Kto po in vitro?

[meg86]

mega nieodpowiedzialne. jeśli podpisał dokument ze będzie ojcem to nim będzie. nie ważne skąd jest plemnik. o dzudcko walczy się razem i razem podejmuje decyzje. mógł od razu powiedzieć że nie da rady to ulozylabys sobie życie inaczej. ale wiesz co @meg86 ? jeszcze się wszystko ułoży i będziesz miała wspaniale życie z kimś innym. jestem tego pewna. moją koleżankę zostawił mąż w 6 miesiącu a teraz dziecko ma 2 lata a ona wzięła ślub ze świetnym facetem który wychowuje młodego jak własnego syna! ja wiem ze karma istnieje.

Wiem. Tylko że ja chcę właśnie żeby nie miał kontaktu z dzieckiem. Nie będzie go przy mnie 9 miesiecy a później nagle kochany tatuś. Wiem że ma prawo do dziecka ale Tera jestem taka zła że mówię mu ze przez to co zrobił nie zobaczy Dziecka. A ta dziewczyna z którą się spotykał ma dwójkę dzieci więc tatusiem będzie dla nich.

 

[dreamscometrue]

On się nigdy nie Przyzna. Twierdzi że tylko pisali. Ale mnie to nie obchodzi. Bo nawet jak można z.kimś pisać wiedząc że żona jest w ciąży
Byłam z 9 lat i to nie pierwsza taka sytuacja ale nigdy mu nic nie udowodniłam. Dlatego teraz miarka się przebrala.
Nie chcę z nim rozmawiać

Rozumiem

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]

 

[mala87]

hej Mala,
prosze napisz jak będziesz juz po jak to wszytsko wygląda. Trzymam kciuki za Ciebie

Spoczko mogłoby być już po

 

[zuzanka34]

Wiem. Tylko że ja chcę właśnie żeby nie miał kontaktu z dzieckiem. Nie będzie go przy mnie 9 miesiecy a później nagle kochany tatuś. Wiem że ma prawo do dziecka ale Tera jestem taka zła że mówię mu ze przez to co zrobił nie zobaczy Dziecka. A ta dziewczyna z którą się spotykał ma dwójkę dzieci więc tatusiem będzie dla nich.

Droga Meg,
tak mi przykro...ale wiesz ze zawsze masz nas tutaj. Zawsze możesz nam wszytsko napisac. Wiem, ze jest ciezko Ci teraz w tej sytacji to zaakceptowac. Ale .....chyba tak musiało być w sensie,ze Ty sie o tym dowiedziałaś. Nie wyobrażam sobie gdyby On robił te " swoje świństwa" gdybyś byla w szpitalu czy tez poród.....

 

[zuzanka34]

Spoczko mogłoby być już po[/
u kogo jestes? Ja u Zamory/
Czy to Twoje pierwsze ivf? Moje tak.

 

[M@gda]

Wiem. Tylko że ja chcę właśnie żeby nie miał kontaktu z dzieckiem. Nie będzie go przy mnie 9 miesiecy a później nagle kochany tatuś. Wiem że ma prawo do dziecka ale Tera jestem taka zła że mówię mu ze przez to co zrobił nie zobaczy Dziecka. A ta dziewczyna z którą się spotykał ma dwójkę dzieci więc tatusiem będzie dla nich.

Meg... nie pozwol swojemu.dziecku cierpiec. Niech wie ze bylo chciane. Nie pozwol zeby dziecko bylo karta przetargowa między toba a mezem nie wazne czy bedziecie ze soba czy nie. Jak dojade do domu napisze ci na privie pewna historie. Kobiety sa silne, szczegolnie dla swoich dzieci. Dasz rade bo nie masz wyjscia!

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[zuzanka34]

Spoczko mogłoby być już po

Czy to Twoje pierwsze ivf? Moje tak. U kogo jestes> Ja u dr. Zamory

 

[kredka82]

Kredka jak sie czujesz, plamienia ustapily?

Evulek plamie kawa z mlekiem ale nie caly czas. Na bol dzis wzelam panadol zamiast nospy i lepiej dziala. Zastanawia mnie ze ja bol mialam od samego poczatku stymulacji i potem tez wiec nie wiem czy taka moja reakcja na hormony czy co? Biore progesteron i badania ok wiec plamienie raczej nie z tego. W sobote mam wizyte wiec sie dowiem wszystkiego. Dalej nie dociera do mnie ze w brzuszku mam lokatorow albo lokatora[emoji7][emoji7] a Ty jak? Dotarlo to do Ciebie?

 

[evulek111]

Mama jest ze mną. Mieszkam Godzinę od Wrocławia nie mam relanium mam validol. Wyczytałam że można w ciąży. To dopiero początek dziś jest 13 dpt.
Nie wylogowal się z fb i znalazłam rozmowę ze za 10 min będę a ona mu buziaczki więc już dla mnie jest jasne a teraz jakąś inną do Noego pisała Cześć kochany czy żony nie ma. No nie wyobrażam sobie jak on mógł jest hujem dla mnie
A to in vitro z dawca bo on nie może mieć dzieci. Widocznie tak mu na nas zależy. Szkoda gadać dziewczyny

Meg kochana czytam to i mam zły w oczach, co przechodzisz i jaki bol w sercu masz, tyle staran by stworzyć pełną szczęśliwą rodzine a on w taki sposób podszedl do problemu. Zycze Ci duzo sily i spokoju by tobie i malenstu nic się nie stalo.

 

[mala87]

Czy to Twoje pierwsze ivf? Moje tak. U kogo jestes> Ja u dr. Zamory

Tak moje pierwsze. Do tej pory miałam trzy podejścia do inseminscji. A jestem u dr Czerkwinskiego.zaczynałam wizyty u dr Dobek,ale jak nie urlopy to nie było miejsc. I chyba tak już zostanie...