No coś ty... jakbym wygrała w totka, to by się okazało, że jednak mam niesamowicie dużą rodzinę i niezliczone zastępy przyjaciół
Haha no w sumie tak Ale każdy z zazdrości chciałby Cię zezrec, nikt by się szczerze nie cieszył Twoją wygrana
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No coś ty... jakbym wygrała w totka, to by się okazało, że jednak mam niesamowicie dużą rodzinę i niezliczone zastępy przyjaciół
Pewnie masz rację, większość by mnie łyżką zadźgała, gdyby tylko coś by z tego mieliHaha no w sumie tak Ale każdy z zazdrości chciałby Cię zezrec, nikt by się szczerze nie cieszył Twoją wygrana
ja bym pogadala z lekarzem.A myślicie że teraz mogę chodzić po górach bo za tydzień jedziemy do Karpacza
Super! gratki [emoji3][emoji3][emoji3]Już mam wynik a więc hur hur hur beta 270 estradiol 3592 progesteron 29.13
Iwcia82 a skąd jesteś jeśli można zapytaćA myślicie że teraz mogę chodzić po górach bo za tydzień jedziemy do Karpacza
Jak masz zamiar wchodzić na śnieżek to bym sobie dopuściła ja jak ostatnio byłam to myślałam że ducha wyzioneA myślicie że teraz mogę chodzić po górach bo za tydzień jedziemy do Karpacza
Beta ładna [emoji16]mi z 2 razy się pomylili i zrobili prolaktyne zamiast progesteronu, [emoji6]prolaktyna w ciąży jest zawsze podwyższonaBhcg 17dpt 8665 ,chyba jest okey? W laboratorium pomylili się i zrobili mi zamiast progesteronu prolaktyne i wynik 1698 (norma do 496 ) miałam odstawić bromergon i pewnie dlatego tak urosła. .Progesteron "dorobia ".
Niedaleko GdańskaIwcia82 a skąd jesteś jeśli można zapytać
Być w karpaczu i nie wejść na śnieżke to jak dziecku nie kupić loda latemJak masz zamiar wchodzić na śnieżek to bym sobie dopuściła ja jak ostatnio byłam to myślałam że ducha wyzione