Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mruch pisze:
Nie biorę nic, ale jak dzisiaj zobaczyłam na majtkach to wzięłam duphaston i nospe zaraz. Teraz zbieram się powoli na wizytę. Chodzę powoli, siadam powoli jak z jajkiem. Masakra tak bardzo chciałbym być po badaniu już.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
Wez l4 od lekarza i prosze ladnie w domku lerzec a nie do pracy chodzic
 
izabella87 pisze:
Pytanko, czy w oczekiwaniu na poronienie wracalyscie do aktywności fizycznych ? Nie wiem już co mam ze sobą zrobić, a chciałabym iść się wyżyć gdzieś na fitnes :)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
ja tak, robiłam wszystko czego zabraniają we wczesnej ciąży, cwiczylam, sprzatalam dom, myłam okna itp., wszystko żeby samo się szybciej oczyscilo
 
annemarie pisze:
Mamy info od krwiopijcow:
Beta 125
Progesteron 20
Estradiol 236

12dpt , dwoch blastek.

Odnosnie tego co pisalyscie... wiele rzeczy sie zlozylo na to ze jestem w tym punkcie w ktorym jestem. Z jednej strony 3 stymulacje z ktorych byla masa komorek , z drugiej strony lekarz ktoremu ufalam , ze wie co robi. Na tym sie chyba przejechalam. Ale niestety trzeba temat bylo przestudiowac , zeby zrozumiec , ze transfery byly za pozno robione, ze zarodki byly zbyt krotko hodowane, ze mozna bylo uzyc dodatkowych metod wspomagajacych to wszystko, ze trzeba bylo buzie otworzyc i spadac stamtad o wiele wczesniej. Nie ma sie na razie co cieszyc, bo poronienia wisza nade mna jak czarne chmury i nie daja zapomniecale wiem ze jestem w dobrych rekach, z pania dok immunolog juz tez rozmawialam , no i co .... to co zawsze będziemy walczyc, do konca:):):)
Kliknij żeby rozwinąć...
Kochana niestety jak to i w moim przypadku madry Polak po szkodzie teraz juz czasu nie cofniemy ani ty ani ja ale walczymy dalej w innych klinikach z innymi lekarzami. Wierze ze tym.razem omina ci wszystkie zle przygody z poprzednich transferow i bedziesz sie cieszyc nudna ciaza ;).
 
Hej dziewczyny mam kłopot. Dzisiaj w momencie kiedy miałam wziąść luteinę zauważyłam na bieliźnie no to brązowe pomarańczowe plamy które były zmieszane z pozostałością po tabletkach dzwoniłam do kliniki gyncentrum to dr. Czerwińska powiedziała że mam dalej brać leki i leżeć i się nie przejmować. Ale ja się martwię boje się jechać na ostry dyżur doradzcie coś proszę. Tak bardzo bym chciała by było wszystko ok.
 
Sendi9690 pisze:
Hej dziewczyny mam kłopot. Dzisiaj w momencie kiedy miałam wziąść luteinę zauważyłam na bieliźnie no to brązowe pomarańczowe plamy które były zmieszane z pozostałością po tabletkach dzwoniłam do kliniki gyncentrum to dr. Czerwińska powiedziała że mam dalej brać leki i leżeć i się nie przejmować. Ale ja się martwię boje się jechać na ostry dyżur doradzcie coś proszę. Tak bardzo bym chciała by było wszystko ok.
Kliknij żeby rozwinąć...

Tez panikowalam przy kazdym plamieniu ale juz sie mauczylam ze nie warto. Zrob tak jak lekarz powiedzial wez leki i sie poloz mogl ci sie zrobic maly krwiaczek nie grozny lub macica sie rozszeza na cos napotkala ;p roznie to jest chyba tu polowa dziewczyn pisze ze plami. Ja tez plamie czasami nawet krew sie pojawia ale ja wiem ze mam malego krwiaka i on czasem moze takie objawy dawac. Lerze i biore leki. Na pogotowie to jedz jak bedziezz miala nie plamienie a bedzie gorzej a tak to sie nie martw ;) ja bylam juz 4 razy na kontroli z tego powodu i za kazdym razem slysze to samo. Tak moze byc prosze nie panikowac.
 
reklama
Do góry