reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dzień dobry kochane. U mnie 5dpt. Dziś moje skarby powinny rozpocząć implantację i zacząć „zakopywac” się w endometrium ohhhh.... jak ja bym chciała żeby tak było.
Tymczasem nadal nie czuję kompletnie nic... zero objawów, plamień implementacyjnych czy czegokolwiek...
@MoKa wyłacz obserwcje :)
Tak sobie zapamietałam ze lakarka po transferze zleciła naszej @ JOKO ogladanie durnych komedii,czytanie smiesznych ksiazek - i co tam jeszcze Joko mialas w zaleceniach? :)
Wiec Moka moze skorzystaj? Wówczas wyłączysz trochę głowę od myslenia.
 
reklama
Dziś u niektórych smutasy więc i ja Wam się wygadam..
Jutro wizyta przed kolejna stymulacją i jestem podekscytowana, bo miesiac ponad przerwy był ale jestem i pełna obawy. Czuję presję że zostały mi juz tylko 2 podejscia :( Gdyby to była kwestia kasy wygrzebałabym spod ziemi, ale to kwestia amh :(
Pocieszam się tym że jest klinika w Krakowie gdzie robią ivf kobietom które nie maja juz rezerwy. Wiecie która to klinika? Metoda jest nowa i droga ale musze mieć w głowie alternatywę bo inaczej presja spowoduje ze zamkna mnie w psychiatryku :)
 
Hej dziewczyny :)
Wczoraj miałam usg, byłam z mężem i bije serduszko :) cudowne uczucie i cudowny widok! Dr rozwiała moje wątpliwości, a lista moich pytań była ogromna, szczególnie w związku z tymi moimi plamieniami...okazały się niepotrzebne, to jest normalne, dzidziuś musi się odpowiednio umieścić :) mam piękny pęcherzyk i małym cudem w środku! Dlatego trzymam teraz za Was wszystkie kciuki! Przez 3 lata starań i po stracie dziecka, zadawałam sobie pytanie "dlaczego ja"...teraz już wiem dlaczego ja i Wy, bo widocznie jesteśmy na tyle silne, żeby to wszystko udźwignąć. Ja rzucam w niepamięć moje łzy strachu, żalu, krzywdy i zastępuję je łzami troski i radości. Tego życzę i Wam, nie poddajcie się, bo mały cud czeka na każdą z Was! Zaciskam kciuki za udane transfery!
Tez czekam na wizyte serduszkowa i jak bedzie wszystko ok to chyba sie troszke uspokoje nie jest zle ale ta obawa ze serduszko sie nie pojawi...chyba mam tak dlatego ze bratowa jakis czas temu przez to przeszla.
Tobie zycze nudnych reszty miesiecy!!
 
Staram się tylko wciąż mnie prześladuje to samo przerażenie co przy pierwszym transferze czyli że nie mam komórek czy zarodków "w zapasie" a do tego jeszcze myśl dlaczego za pierwszym razem się nie udało co jeszcze ze mną jest nie tak... :(
zapewne każda z nas wie co czujesz..
Ale komedyjke jakas zrzuc zeby się posmiac i na chwilę chodz zapomniec..
 
Dziś u niektórych smutasy więc i ja Wam się wygadam..
Jutro wizyta przed kolejna stymulacją i jestem podekscytowana, bo miesiac ponad przerwy był ale jestem i pełna obawy. Czuję presję że zostały mi juz tylko 2 podejscia :( Gdyby to była kwestia kasy wygrzebałabym spod ziemi, ale to kwestia amh :(
Pocieszam się tym że jest klinika w Krakowie gdzie robią ivf kobietom które nie maja juz rezerwy. Wiecie która to klinika? Metoda jest nowa i droga ale musze mieć w głowie alternatywę bo inaczej presja spowoduje ze zamkna mnie w psychiatryku :)
Nie wiem co to za metodą,j poszukaj na stronach klinik leczacych nieplodnosc.napewno sporo kosztuje skoro taka nowosc. Ja amh mam wysokie ale mąż nie chce wiecej próbować.u mnie dzisiAj pierwszy dzień @ i przystępujemy do cyklu crio ale mam tylko jednego ostatniego zarodka. Mamy zamrożone komórki ale mąż nie chce słyszeć o leczeniu ja też tak na początku myślałam a teraz chce walczyć dalej nawet jak się nie uda... zobaczymy jak to będzie.
 
reklama
Do góry