reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Faktycznie widać opuchliznę. Dawno nie widziałam takich stopek musze przyznać;-) tylko stopy Ci tak puchną?
Cała puchne :-D stopy widać mega no i jeszcze palce u rąk :( do tego mi dretwieja i najgorzej po nocy, ciężko rozpracowac palce bo też trochę boli :( ja z tymi stopami jestem przerażona i nie raz płakałam , że nie mogę nic innego założyć np. Jak deszcz padał ..
@zylwia kochana my bedziemy sie z nich smialy w grudniu jak im nogi beda puchnac:) my teraz nawwt i na boso mozemy chodzic a te jak beda rodzic w zimie czy ns wiosne to ciekawe w czym:laugh2:
hahaha no właśnie :D serio w lato to jest męczące a co potem w zimę u niektórych :szok:
 
Znam dziewczyny które paliły w ciazy, wiec niepalenie nie jest takie oczywiste. Nie każdy ma taka silna psychikę.... nałóg to nałóg ;(
Szczegolnie ze niektore kobiety jeszcze bardziej wtedy do papierosow ciagnie, i takie historie slyszalam. Ale przejsc, zazwyczaj bardzo dluga droge, zwana in vitro i truc dziecko w brzuchu papierosami, to tego juz nie potrafilabym sobie wytlumaczyc slowami nalóg to nałóg.
Czy ja mam silna psychike? Duzo przeszlam i przetrwalam, ale do silnej psychiki to mi bardzo daleko.
 
Nigdzie w swoich papierach nie znalzlam tego wyniku, chyba nie robilam tego allo mir. O to tez zpytam przy nastepnej wizycie. AMH po ostarniej stymulacji 0,2 nastepnie po lekach wzroslo do 1,0. Myslalam troche o KD, ale dopoki sa jakiekolwiek szanse na moje, to nie bardzo jestem za takim rozwiazaniem.
Po jakich lekach ci tak wzroslo amh?
 
Szczegolnie ze niektore kobiety jeszcze bardziej wtedy do papierosow ciagnie, i takie historie slyszalam. Ale przejsc, zazwyczaj bardzo dluga droge, zwana in vitro i truc dziecko w brzuchu papierosami, to tego juz nie potrafilabym sobie wytlumaczyc slowami nalóg to nałóg.
Czy ja mam silna psychike? Duzo przeszlam i przetrwalam, ale do silnej psychiki to mi bardzo daleko.
Otoz to. Nalog ma byc wymowka i usprawiedliwieniem dla trucia dziecka, o ktore walczylo sie latami? Nie do pojecia dla mnie.
 
reklama
Do góry