Dziękuję. Rozgoszczę się
Widzę, że wątek jest bardzo aktywny. Dla tych dziewczyn, które są przerażone małą ilością komórek czy zarodków. W poprzednim transferze do 5 doby przetrwał tyko 1 maluch - silny - teraz biega 15 kg kochany rozrabiak
Teraz miałam niewielką ilość komórek i tylko 1 zarodek przetrwał, dwa były bardzo słabe. Ten, który przetrwał podobno bardzo silny, blastocysta 4 a. Teraz tylko te czekanie do testowania. Ze względu na to ze jestem w testach klinicznych, to na bete musze jechać do kliniki ( ze Szczecina do Kriobanku ) Dodam, że syn był podczas całej procedury ze mną, chodził ze mną na wizyty i był dla mnie wielkim wsparciem. Jak ktoś się pytał, gdzie ide, to on odpowiadal, do lekarza, bo dzidzi nie ma
Oby nagrodą była ta pozytywna beta , na która bardzo wyczekuje.
Mam być na becie 8dpt, przy podanej 5 dniowej blastocyście. Mam nadzieje, ze już cos wykaże betka.