reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny, czy ktoras z was miala sytuacje ze w czwarty dzien zarodek nie osiagnal stadium moruli? Tak jest na razie u mnie. Transfer mam umowiony na jutro ale rano ma sie okazac co z zarodkiem.. skoro dzisiaj nie jest morula to jaka jest szansa, ze jutro bedzie blastocysta i ze w ogole dojdzie do transferu?
 
Masz racje, po tylu porazkach ciezko jest wierzyc, ze kiedys sie uda. Nie patrafie sie jeszcze cieszyc tak jak bym chciala z tego testu, strach, ze za chwile moze cos pojsc nie tak jest momentami nie do zniesienia.
Powiem Ci, ze czasami lepiej sie nie spinac i odlozyc transfer na lepszy czas. Ja teraz podchodzilam z duzym dystansem i bez takiego spiecia jak ostatnio ale po pozytywnym tescie strach powraca ze zdwojona sila.
Ja też się tak czuje po tej biochemicznej ostatnio. Boję się, że nawet jak zrobię test i będzie pozytywny (o matko tak bym chciała) to i tak będę się bać że zblednie mi a potem zniknie tak jak ostatnio...
Nauczone jestesmy by byc ostrożnymi ale też jesteśmy walczakami i siła w naszej wierze. Musi być dobrze!
 
A ja chyba idę jutro sprawdzić poziom Progesteronu i oddam na betę chyba tez krew. To już będzie 7dpt może coś już podskoczy - jak myślicie czy nie robić tego bo jak bedzie zero to sie załamie [emoji30]
Jak masz możliwość zrobić bete to rób. Ja bym nie czekała ale z sikaczami to juz mam na pienku dlatego chce poczekać do 8dpt.

Tylko cholercia ostatnia się z ekipy dowiem? :( zawalca dostanę.
 
reklama
Do góry