reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dokładnie, ja sama mimo , Że jestem w ciazy, przeżywam każda negatywna bete na forum, ale ja wiem( po tylu latach ) że to 'Tylko ' stracona nadzieja, strata czegoś co już widzialas, poczulas , pokochalas... boli niewyobrażalnie bardziej...

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
Pięknie napisane. Poczulas, pokochalas... :-(
 
reklama
Hej dziewczyny. Wszystkim, ktorym sie do tej pory sie nie udalo bardzo wspolczuje. Chcialam Wam powiedziec, ze dopuki jest nadzieja- nie poddawajcie sie!
Moja walka trwa juz 7 lat. Przez pierwsze 4 lata przyczyna nieplodnosci byla nieznana. Wszystkie badania byly dobre. Pierwsza inseminacja- nieudana. W miesiacu, w ktorym mialam podchodzic do drugiej okazalo sie, ze zaszlam naturalnie w ciaze! Niestety po tygodniu okazalo sie, ze to ciaza pozamaciczna i trzeba bylo usunac razem z jajowodem. Po operacji dowiedzialam sie, ze byl wodniak w jajowodzie i w drugim tez jest, takze w rezultacie musialam usunac oba aby podejsc do in vitro. Nie musze Wam pisac jaka byla nasza rozpacz po tym co sie stalo. Bo przeciez kazde nienarodzone dziecko to nasz maly Aniolek a my juz w tym momencie jestesmy mamami (takie jest moje zdanie). Najgorsze niestety bylo dopiero przed nami.. Zaczela sie dlugo wyczekiwana procedura in vitro. Udalo sie pobrac 19 jajeczek z czego zaplodnionych zostalo 9. 4 zarodki przetrwaly do stadium blastocysty i zostaly zamrozone. Trasfer mialam przesuniety przez hiperke i trzeba bylo w miedzy czasie usunac polipa. Nadszedl upragniony dzien criotranferu, potem oczekiwania na bete. Udalo sie za pierwszym razem. Radosc ogromna. Potem nudne 9 miesiecy ciazy. Wszystkie badania dzieciatka dobre. Zostalo tylko czekanie na malenstwo. W 10 dniu po terminie pojechalismy na kontrolne usg i okazalo sie, ze serduszko mojego maluszka jest bardzo powiekszone. Reszte pamietam jak przes mgle. Transport do innego szpitala, cc a potem okropna diagnoza.. Nasz synek mial baardzo zadko chorobe genetyczna, ktora obciaza glownie serduszko. Praktycznie nie dowykrycia w trakcie ciazy. Mozliwe wykrycie tylko poprzez badania inwazyjne i to tylko w kierunku tej choroby. My jestesmy oboje zdrowi i nawet wczesniej o tej chorobie nie slyszalam, wiec wykrycie jej wczesniej bylo niemozliwe. W 90% przypadkow choroba dziedziczona jest po rodzicach a wiec to, ze nasz synus byl chory to po prostu wielki pech.. Mutacja jego choroby to pierwszy taki przypadek na swiecie.. Diagnoza postawiona przez lekarzy- nasz maluszek za kilka dni umrze.. Rozpacz nasza nie znala konca. Synek kazdego dnia walczyl o zycie i byl tak silny, ze dal rade 4 miesiace. To byl najstarszejszy okres naszego zycia a i najpiekniejszy, bo moglam poznac mojego synka, bo bylam mama.. Rozwijal sie bardzo dobrze i gbyby nie te serducho moglby normalnie zyc z ta choroba.. Nie do opisania jest bol jak musisz patrzec jak twoje dziecko cierpi. Umarl w naszych ramionach. Mamy Aniolka :( Piszac to placze ale chcialam, zebyscie wiedzialy, ze Bog nie zsyla na nas wiecej niz mozemy zniesc, ze nie wolno sie poddawac mimio wszystko. Jezeli jest nadzieja to zawsze warto walczyc! My sie nie poddajemy. Wiem, ze nasz Aniolek chce, zebysmy zabrali nasze mroziaczki. Mamy jeszcze trzy. I chociaz wiem, ze kolejna ciaza nie bedzie latwa to razem damy rade. Swoja kolejna walke zaczynam w sierpniowym cyklu.
Za wszystkie z Was osobna trzymam kciuki. Za staraczki i za te, ktorym sie udalo. Zycze szczesliwego rozwiazania!

Naprawdę łzy się cisną do oczu czytając Twoją historię. Twoją wola walki i nastawienie mogą być dla nas przykładem. Z całego serca życzę Ci, aby dalsza droga powodowała już tylko łzy radości.
 
Mam wynik. .....91,3!!!!!Nie wierzę w to! !!!!
Brawo !!! Gratulacje :) witamy w klubie zaciążonych :) :D


Witam po krótkiej przerwie , mieliśmy trochę stresów związanych z maluszkiem oczywiście ... pojawiły się dziwne plamienia i mega stres . Wczoraj jednak ostatecznie zobaczył mnie lekarz, aby mnie uspokoić i zrobił pierwsze usg (20dpt) . Plamienie okazało się zwykłym podrażnieniem w wyniku aplikowania luteiny, a ciąża rozwija się pięknie . W poniedziałek prawdopodobnie zobaczymy już serduszko :)

Dziewczynki , za Was wszystkie trzymam kciuki z całego serca i życzę, abyście wkrótce mogły się cieszyć upragnionym macierzyństwem . Doszłam do wniosku , że pomimo 5 lat oczekiwania na ciążę jesteśmy mega szczęściarzami .... kiedy czytam wszystkie smutne historie i nowe wyniki bety ... serce się kraja ... Jedno jest pewne , warto walczyć ...
Ogromne kciuki za Was wszystkie i każdą z osobna :)
 
Witaj kochana , my się znamy z listopadowych mam i też tu jestem na forum .Trzymam kciuki za Ciebie , by tym razem wszystko było dobrze .Jesteś bardzo dzielna, podziwiam Cię i życzę Ci zdrowej ciąży [emoji4]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Dziękuję:) i pamiętam tamten wątek. Mam nadzieję że to już był ostatni raz kiedy odeszłam z takiej grupy i że mi też będzie dane doczekać do konca:) Czytałam o Marice... Mam nadzieję że tragedię na nas się skończyły.
 
Ostatnia edycja:
Kochane dzwoniłam do lekarza,powiedział, że wynik bardzo dobry, że zarodek ładnie się zagnieździł i za tydzień w piątek wizyta wraz z badaniami TSH,FT4, progesteron i BHCG.Nie kazał powtarzać bety do tego dnia ale ja i tak dla świętego spokoju ją zrobię :)Dziękuję za wsparcie i gratulacje! PS.DALEJ NIE MOGĘ W TO UWIERZYĆ. ...
 
reklama
Dziękuję:) i pamiętam tamten wątek. Mam nadzieję że to już był ostatni raz kiedy odeszłam z takiej grupy i że mi też będzie dane doczekać do konca:) Czytałam o Marice... Mam nadzieję że tragedię na nas się skończyły.
Napewno ! Teraz tylko dużo siły i spokojnej ciąży Ci życzę!!! Tak ostatnio na naszym forum był bardzo ciężki czas ...

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry