reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczynki. Dzwoniła laborantka do mnie po wczorajszej punkcji z 9 zostało 3. Pytała czy chcemy jedno podać czy dwa. Od początku procedury mówili tylko o podaniu 1 bo jestem poniżej 30r.z a teraz biorą pod uwagę podaniu 2. Jeśli wezmę teraz 2 nie zamrożą mi tej jednej. A jeśli wezmę jedna to oni te dwie od razu zamrażają czy jest możliwość ze coś się jeszcze z nimi może stać przed zamrożeniem? A po rozmrożeniu podają od razu czy tez czekają i może któraś odpaść? Byłyście w takiej sytuacji? Moje pierwsze podejście od ivf
 
reklama
Kup sobie koenzym , kwas foliowy, dha, Wit d,one podobno wpływają na jakość komórek :) ja zaczęłam ten skład łykać przed druga stymulacja, ale zdarzy sie naturalny cud wczesniej ❤ a moj m bral profertil i plasterki na jajeczka:)
Kochana lykam kwas foliowy dhea a koenzym i witamine d kupie :) Tylko to ma byc chyba witamina d3?
 
Cześć dziewczynki. Dzwoniła laborantka do mnie po wczorajszej punkcji z 9 zostało 3. Pytała czy chcemy jedno podać czy dwa. Od początku procedury mówili tylko o podaniu 1 bo jestem poniżej 30r.z a teraz biorą pod uwagę podaniu 2. Jeśli wezmę teraz 2 nie zamrożą mi tej jednej. A jeśli wezmę jedna to oni te dwie od razu zamrażają czy jest możliwość ze coś się jeszcze z nimi może stać przed zamrożeniem? A po rozmrożeniu podają od razu czy tez czekają i może któraś odpaść? Byłyście w takiej sytuacji? Moje pierwsze podejście od ivf
Ja niestety mam przykre doświadczenia ze swoją kliniką jeśli chodzi o hodowanie zarodków. Ja miałam 4 zarodki i do 3 doby przetrwały wszystkie i tylko jeden słabszy. Podano mi 8A, a pozostałe (w tym 8A) padły niedługo po transferze, z podanego zaszłam w ciąże. Trudno mi jakoś uwierzyć, że te 8A pozostawione do dalszej hodowli były tak słabe,że zaraz padły. Wiem jednak, że nie można uogólniać i inne kliniki bardzo dobrze radzą sobie z hodowlą do blastocyst i zamrażaniem. Statystycznie rozmrożenie przetrwa 90 % zarodków. Ja bym zadecydowała na podstawie rokowań, jak zarodki będą słabsze wziełabym dwa, jak dobre to jeden, a dwa zamroziła.
 
Wit D w naszym klimacie powinno się łykać profilaktycznie przez cały rok. A że to wit płodności to tym bardziej. Najlepiej zbadaj poziom we krwi żeby dobrać dawkę. I chłopu też zapodaj:)
Ja mojemu chłopu zbadałam ostatnio. 14...
Teraz przynajmniej nie grymasi i łyka.
I folik z witaminami b tez łyka bo homocysteina 16...
 
Cześć dziewczynki. Dzwoniła laborantka do mnie po wczorajszej punkcji z 9 zostało 3. Pytała czy chcemy jedno podać czy dwa. Od początku procedury mówili tylko o podaniu 1 bo jestem poniżej 30r.z a teraz biorą pod uwagę podaniu 2. Jeśli wezmę teraz 2 nie zamrożą mi tej jednej. A jeśli wezmę jedna to oni te dwie od razu zamrażają czy jest możliwość ze coś się jeszcze z nimi może stać przed zamrożeniem? A po rozmrożeniu podają od razu czy tez czekają i może któraś odpaść? Byłyście w takiej sytuacji? Moje pierwsze podejście od ivf
Ale jak to nie zamrożą tej jednej. Przecież nie mogą zniszczyć dobrego zarodka... chyba. Tzn jest duże prawdopodobienstwo ze nie dotrwa do mrozenia po prostu, odpadnie ale jeśli będzie zdrowy żywy zarodek to pierwsze słyszę ze gdzies „jednego ni mrożą”
Zadzwoń jeszcze raz i to wyjaśnij.

Jeśli mowili o jednym a zmienili zdanie i chcą podać dwa to może na podstawie tego ze sporo przestało się rozwijac i może uznali ze mniejsze prawdopodobienstwo ciazy bliźniaczej i ze warto jednak te dwa podać żeby zwiekszyc szanse transferu.
 
Ja niestety mam przykre doświadczenia ze swoją kliniką jeśli chodzi o hodowanie zarodków. Ja miałam 4 zarodki i do 3 doby przetrwały wszystkie i tylko jeden słabszy. Podano mi 8A, a pozostałe (w tym 8A) padły niedługo po transferze, z podanego zaszłam w ciąże. Trudno mi jakoś uwierzyć, że te 8A pozostawione do dalszej hodowli były tak słabe,że zaraz padły. Wiem jednak, że nie można uogólniać i inne kliniki bardzo dobrze radzą sobie z hodowlą do blastocyst i zamrażaniem. Statystycznie rozmrożenie przetrwa 90 % zarodków. Ja bym zadecydowała na podstawie rokowań, jak zarodki będą słabsze wziełabym dwa, jak dobre to jeden, a dwa zamroziła.
Ale po 3 dobie włącza się „czynnik męski” i jeśli od strony plemnikow było coś nie tak to właśnie takie zarodki po 3 dobie padają.
 
Cześć dziewczynki. Dzwoniła laborantka do mnie po wczorajszej punkcji z 9 zostało 3. Pytała czy chcemy jedno podać czy dwa. Od początku procedury mówili tylko o podaniu 1 bo jestem poniżej 30r.z a teraz biorą pod uwagę podaniu 2. Jeśli wezmę teraz 2 nie zamrożą mi tej jednej. A jeśli wezmę jedna to oni te dwie od razu zamrażają czy jest możliwość ze coś się jeszcze z nimi może stać przed zamrożeniem? A po rozmrożeniu podają od razu czy tez czekają i może któraś odpaść? Byłyście w takiej sytuacji? Moje pierwsze podejście od ivf

Ale że jak tej jednej nie zamrożą??? To co z nią zrobią? Wyrzucą??? Pierwsze słyszę o takiej sytuacji.
Zawsze jest możliwość, że zarodek się źle rozmrozi, ale zdaża się to bardzo rzadko. Po rozmrożeniu na ogół podają od razu.
 
reklama
Do góry