reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Byłam na usg kontrolnym w 10t2 i rozczuliłam sie jak zobaczyłam jak maleństwo rusza rączkami i nóżkami :D. Takie to małe 3,67 cm a fika :D. Niesamowite to jest.
A potem skończyło sie oglądanie bo odwróciło sie dupka. Jakiś foch czy co? :D. Moze pani doktor obudziła ;).
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja mam fizyczną, ciężką bo to catering - żywienie zbiorowe, ciężkie gary, upał itp więc już zapowiedziałam kolejny urlop, mniej więcej dziewuchy u mnie w pracy wiedzą o co chodzi, szefostwo niekoniecznie więc mam "pierszeństwo" :D Na szczęscie mam wspaniałe pracownice, dużo się uczą, żeby w razie W miał kto szefową zastąpić i żeby firma nie upadła :D Ja podchodziłam z wielką nadzieją ale gdzieś w głębi miałam też czarny scenariusz, z którym się oswajałam, porażkę jakoś przełknęłam, wiadomo - boli ale co zrobić... Mam dużo urlopu, od punkcji do bety miałam do wykorzystania zaległy, teraz jeszcze pociągnę ze starego a potem się zobaczy - z tego roku 26 dni to kawał czasu :D Na L4 w ciągu ostatniego roku byłam 3 razy więc nie chcę nadszarpywać czyjejś cierpliwości...
ja pracuje w nocy,po kilkanascie godzin od 21.00,praca bardzo ciezka fizycznie i do tego strasznie stresujaca:( tak wiec u mnie przymusowo l4.....
u mnie w pracy szef wie,kierownik nic nie wie i juz teraz byl wsciekly ze znowu na l4 ide:( ale wazne ze szef wie i mi kibicuje,kierownik to straszna papla i zaraz cala firma by wiedziala....
 
U mnie wczoraj 6 dpt 5dniowej blastki i beta nawet nie drgnela więc szykuje się na przyszły miesiąc... Dla pewności robię jeszcze w poniedziałek powtórne badanie (wg zaleceń lekarza), ale już nie licze ze cos z tego wyjdzie.
 
reklama
Do góry