Kto po in vitro?

[chlopkers]

Zgodnie z prośbą, w 3 zdaniach [emoji6][emoji23]
I to w odniesieniu do leczenia przez wujka Jarka [emoji51]

Czas:
- Na początek badania żeby dr mógł zdecydować czy szczepić czy nie. Czas oczekiwania na wyniki 2-3 tygodnie
- jeżeli decyzja ze szczepienia, to zazwyczaj 3 szczepienia, co 3 tygodnie
- powtórka badań i oczekiwanie na wyniki, 2-3 tygodnie
- jak wsio ok, to można się starać naturalnie (ale nie robić ivf bo komórki osłabia), chociaż i tak najlepiej poczekać tak z miesiąc i dopiero wtedy....żeby się to jeszcze ułożyło.
W przypadku ivf to lepiej zrobić ivf, zamrozić zarodki a potem szczepienia, albo szczepienia i odczekać te 3 miesiące wtedy...

Efekty uboczne:
- w naturalnych staraniach dziewczyny czasem piszą, że nie mogą zajść.... tak nawet i do pół roku. Pewnie przez te osłabione komórki
- to tyle o czym się mówi oficjalnie

Efekty:
- utrzymują się do 6 miesięcy, czasem krócej (2-3) lub dużej (8), wszystko zależy od organizmu, jak dobrze/źle zareagował na szczepienia
- znam kilka ciężarówek (chociaż właściwie już dawno rozpakowane [emoji7]), ktorym udało się dopiero po szczepieniach (wszystkie po ivf), MLR conajmniej 40%

Ceny:
- szczepienia od partnera 600-700(?), od dawcy 820 (możecie mnie poprawić bo ja byłam już kilka miesięcy temu, wiec może coś się zmieniło)
- badania kobiety: przed szczepieniami koszt zależny od tego czy to początek szukania przyczyny immuno (może się wahać 400-1500zl), po szczepieniach powtórka badań (350-500zl) np. test MLR albo cytokiny, czasem jeszcze LCT
- badania partnera przed szczepieniami (nie w przypadku analizowania immuno) 200zl.

Więcej (bardziej medycznie) możesz poczytać w artykułach Malinowskiego.


Duuuży skrót [emoji5]

Ps. Na mnie szczepienia limfocytami partnera nie zadziałały, dopiero kolejne 2 pullowane dały dobry wynik.

Jaaakie dlugie trzy zdania [emoji38][emoji86]

 

[martuska09]

Powodzenia, życzę by serduszko mocno bilo i żeby wszystko było po Twojej myśli.
Obie mamy jutro Big Day

To trzymam kciuki za Ciebie [emoji110]

 

[chlopkers]

Kochana mężczyźni to inny gatunek. Mój także bez emocji.

Oni tez przezywaja, tylko inaczej przezywaja stres, tlumia emocje w sobie. Stad wiekszy odsetek zawalow u mezczyzn..

 

[edloteh]

@annemarie Sporo info znajdziesz na wątku

Link do: Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

 

[Dgd]

Sama klinika jest ok, przy punkcji lub przy transferze widac, ze maja to wszystko dobrze opanowane a i personel ma bardzo dobre podejscie do pacjentów.
Podobno najlepszy jest szef czyli dr Giz. Ja sie do niego nie zalapalam bo sa dosc dlugie kolejki na pierwszą wizytę. Jestem u dr Lach., generalnie jest ok. Czasem sie spoznia, czasem jest malomowny ale odpowiada na wszystkie nasze pytania. Plusem jest to, ze bez zadnych przeciwwskazan dostosowal sie do zalecen immunologa mimo iż sam nie do konca wierzy w immunologie. Przy naszej niepłodności idiopatycznej zalecil probowac do skutku (co mnie nie przekonuje) ale z dyskusji sam nas naprowadzil na niezgodność fizjologiczna czyli immunologie. Przy zaleceniach od Pasnika powiedzial, ze już kilka jego pacjentek przywiozlo od niego zalecenia i on to dopisze do mojej karty, zeby te zalecenia byly przestrzegane.
Słyszałam tez dobre opinie dr Trz.
Jest tutaj kilj dziewczyn które leczą się w Invimedzie, moze jeszcze cos dopisza...

Jest tez na forum jedna z dziewczyn, ktora leczy sie w Polmedisie ale nie pamiętam ktora

Bardzo dziękuję za informacje . Super pomocne. A jeszcze takie pytanie techniczne ile są ważne badania wirusowe i posiew i czy jest "karuzela" lekarzy co wizytę? Trochę mi to przeszkadza u mnie, że wiecznie tylko powtarzam te same badania i co wizytę mam innego lekarza.

 

[Justin87]

Nasza ostatnia blastke.
Z pierwszej procedury jeszcze z 2014 r.
To będzie 4 transfer odkąd staramy się o rodzeństwo po swiezakach i mam wielkie nadzieje, że ten szczęśliwy tak... rzutem na taśmę
[emoji8]

Te ostatnie są zazwyczaj najbardziej waleczne. [emoji4]

 

[dżoasia]

@annemarie od partnera koszt 650.
Reszta tak jak edloteh pisala.
@edloteh to mnie zabilas z ta jakoscia komorek. Mi nic o tym nie bylo wiadomo... qrwa zawsze cos nie tak...

 

[Pandzia89]

Bardzo dziękuję za informacje . Super pomocne. A jeszcze takie pytanie techniczne ile są ważne badania wirusowe i posiew i czy jest "karuzela" lekarzy co wizytę? Trochę mi to przeszkadza u mnie, że wiecznie tylko powtarzam te same badania i co wizytę mam innego lekarza.

Hej, ja jestem od Doktora G w Invimedzie Wrocław aktualnie 13tc bliźniaczej, udało się przy 2 transferze. Jestem bardzo zadowolona, Doktor godny polecenia. Nigdy nie miałam problemu z kontaktem nim, czy to email czy telefon, jak miałam jakiekolwiek wątpliwości pytałam bezpośrednio i odp była bardzo szybko. Wirusologie uznają badania do pół roku. Za każdym razem miałam wizyte z Doktorem G, wiec nie miałam latania to tu to tam. Wszystko punktualnie i z wysoka kultura ja polecam z czystym sumieniem, wrócę jeszcze po swoje sniezynki

 

[anetka303]

ale mnie oceniłaś że w zasadzie mój pomysł był zły. Ja tylko napisałam co myśle. Kazda z nas pragnie tego samego i tego się trzymajmy. Dla mnie przecież nie ma różnicy kto ile wyda swoich prywatnych środków ja tylko zalecam ostrożność bo kliniki są nie tylko od spełniania naszych planów ciążowych ale przede wszystkim od zarabiania.

Coś źle zrozumiałaś. Nie oceniam twoich "pomysłów" bo to twoja droga do macierzyństwa. Nie zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że wszystko można załatwić na NFZ, że kariotyp to zbędne badanie itd. Takie podejście może mieć ktoś kto nie ma problemu z plodnoscia albo jest na początku swojej przygody z leczeniem.

 

[nieagatka]

Coś źle zrozumiałaś. Nie oceniam twoich "pomysłów" bo to twoja droga do macierzyństwa. Nie zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że wszystko można załatwić na NFZ, że kariotyp to zbędne badanie itd. Takie podejście może mieć ktoś kto nie ma problemu z plodnoscia albo jest na początku swojej przygody z leczeniem.

Nam tez powiedziano, ze kariotyp to podstawowe i obowiazkowe badanie przed ivf i zeby nie brac serio klinik, ktore tego nie zlecaja...