reklama
gooossia17
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 003
Trochę odetchnęłam, choć maluch nie daje o sobie zapomnieć. Dzisiaj czuje się fatalnie. Zobaczysz, ze ja będę rodzic w czerwcu a Ty w lipcu. Tak jak reszta październikowych i listopadowych transferowiczekDziękuję i gratuluję z całego ❤ Bardzo cieszę się z Waszego bijacego jak dzwon szczęścia! Teraz już możesz troszkę odetchnac i cieszyć się rosnącym brzuszkiem
gooossia17
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 003
Hej, u mnie to był dobry objaw! Plecy nie dają mi do teraz spokoju.Ja raczej nigdy nie miałam ale nie przejmuj się. Może to dobry objaw. Kazdy organizm jest inny. Odpoczywaj kochana o staraj sie nie wsluchiwac za bardzo w swoj organizm bo idzie oszaleć
P.s wiem że łatwiej mówić, sama myślę czemu mnie te plecy już bolą...
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
haha no to mnie jak bolała dupa to obracałam się na bok a tak serio to nie robiłam kompletnie nic na siłę, ale, że swego czasu miałam taki sajgon w pracy, że było po 300h miesięcznie, to teraz korzystałam z uroków wylegiwania sięMnie to juz dupa boli od lezenia juz mi sie nudzi i normalnie funkcjonuje
huehue no to jak kropek się dopomina, to owszem - wszystko inne musi zaczekać to nie tak, że ja o tym nie myślałam, bo tez myślałam, nawet jak wstawałam z krzesła, to podtrzymywałam się rękami, żeby macicy nie podrywać zbyt szybko, ale to tak z automatu jakoś było - chyba od razu wiedziałam, że coś jest na rzeczy, nigdy sobie nie wmawiałam, że się nie udało bo nic nie czuję itpTakiej to dobrze! Ja pracuje po 9 godzin dziennie. Nie ma leniuchowania!
Ale całkiem się z Tobą zgadzam, że nie można się skupiać na niczym za bardzo.
Tak tak już tak zrobię, już zaraz... tylko że teraz mnie brzuszek boli i chyba ten kropek się wczepia ładnie...
Na chwilę obecną nie ma mowy o wpadce, bo szczerze mówiąc przeżyłam swoje, jak się dowiedziałam o mojej cudownej owulacji (której normalnie zazwyczaj nie miewam) w trakcie ciąży/poronienia, jak mi się pocieszanek zachciało... więcej takiej niepewności nie chcę... No nie wiem, chyba, że w grudniu dopuszczę lisa do norki ale najpierw wizyta u ciptologa, jak wszystko będzie wyglądało w miarę dobrze, to może uchylę rąbka tajemnicy mężowiKochana dasz radę, ale wiem co znaczy czekanie bo sama mialam przerwę a ja wegetuję w domu.. pracy nie mam. Ja Ci życzę z całego serca żebyś miała wpadkę po drodze A co! u nas to niby nie możliwe a dwa lata temu zaszliśmy naturalnie, do tej pory każdy lekarz mówi że to cud jakiś był - no nie do końca bo poronienie, ale jednak.. Nie zbadane są wyroi Boskie jak to mówią! Jestem z Toba myślami mimo ze ja często nie piszę czytam wszystko i jestem z Wami wszystkimi
A wynik bedzie ok, gdyby był zły - skontaktowali by się myślę sami.
walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
A juz przypomnialam sobie historie :-)) no to wierzę ze ten bedzie udany! :-) a ta blastka co Wam jeszcze zostala to taka sama jak ta co teraz byl transfer??Oj u nas to tak. Niedrozny jajowod jeden i to wszystko a ciąży naturalnej ni w ząb. Lata starań, frustracji i nic. Tak szczerze to chyba nigdy nie przestanę marzyć o wpadce
Mamy 2.5 latke z pierwszego podejścia po transferze dwóch blastek.
Teraz staramy się o rodzeństwo. Juz od kwietnia. Miałam 2 crio transfery z czego pierwszy nic drugi biochemiczna. Potem 2 histeroskopie i teraz 3 transfer był. Mamy jeszcze jednego mrozaczka.
Sol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2017
- Postów
- 1 914
Tak, chyba taka sama. Nasz leniuszek numer 2.A juz przypomnialam sobie historie :-)) no to wierzę ze ten bedzie udany! :-) a ta blastka co Wam jeszcze zostala to taka sama jak ta co teraz byl transfer??
Ja miałam transfer w 27 dc udany jesteś na sztucznym więc liczy się tylko endoDziewczyny pierwszy transfer brałam leki od 3 dnia cyklu a teraz od 15 dnia i transfer 28 dzień cyklu . To normalne , któraś tak miała.
Liv26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2017
- Postów
- 308
U mnie było by to samoKażda z nas marzy o wpadce [emoji3]. Ja wierze w to, ze w końcu każdej z nas sie uda! Listopad bedzie nasz dziewczyny! Będzie wysyp dzieciaków na przełomie lipca i sierpnia [emoji3]. Jak nam sie uda to musimy sie spotkać koniecznie!
No ja mam 6,5 letnia córkę z naturalnej ciąży, ale tez nie wpadka (pół roku starań) wtedy wydawała mi sie to wieczność! A teraz 5 lat starań i nadal nic. Monitorowane cykle, stymulowane z dwoma jajeczkami żeby zwiększyć szanse, IUI, pierwszy transfer nie udany No i teraz mam nadzieje ze sie uda. Córka byłaby zachwycona!
Taki prezent pod choinkę dla wszystkich by był [emoji3] tak bym chciała [emoji3]
Majtunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Październik 2017
- Postów
- 213
Aha ok dzięki już się bałam że coś nie tak hehe .Ja miałam transfer w 27 dc udany jesteś na sztucznym więc liczy się tylko endo
reklama
Dziewczyny a więc tak jest 8 pęcherzyków 4 już takie bardzo ładne bo po 12mm endometrium 6.7 już też ładne nadal mam brać menopur 300j i gonapeptyl pół ampułki i wizyta w poniedziałek wszystko idzie w jak najlepszym kierunku piątek albo sobota punkcja
Podziel się: