labelladurmiente
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2017
- Postów
- 348
Witamy w naszym gronie. My też się cieszymy, ze do nas dołączysz bo im nas więcej tym weselej napiszesz cos wiecej o sobie np gdzie sie leczycie i co bylo wskazaniem do ifv? Trzymamy kciuki za maleństwo w brzuszku i piekna bete! Kiedy testujesz?
U nas historia jest taka, że mąż ma już dziecko z poprzedniego związku i kiedy długo się staraliśmy, ale bez rezultatu sądziłam, że problem leży po mojej stronie. Przebadałam się od góry do dołu, ale wszystko wyglądało OK. Miesiącami namawiałam męża, aby on też się przebadał. I wiecie: "po co, przecież ja mam dziecko, czyli wszystko jest OK". Po wielkiej walce mąż poszedł na badania. I wynik, który ściął nas z nóg. Azoospermia... Zdecydowaliśmy się więc na in vitro. W związku z azoospermią trafiiśmy do dr Wolskiego do Novum. I w Novum zostaliśmy. Mężowi zrobiono biopsję i nasienie zamrożono, bo innego wyjścia nie było. Moja pierwsza wizyta u dr Zygler odbyła się w sierpniu. Od października stymulacja, we wtorek punkcja - zapowiadało się pięknie bo było 13 pięknych pęcherzyków. Ostatecznie pobrano 4 oocyty. Zapłodniły się dwie komóreczki. Więc wczoraj przetransferowano mi jeden zarodek - dziesięciokomórkowy. Drugi ciut "wolniejszy" zamrożono. Teraz pozostaje czekać. Czytać Wasze historie, zwłaszcza te z happy endem i... czekać. HCG mam zrobić koło 22.11. Więc przede mną 10 dni oglądanie siebie z każdej strony i dostawania psychozy na okoliczność każdego skurczu Bo sądzę, że to nieuniknione