reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mi wyliczaja średnia w którą wchodzą też premie (nie tylko podstawa). W związku z tym, że moja firma jest bardzo duża to ZUS wypłaca firmie pieniądze a firma mi (jeśli firma jest mała to ZUS wypłaca bezpośrednio pracownikowi).
Warto też wiedzieć, że jeśli ZUS dostanie zwolnienie za późno w danym miesiącu to wyrównanie będzie w kolejnym np.
Ja dostaję wypłatę ostatniego dnia miesiąca, zwolnienie skończyło mi się tydzień wczesniej i wtedy byłam na wizycie gdzie lekarz przedłużył to L4. Nim ZUS je zarejestrował dostałam wypłatę tak jakbym ten ostatni tydzień pracowała a przy kolejnej wypłacie dostałam za ten tydzień płatne chorobowe (czyli liczone z weekendami i Świętami).
Tez pracuje w "duzej instytucji" i tez oni mi placa
 
Jak już napisałam misis mnie też się wydawało, że "brakuje" mi 300zł za luty, skoro mam STAŁA stawkę, ale okazało się, że nie :-\ odliczyli mi jakieś pierdoły, stwierdzili, że przez to że luty był taki krótki, a liczy się średnio w moim przypadku 76zł za dzień, więc w marcu będzie więcej :-\ nie wiem o co chodzi, bo kiepsko mi to wytłumaczyli, plus moja wściekłość wykluczyła trzeźwe myślenie...

Jeżeli średnią za dzień masz 76 zł, a luty był krótszy o 2 dni, to powinnaś dostać 152 zł mniej a nie 300. Ja to przynajmniej tak rozumiem. A kto może skontrolować firmę czy dobrze nalicza? Jakbym zaniosła kwitki do inspekcji pracy to by mi to policzyli na miejscu?
 
Jeżeli średnią za dzień masz 76 zł, a luty był krótszy o 2 dni, to powinnaś dostać 152 zł mniej a nie 300. Ja to przynajmniej tak rozumiem. A kto może skontrolować firmę czy dobrze nalicza? Jakbym zaniosła kwitki do inspekcji pracy to by mi to policzyli na miejscu?
Ja bym moze do ZUSU z tym.poszla
 
Jeżeli średnią za dzień masz 76 zł, a luty był krótszy o 2 dni, to powinnaś dostać 152 zł mniej a nie 300. Ja to przynajmniej tak rozumiem. A kto może skontrolować firmę czy dobrze nalicza? Jakbym zaniosła kwitki do inspekcji pracy to by mi to policzyli na miejscu?
Dlatego, ja tego nie rozumiem :-) ale wolę dla bezpieczeństwa siedzieć w domu, niż narażać Bąbla.
 
Czytam wasze wypowiedzi na temat zwolnień z pracy na początku ciąży. Czy pracujecie fizycznie czy macie lekką pracę ale wolicie nie ryzykować? Moja praca jest w miarę lekka, obecnie zajmuje się dziećmi, jedynym większym wysiłkiem jest półgodzinny spacer do szkoły dwa razy dziennie i takie podstawowe czynności które każda z nas wykonuje w domu. Dodatkowo raz w tygodniu sprzątam cały dom. W anglii ciąży nie traktują niestety tak jak w polsce, do 12 tygodnia to dla nich nie ciąża i trochę się boję jak moja szefowa podejdzie do tematu... na razie wie że jedziemy do Polski na 5 tygodni i wie też po co. Czy uważacie że jeśli będę w ciąży to powinnam twardo trzymać się tego że teraz nie powinnam się wysilać, odmówić sprzątania domu już od samego początku czy to lekka przesada? Ludzie którzy nie mają problemów z zajściem w ciąże chyba nie wiedzą przez co my przechodzimy i jak bardzo czekamy na mały cud...


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Czytam wasze wypowiedzi na temat zwolnień z pracy na początku ciąży. Czy pracujecie fizycznie czy macie lekką pracę ale wolicie nie ryzykować? Moja praca jest w miarę lekka, obecnie zajmuje się dziećmi, jedynym większym wysiłkiem jest półgodzinny spacer do szkoły dwa razy dziennie i takie podstawowe czynności które każda z nas wykonuje w domu. Dodatkowo raz w tygodniu sprzątam cały dom. W anglii ciąży nie traktują niestety tak jak w polsce, do 12 tygodnia to dla nich nie ciąża i trochę się boję jak moja szefowa podejdzie do tematu... na razie wie że jedziemy do Polski na 5 tygodni i wie też po co. Czy uważacie że jeśli będę w ciąży to powinnam twardo trzymać się tego że teraz nie powinnam się wysilać, odmówić sprzątania domu już od samego początku czy to lekka przesada? Ludzie którzy nie mają problemów z zajściem w ciąże chyba nie wiedzą przez co my przechodzimy i jak bardzo czekamy na mały cud...


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
W Niemczech to samo :( też nie traktują poważnie ciazy w pierwszych tygodniach. Ja cały czas pracuje, w dodatku fizycznie. Raz jest lżej, raz ciężej, ale co zrobić....
 
W Niemczech to samo :( też nie traktują poważnie ciazy w pierwszych tygodniach. Ja cały czas pracuje, w dodatku fizycznie. Raz jest lżej, raz ciężej, ale co zrobić....

Ja się właśnie tego boje najbardziej, mimo że moja szefowa jest lekarką to wątpie żeby potraktowała mnie poważnie...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Zadzwon sobie tam na pewno ale ja pierwsze szczepienia mialam w Krakowie. Wlasnie pytalam meza o to i sobie przypomniałam ze babka w rejestracji tam mowila ze nawet lepiej jak facet jest przeziebiony bo w tedy jest więcej limfocytow i maz mi przyznał racje ze faktycznie cos takiego bylo mowione.
Odpisał mi docent wczoraj że mamy przyjechać;)
 
Do góry