reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dipherelina ma ten sam skladnik co Decapeptyl tylko inna nazwa. Tylko ze ja go dostalam pierwszy raz w zyciu w 1dc. I od razu mogl zatrzymac okres? Myslalam ze po 1. Jak sie tak dlugo uwalnia to zanim zadzia to trochę minie, a po 2. Myslalam ze jak fala okresu sie uruchamia to nic go juz nie zatrzyma...
@Kurcia kkoleżanka tez to miala - wywołana menopauza by na maxa uśpić jajniki - miesiaczka Ci chwilowo zanika do mometu pobudzenie ponownego jajników
Ja chodze maks co 6 msc. Ostatnio bylam w grudniu i marzec/kwiecien. Troche mnie zszokowalo jak babka powiedziala, ze przybylo ich sporo, bo poprzednio ilosciowo sie cofnely i wszystko fajnie bylo. Teraz znow bede martwic sie i gdybac. W przyszlym tygodniu mam termin profilaktycznie, pewnie wezma mnie za psychiczna. Ale za bardzo mnie to stresuje, wole czesciej choc wtedy przezywam najgorsze i dopatruje sie wszystkiego.

Mhm, naprawde na przemeczenie psychiczne nie daja? Moj M cos mi wspominal, ze niby tak. Oj kurcze. Ja juz jestem tak wypalona, normalnie zmuszam sie rankiem do pracy. Brakuje mi kilku dni odpoczunku od wszystkiego.
@Felia - ja raz do roku idę do lekarza rodzinnego i mówię, ze zle sie czuję kreci mi się w głowie , jestem poddenerwowana nie mogę spać " poprostu jestem wykończona" i zazwyczaj bez problemu daje 5- 7 dni.
 
Dziewczyny dzwonili z kliniki, że znaleźli dawczynię idealnie dopasowaną ale we Wrocławiu. Wtedy transfer byłby tam ale dla mnie to jest ponad 450 km i jak będą przygotowania to ciężko będzie mi jeździć tyle kilometrów. Do jutra mam dać odpowiedź ale ma ogromny dylemat.
@Agonia777 - kochana ale jak ja rozmawialam z dr w Invicta to w takiej sytuacji wyglada to tak - ze nasienie oni wyślą np. do Wroclawia lub Warszawy - tam zaplodnia świeże jajeczka i zarodki zamrażają , Ciebie w Gdańsku przygotowują i jedziesz na transfer tylko.
 
Już doczyta
@Agonia777 - kochana ale jak ja rozmawialam z dr w Invicta to w takiej sytuacji wyglada to tak - ze nasienie oni wyślą np. do Wroclawia lub Warszawy - tam zaplodnia świeże jajeczka i zarodki zamrażają , Ciebie w Gdańsku przygotowują i jedziesz na transfer tylko.
Już doczytałam maila, bo w pracy zbytnio nie chciałam. Dlatego na 80% jestem zdecydowana, że ją bierzemy. Tylko mąż jeszcze musi zdecydować, ale będzie dopiero wieczorem. I zapisałam się na 28 lipca do Paśnika do Warszawy. Najwyżej w sierpniu zrezygnuję z Łodzi. Ale w razie leczenia będę na urlopie.
 
Ja nie mam wlasnych owulacji, niestety, ale już się wyjaśniło, bo lekarz zdecydował, że w tym miesiącu jeszcze mi nie zrobi transferu
To może i lepiej. Naładuj akumulatory bez myślenia ze trwoniąc czas. Ja ze swojej perspektywy powiem co ze nie ma nic gorszego od transferów na lapu capu. Na spokojnie trzeba, wszystko ustalić przed. Również leki i dodatki żeby nie było niespodzianek. Powodzenia!
 
reklama
Do góry