reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny tak mowie dzis do M - przed 1 procedurą zero diet , sule jakieś tam zwykłe niszowe - popala£am sobie , kawusie piłam, czasami i pizza była i kfs , nie wspominając o słodyczach - jedny slowem, zycie bylo przyjemnością ! nie udręką i ... komórki piekne i dużo ( laboratorium w klinice zaslabe) wiec zmiana na lepsza klinikę tz. laboratoria bo klinika jako tako nie.
Przy tej - diety srety, suple z górnej półki - kawa czasami , zero czegoś niedozwolone i gowno komorki zlej klasy morfologicznej. Moj gin z poza kliniki obstawia , w duzej mierze zle dobraną symulację. No nic trza obstawiać plan C czyli 3 podejście.(kurcze gdzie ja te wszystkie słomki do napoji z ikei pomieszcze)
Ja też sie obraziłam na suplementy po ostatnim nieudanym transferze... A jakie leki i protokół miałaś wcześniej?
 
reklama
no widzisz tylko , ze u Nas poza PESELEM nic lekarze nie wynaleźli :growl: i to jest najgorsze. Nasienie ok , hormony oki u mnie wszytko poza starością też oki. I tak od 5 lat slyszymy " Państwa Pesel " geny też ok - tak piszę, że nie pasują ;) No nic tak bywa w życiu - nie wszystko można mieć :( Ważne , ze człowiek zdrowy ma dwie ręce, dwie nogi , widzi i słyszy :tak:
@Agniecha1508 ale ty masz super podejście! Kurczę, same tu takie fajne babki, każda zasługuje na to swoje szczęście, a tak musimy się naszarpać z życiem, eh...
 
Mam znowu pytanko,a mianowicie liczę na wasza szczera jak zwykle odpowiedz
W czwartek jest planowany transfer ,a przyjaciółka moja ma urodziny w piątek ... czy na moim miejscu poszlybyscie czy lepiej poleżeć te przynajmniej 4 dni ? Matko nie wiem co robic już drugi rok jej odmawiam :mad: dokładnie rok temu miałam transfer i teraz znowu wypada :(
Ja po pierwszym transferze leżałam, wzielam l4. Nie sprzatalam nic kompletnie nie robiłam - transfer nieudany.
Po drugim chodziłam do pracy. 2 dni po transferze Na weekend pojechaliśmy w góry, chodzilam po górskich szlakach i tranfer udany [emoji4] takze nie ma reguły. Ja na Twoim miejscu bym poszła, porozmawiasz w towarzystwie, posmiejesz sie i moze troszkę wyluzujesz [emoji4] [emoji4]
 
Ja ostatnim razem przeszlam cala Prage , giry mi z doopy wychodzily, popilam winem i mezem;)i tez sie udalo.;)
O detale prosze nie pytac:p
Hehe ty to jesteś udana ;) ojjj ja nie pamietam jak sex smakuje mmmm ale mam wizytę 15 i mam nadzieje ,ze dostanę zielone światło no tak tego męża wykorzystam taka chcica a tu dupa nie wolno hehe
 
Kochana ja tyle transferów już mam są sobą to i nie wiem co już robie złe,a co dobrze ,ale uważam na siebie zawsze hmmm No tak powiedziałam sobie wcześniej ,ze 7 ma być na luzie
Szczerze nie ma na to recepty czym bardziej będziesz analizowała tym gorzej postaraj się wyluzować co ma być to będzie zrobiłaś wszystko co mogłaś aby było dobrze a po transferze luzik ;)
 
Tina, bardzo to przykre, a;e najważniejsze, że coś się zadziało i to naturalnie. To podbudowuje. Wracaj szybciutko!


Probiotyki w ciąży dobra rzecz. Zwłaszcza przy antybiotyku, żeby się dziady nie przyplątywały.


Udanych pieszczot :D Koniecznie popraw z rana, bo kto rano popieprzy to ma dzień lepszy :D
Przykro mi z powodu Stefcia :( To jest bez sensu jak się człowiek nastawia, że będzie chociaz jedna próba a okazuje się, ze nawet transferu nie ma:growl:


Sol, a może tel do kliniki i ktoś mógłby Ci odebrać receptę i wykupić leki? Jak nie to dawaj ogłoszenie co ci potrzebne i będziemy robić zrzutkę :) Mogę Cię poratować np encortonem.


Ja teraz antyki wchłonęłam wyjątkowo bezboleśnie (odczuł to zwłaszcza mój m) Czyli gonisz mnie! Ja wczoraj ostatni tabsik łykałam :D
Dziękuję dżoasia, Ty to zawsze zaradzisz... Porozmawiam z mężem jak w końcu dziś wróci.
Właśnie @annemarie mi pisała, że encorton się odstawia ok 8tyg. Jeśli dobrze pójdzie to wizytę u tej babki będę miała w 7tc więc może mi ona tutaj na miejscu przepisze... Ewentualnie mój lekarz i siostra męża może wykupi i wyślę...
Sa opcje jak się okaże, że jest dobrze.
Jeszcze raz dziękuję x
 
@Cer witamy :):):) Mam nadzieję, że już beta zrobiona... może zaraz doczytam :p
ale mam spore zaległości po dniu wczorajszym ;/
Betę zrobię w przyszłym tygodniu, pewnie jakoś we wtorek,środę...może to głupie,ale boję się zrobić ten test po prostu i chciałabym go odwlec ile się da,ale pewnie mąż będzie skrupulatnie pilnował daty, on akurat zawsze myśli pozytywnie. Jeszcze w dniu transferu byłam nastawiona bardzo na powodzenie, ale teraz trafiłam na zupełnie odwrotny biegun. Dziś na dokładkę zaczęły mi się wywalać pryszcze na twarzy, co zwykle dzieje się u mnie przed okresem...:/
 
reklama
Do góry