Hej a mnie juz doslownie wszyscy przescigneli. Mam 3 chrzesniakow. Rodziny nam sie powiekszaja co rusz. Kolezanki jiz po 2 maja iiii....najbardziej denerwuje mnie jak mi mowia...ty to masz dobrze niczego na glowie bo dzieci nie masz ciesz sie poki nie masz baw sie a ja slucham I ryczec sie chce od 6lat probuje I nic mam tak psychike nastawiona na bycie mama ze od ,6lat wlasnie nie mam ochoty juz na imprezowanie jak za gowniarza. Kolezanka nawet jedna ma okres raz na 2 miesiace nie wiedziec czemu wszystko rozregulowane I w ciaze zaszla gdzie maz wyjezdza za granice I robi to raz na.miesiac. ale zycie niesprawiedliwe. Opowiada ze naprawde nie wie jak to sie stalo a mnie to w serce kluje.Haha, Antoś było moim absolutnie wymarzonym jeszcze od LO. Tyle, że w międzyczasie stało się ono najbardziej popularnych imion, a w niektórych latach nawet nr 1 na liście. Wszędzie Antki. Poza tym mojemu mężowi kojarzyło sie z kimś, kogo nie lubił.
U mnie właśnie większość znajomych ma już dzieci i to zwykle 2. Obydwoje jesteśmy z rocznika 82. W rodzinie dzieci za dużo nie ma bo u męża nie ma młodych ludzi z którymi byśmy utrzymywali kontakt, ma siostrę w naszym wieku ale ona jest odkąd pamietam sama. Mój brat cioteczny (też. nasz rocznik) ma 4latkę a reszta młodych dzieci ma dopiero rzec sobą - studia albo świeżo po. Mam o 8 lat młodszego brata, 26 lat. Tylko patrzeć aż mnie prokreacyjne prześcignie bo mają z dziewczyną coraz poważniejsze plany.
Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom