieta[emoji173]️.Jesli antomiast chodzi o moje mutacje genow pai / mthfr to zawsze to mialam jedyne co mi przychodzi do glowy to, ze z wiekiem efekty mutacji mogly sie poglebic, a moze jest ok i heparyna nic nie zmienia w moim przypadku bo obydwie mutacje w heterozygocie...ale lepoej wiedziec o tym i brac niz ryzykowac. np moja ciocia miala poronienia w 20 tyg ktore wg Pasnika mogly byc wlasnie trombofilia spowodowane bo tez dyskutkowalismy o historii rodzinnej. Wiec lepiej dmuchac na zimne.

Obys miala racje [emoji173]️
 
reklama
Mam jeszcze dwa mrozaczki. Najgorsze jest to ze jak ten transfer nie wyjdzie to kolejne badanie histeroskopia czasami mam wrazenie ze konca w tym wszystkim nie widac ale cieszy mnie i podnosi na duchu fakt ze wielu dziewczynom udaje sie wiec warto walczyc. Gratuluje wszystkim tym ktorym sie udalo. Chcialabym zeby jutrozejszy wynik byl choc troche pozytywny. Pozdrawiam wszystkich.
Jeszcze dwa to dobry wynik. To kciuki za jutro :)
 
Do góry