reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dokładnie, jak też nie mam żadnych zamrożonych, mam mojego bąbelka ze sobą i walczę o niego, robię wszystko żeby było ok. Nooo poza małymi atakami paniki przed badaniami hih ale dziewczyny pociągają za warkoczyk i jest lepiej ;)
Pamietam jak tez to przezywalas, ale ty chociaz mialas jedna blastke a ja mam skromne 3dnioweczki :( A powiedz mi co u Was w ogole jest problemem bo chyba nigdy nie pisalas swojej historii?
 
U mnie beta 6dpt 24,61, 8dpt 51,3 tyle ze tu od pierwszego pomiaru minęło 40h, bo robiłam rano a pierwsza po południu. Jutro trzecia weryfikacja..
Pięknie. Któraś miała podobny wynik 8 dpt blastki i jest teraz w ciąży.
My chyba jesteśmy tak samo po transferze? Ja miałam 11 czerwca. :)
Masz zamiar zrobić jutro betę ostatni raz czy jeszcze będziesz sprawdzała przyrosty? :)
Dzisiaj miałam drugą betę i właśnie się zastanawiam, co dalej, bo mam takie siniaki na rękach, że nie ma się gdzie już wkłuć ale chyba nie wytrzymam i zrobię trzeci raz betę.
 
Pięknie. Któraś miała podobny wynik 8 dpt blastki i jest teraz w ciąży.
My chyba jesteśmy tak samo po transferze? Ja miałam 11 czerwca. :)
Masz zamiar zrobić jutro betę ostatni raz czy jeszcze będziesz sprawdzała przyrosty? :)
Dzisiaj miałam drugą betę i właśnie się zastanawiam, co dalej, bo mam takie siniaki na rękach, że nie ma się gdzie już wkłuć ale chyba nie wytrzymam i zrobię trzeci raz betę.
Tak, tez miałam 11 czerwca;) jutro sprawdzę i na pewno jeszcze skontroluje za kilka dni.
 
reklama
Piękne jajobranie :-) :-) :-) Przyznam Ci,że ja po punkcji nie nadawalam się do niczego,a seks był ostatnim co by mi wtedy przyszło do głowy.Niestety nie pamiętam czy mieliśmy takie zalecenia.Bardziej pewnie jest to istotne przy transferze na świeżo,żeby nasienie było optymalnej jakości,ale skoro u Was transfer odroczony to ciężko stwierdzić...
Było piękne :) Bo między czasie okazało się że tylko 10 jest dojarzałych, więc 6 próbują zapłodnić a 4 do mrożenia. Mnie też tak boli że ledwo chodzę, o seksie nawet nie pomyślę przez sekundę hehe :)
 
Do góry