reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ja bym sie nie zastanawiala nawet. Teraz nawet super pociagiem podrozowac. Po transferze bym ew wykupila gdzieś noc w hotelu
No szczerze mowiac ja tez. Cala nasza procedure, wlacznie z wizytami co drugi dzien na podgladzie wzrostu jajek w trakcie stymulacji, jezdzilismy do kliniki do Warszawy (300km), po punkcji i po obydwu transferach wzielismy tam nocleg i tyle. Jak mus to mus. A ostatnio, gdy jechalam sama pkp, stwierdzilam ze pociagiem jest znacznie wygodniej niz samochodem [emoji5]
 
reklama
No szczerze mowiac ja tez. Cala nasza procedure, wlacznie z wizytami co drugi dzien na podgladzie wzrostu jajek w trakcie stymulacji, jezdzilismy do kliniki do Warszawy (300km), po punkcji i po obydwu transferach wzielismy tam nocleg i tyle. Jak mus to mus. A ostatnio, gdy jechalam sama pkp, stwierdzilam ze pociagiem jest znacznie wygodniej niz samochodem [emoji5]
ja mam do kliniki 10 razy mniej km i i tak jeżdżę pociągiem :) bez korków i z klimą :D
 
Dziewczyny mam pytanie. Czy próbowaliście przelewać zastrzyki z heparyny do zwykłych strzykawek i normalnych igieł ? Bo te od mojego nepoarin podobnie od clexane są tak tempe ze mój brzuch już ich chyba nie akceptuje.:no:
 
Dziewczyny mam pytanie. Czy próbowaliście przelewać zastrzyki z heparyny do zwykłych strzykawek i normalnych igieł ? Bo te od mojego nepoarin podobnie od clexane są tak tempe ze mój brzuch już ich chyba nie akceptuje.:no:

Ja nawet kupiłam strzykawki insulinowe, ale w domu się okazało, że igły w nich są o połowę krótsze i bałam się, że nie zadziała jak trzeba:D Znalazłam swój patent na bicie w brzuch. Z tym że ja odstawiłam w 8tc, teraz jakbym miała dalej brac to bym pewnie codziennie do przychodni jeździła:D:p
 
reklama
Do góry