reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Witajcie. Dzisiaj miałam straszny sen w nocy ...ze ktoś mimi męża pobił itp.wogole ostatnio ciągle mam ale sny, pewnie to efekt mojego nastroju. Ale dzisiaj po raz pierwszy od tygodnia uśmiech mi nie ginal przez godzinę,takie szczere szczęście , moje malentwo miało uroczyste ślubowanie :) dodatkowo przyszła @ więc zaczynam kolejny a zarazem ostatni raz... czy pełna nadzieji? Raczej tym razem podchodzę do tego trzezwo... tylko 35% szans.
Moje leki js 3dc to :
estrofem 2mg . 2×2
Lenzetto 3×2
Neoparin 1×1
Acard 2×1
Maxon 1×1
Pentohexal 1×1 ,
Co o tym sądzicie ? Może pasowaloby coś dodać
 
reklama
Masakra. Zwariujemy jak nic. Ja tak bardzo bym chciała w końcu żeby była pozytywna beta. Nie wiem jak ja sobie psychicznie poradzę z kolejną porażką. Najgorsze że naprawdę nie mam już siły wierzyć. Przepraszam dziewczyny że tak smucę i smęcę ale serio nie potrafię z siebie od wczoraj nadziei wykrzesać :(
Bardzo bym chciała, żeby się udało, to było nasze ostatnie podejście na chwilę obecną. Nie mamy już zarodków, kasa też się skończyła, więc będziemy musieli odpuścić na jakiś czas. Jestem dobrej myśli, ale nie chcę się napalać. A jeśli chodzi o implantację, to ślady krwi są na wkładce, czy tylko na aplikatorze luteiny? Wiem, że u niej każdej to występuje, ale chciałabym szczególnie obserwować się od 5dpt.
 
Ja przy pierwszej stymulacji w czerwcu słabo reagowałam na leki i miałam 3 komórki, zamroziliśmy je, druga stymulacja we wrześniu, inne leki, większe dawki i było 6 komórek, dwa zarodki podane, jeden został ze mną i mamy jeszcze 2 zarodki zamrożone. Teraz leci 7 tc. Moje AMH 0,77
A mozesz oposac mi te stymulacje , i czybralas tabletki anty przed stymulacja.
A to zbieranie komorek to ci sam lekarz zaproponowal.

Super ze ci sie udalo.
 
Hej dziewczyny :)
Wczoraj miałam usg, byłam z mężem i bije serduszko :) cudowne uczucie i cudowny widok! Dr rozwiała moje wątpliwości, a lista moich pytań była ogromna, szczególnie w związku z tymi moimi plamieniami...okazały się niepotrzebne, to jest normalne, dzidziuś musi się odpowiednio umieścić :) mam piękny pęcherzyk i małym cudem w środku! Dlatego trzymam teraz za Was wszystkie kciuki! Przez 3 lata starań i po stracie dziecka, zadawałam sobie pytanie "dlaczego ja"...teraz już wiem dlaczego ja i Wy, bo widocznie jesteśmy na tyle silne, żeby to wszystko udźwignąć. Ja rzucam w niepamięć moje łzy strachu, żalu, krzywdy i zastępuję je łzami troski i radości. Tego życzę i Wam, nie poddajcie się, bo mały cud czeka na każdą z Was! Zaciskam kciuki za udane transfery!
 
Świetne a uparte, moja mama ma suczkę to dokładnie tak samo śpi na plecach

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
Samczyka (6 lat) mamy od szczeniaczka, a sunię przytuliliśmy 2 miesiące temu ze schroniska. Ma 1,5 roku, wulkan energii, rozruszyła trochę naszego osowiałego, poważnego i leniwego Johnego. Właściwie to wszystkich nas rozruszyła :-D Trzeba ją mieć cały czas na oku, bo jak jest cisza, to znaczy, że właśnie coś broi. Ogród mam kilka razy dziennie przekopany.
 
Pęcherzyk dominujący czyli największy pęka- wtedy wiemy,że komórka jajowa została uwolniona czyli jest to owulacja. Miałaś pęcherzyk a to jest najważniejsze w cyklu naturalnym. Zawsze jak pęka pęcherzyk Graafa jego pozostałości przekształcają się w ciałko żółte, jego wielkość nic nie mówi o ilości wytwarzanego progesteronu. Jeśli brałaś ovitrelle to określenie terminu transferu jest moim zdaniem bardziej precyzyjne niż poleganie tylko na hormonach jak u mnie. Zawsze możesz w dniu transferu pogadać z lekarzem, że martwisz się progesteronem i co on sądzi o jego suplementacji. Jak widać na forum transfer raz się udaje a raz nie, po prostu tak jest. W ciąże zachodzisz więc masz niesamowicie dużą szansę na powodzenie!:):):)
Mierzylam sobie temperature i mam 37,2, czyli jest lekko podwyzszona co mnie cieszy. Normalnie mam 36,6 i przez ostatnie dni tak mialam. Kusi mnie zrobic test owulacyjny ale troche sie boje, bo nie chce sie zle nastawic. Zapomnialam sie zapytac lekarza co mysli o dadatkowym progesterone :/ zostaly mi jeszcze 2 op. z poprzedbiego cyklu ale boje sie brac na wlasna reke. Poczekam do transferu i tak jak radzisz dopytam jeszcze o to :) dzieki za pomoc :*
 
Hej dziewczyny :)
Wczoraj miałam usg, byłam z mężem i bije serduszko :) cudowne uczucie i cudowny widok! Dr rozwiała moje wątpliwości, a lista moich pytań była ogromna, szczególnie w związku z tymi moimi plamieniami...okazały się niepotrzebne, to jest normalne, dzidziuś musi się odpowiednio umieścić :) mam piękny pęcherzyk i małym cudem w środku! Dlatego trzymam teraz za Was wszystkie kciuki! Przez 3 lata starań i po stracie dziecka, zadawałam sobie pytanie "dlaczego ja"...teraz już wiem dlaczego ja i Wy, bo widocznie jesteśmy na tyle silne, żeby to wszystko udźwignąć. Ja rzucam w niepamięć moje łzy strachu, żalu, krzywdy i zastępuję je łzami troski i radości. Tego życzę i Wam, nie poddajcie się, bo mały cud czeka na każdą z Was! Zaciskam kciuki za udane transfery!
Gratuluję i spokojnej ciąży życzę[emoji106][emoji5]

---29tc---
 
reklama
Bardzo bym chciała, żeby się udało, to było nasze ostatnie podejście na chwilę obecną. Nie mamy już zarodków, kasa też się skończyła, więc będziemy musieli odpuścić na jakiś czas. Jestem dobrej myśli, ale nie chcę się napalać. A jeśli chodzi o implantację, to ślady krwi są na wkładce, czy tylko na aplikatorze luteiny? Wiem, że u niej każdej to występuje, ale chciałabym szczególnie obserwować się od 5dpt.
Ja mialam tylko na palcu jak aplikowalam i troszke na papierze przy podcieraniu
 
Do góry