Cześć dziewczyny. Czytam Was już od jakiegoś czasu i każdej kibicuje. To też nadzieja dla mnie jak się udaje. Jestem po pierwszym transferze. Dzisiaj 6dpt i świruje już bo oprócz lekkiego ciągnięcia jajników i czasami leciutkiego bólu okresowego nie mam żadnych objawów powodzenia. Dużo jest tutaj tych dziewczyn, którym się udało, powiedzcie mi proszę, czy któraś z Was też nie miała żadnych objawów? Potrzebuje jakiejś nadziei. Planuje bete zrobić 6 grudnia, wtedy będzie mój 13dpt 3 dniowego dziewięciokomórkowca.
reklama
Dzień dobry Dziewczynki, trzymamy dziś kciuki mocniutko Ja poproszę o dopisanie mnie do kalendarza na wizytę serduszkową 19.12.16. Mam troche obaw, bo jak już wcześniej pokazało życie duńskie realia trochę różnią się od naszych. Po pierwsze: betujemy tylko raz, nie sprawdzają przyrostu, jeżeli pierwszy wynik jest ok, chyba wybiorę się do rodzinnego i poproszę o powtórkę. Po drugie odstawiamy progesteron po dwoch tygodniach od transferu, miałam cykl owulacyjny więc powinnam produkować go sama. Wszystko to jakieś pokrecone, no ale mam nadzieje, że wiedzą co robią.. Trzymajcie się cieplutko w te mroźne dni
Flandi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2016
- Postów
- 1 533
Cześć dziewczyny. Czytam Was już od jakiegoś czasu i każdej kibicuje. To też nadzieja dla mnie jak się udaje. Jestem po pierwszym transferze. Dzisiaj 6dpt i świruje już bo oprócz lekkiego ciągnięcia jajników i czasami leciutkiego bólu okresowego nie mam żadnych objawów powodzenia. Dużo jest tutaj tych dziewczyn, którym się udało, powiedzcie mi proszę, czy któraś z Was też nie miała żadnych objawów? Potrzebuje jakiejś nadziei. Planuje bete zrobić 6 grudnia, wtedy będzie mój 13dpt 3 dniowego dziewięciokomórkowca.
Z objawami nie ma reguły ja ich np. nie miałam w ogóle, a jednak wyszło. Trzymam kciuki!!! Wiem, że to trudne, ale czekaj spokojnie do bety - będzie dobrze [emoji173]️
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Hej, ja też zaczęłam świrowac 6 dpt, dzisiaj jest 10 i poszłam na betę. Okaże się po 16-tej. A objawy tylko jakie po lekach, czyli ból głowy i piersi. Od kilku dni czuje jakbym miała zaraz okres dostać.Cześć dziewczyny. Czytam Was już od jakiegoś czasu i każdej kibicuje. To też nadzieja dla mnie jak się udaje. Jestem po pierwszym transferze. Dzisiaj 6dpt i świruje już bo oprócz lekkiego ciągnięcia jajników i czasami leciutkiego bólu okresowego nie mam żadnych objawów powodzenia. Dużo jest tutaj tych dziewczyn, którym się udało, powiedzcie mi proszę, czy któraś z Was też nie miała żadnych objawów? Potrzebuje jakiejś nadziei. Planuje bete zrobić 6 grudnia, wtedy będzie mój 13dpt 3 dniowego dziewięciokomórkowca.
IMSI, 2 dwudniowe zarodki., beta 30.11
Kropelka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2016
- Postów
- 224
Cześć dziewczyny!!!
Trzymam kciuki za jakies dobre wieści dzis
Byłam dzis u polskiego lekarza w Niemczech. Dostałam swoj utrogesan, zbadali mi betę i progesteron, jutro wyniki. Pomimo pozytywnych sikaczow mam stres nie do zmierzenia żadną skalą!!!
Miłego dnia!!!!
Trzymam kciuki za jakies dobre wieści dzis
Byłam dzis u polskiego lekarza w Niemczech. Dostałam swoj utrogesan, zbadali mi betę i progesteron, jutro wyniki. Pomimo pozytywnych sikaczow mam stres nie do zmierzenia żadną skalą!!!
Miłego dnia!!!!
asiex
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2012
- Postów
- 356
Będzie dobrze Kropelka, jutro odetchniesz z ulgą[emoji4]Cześć dziewczyny!!!
Trzymam kciuki za jakies dobre wieści dzis
Byłam dzis u polskiego lekarza w Niemczech. Dostałam swoj utrogesan, zbadali mi betę i progesteron, jutro wyniki. Pomimo pozytywnych sikaczow mam stres nie do zmierzenia żadną skalą!!!
Miłego dnia!!!!
Napisane na SM-G7105 w aplikacji Forum BabyBoom
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Cześć dziewczyny!!!
Trzymam kciuki za jakies dobre wieści dzis
Byłam dzis u polskiego lekarza w Niemczech. Dostałam swoj utrogesan, zbadali mi betę i progesteron, jutro wyniki. Pomimo pozytywnych sikaczow mam stres nie do zmierzenia żadną skalą!!!
Miłego dnia!!!!
kropelka,
Rustynka ( chyba ona) pisala pare stron wstecz ze chce sie pozyc Prolutexu,to najlepszy progesteron jaki do tychczas wymyslili ,jest w formie zastrzykow ale jedna ampulka w twoim wypadku ,dziennie wystarczy.Bylabys na 2 tyg. zabezpieczona. Mieszkasz w Holadnii?
reklama
Kropelka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2016
- Postów
- 224
Tak mieszkam w Holandii ale narazie zostanę przy urtrogesanie.kropelka,
Rustynka ( chyba ona) pisala pare stron wstecz ze chce sie pozyc Prolutexu,to najlepszy progesteron jaki do tychczas wymyslili ,jest w formie zastrzykow ale jedna ampulka w twoim wypadku ,dziennie wystarczy.Bylabys na 2 tyg. zabezpieczona. Mieszkasz w Holadnii?
Dzieki
Lekarzowi powiedziałam dzis ze biorę 3x2 tabletki a wiec 600 mg na dobę to złapał sie za głowę. Mówi ze to za duzo, końska dawka i powiedział zeby po upływie tego terminu danego przez holenderski szpital (a wiec od 7 grudnia) zmniejszyć dawkę do 3 tabletek na dobę.
Powiedział tez cos co mnie bardzo zdziwiło. Otóż ze dla niego taka ciąża z testów i z bety nie jest ciążą tylko stanem/tworem. :/ ciaza dla niego jest wtedy gdy widzi bijące serduszko. A wiec przede mna jeszcze kilka tygodni ostrego zastanawiania sie co tam w tej mojej macicy sie dzieje
Podziel się: