reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Fasolka jak Twoje żelazo? Badalas moze?
Natychmiast do lekarza


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Fasolka jak Twoje żelazo? Badalas moze?
Natychmiast do lekarza


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Nie badałam żelaza zrobiłam sama morfologię piłam soki z buraków ale teraz nie mogę bo mam odruch wymiotny i pojawiła się anemia bo jak wymiotuje cały czas to się nie dziwię ale martwi mnie ten progesteron strasznie
 
Dziewczyny a jakie wy macie spostrzezenia i odczucia w relacji praca-ivf? Bo ja naprawde boje sie pracowac zeby cos sie nie stalo, ale z drugiej strony pieniadze tez sie w zyciu przydaja.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja też zrezygnowalam z pracy.teraz jestem na zasiłku.Za 1 ICSI mialam dużo stresu związanego ze zwolnieniami, niestety tez dwa razy krwawilam(później niestety straciłam ciąże)W recepcji u mojego ginekologa-nie z kliniki, kobieta mi nawet raz powiedziala żebym wzięła sobie urlop.(No jasne bo w grudniu ma się przeważnie mnóstwo urlopu)Czulam się jak ptaszek w klatce, bo do pracy nie chciałam wracać-do łatwych nie należała...Bardzo źle to wszystko wspominam i staram się do tego nie wracać myślami.Teraz z mężem postanowilismy że zrezygnuje z pracy przed drugą procedurą.No i poproszę lekarza z kliniki zeby poprowadzil mi ciąże do 12 tyg, a potem zapiszę się prawdopodobnie do innego lekarza.P.S.Nie chce tu nikogo straszyć broń Boże, ale niestety w rzeczywistości można czasem spotkać bezdusznych ludzi którzy nie rozumieją jak ważna jest dla ciebie tak wywalczona,upragniona ciąża...i jeszcze dokładają stresu.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny a jakie wy macie spostrzezenia i odczucia w relacji praca-ivf? Bo ja naprawde boje sie pracowac zeby cos sie nie stalo, ale z drugiej strony pieniadze tez sie w zyciu przydaja.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja za do transferu chodziłam do pracy. I moim zdaniem nie miało to znaczenia. Jednak po pozytywnej becie byłam na l4moja praca tego wymagała, ale i ja tez nie nadawałam sie do pracy.
 
Ja za do transferu chodziłam do pracy. I moim zdaniem nie miało to znaczenia. Jednak po pozytywnej becie byłam na l4moja praca tego wymagała, ale i ja tez nie nadawałam sie do pracy.
I nie mialas problemow zeby dostac l4? Dali ci to w klinice czy inny ginekolog to wystawil?

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie badałam żelaza zrobiłam sama morfologię piłam soki z buraków ale teraz nie mogę bo mam odruch wymiotny i pojawiła się anemia bo jak wymiotuje cały czas to się nie dziwię ale martwi mnie ten progesteron strasznie

Wg mnie powinnaś zbadać żelazo.
A przede wszystkim iść do ginekologa skonsultować ten progesteron.

Pewnie zaleci przyjmowanie żelaza dodatkowo.
Fasolka szkoda martwić sie. Umawiaj sie na wizytę


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Psychicznie obydwoje przezywacie....uwierz mi lub to Tylko moj m taki wrazliwy...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Przeżywają razem z nami choć inaczej. Ja płakałam i mąż płakał ale ja z żalu i przerażenia ze nigdy nie będę miała dzieci a on z żalu i z bezsilności ze nic nie może zrobić, że nie może mnie pocieszyć .

[emoji127] 28.10.2017
 
reklama
Do góry