Katka, co nas nie zabije to wzmocni... zróbcie z mężem porzadki i działacie dalej. Grunt to się nie poddawaćDziekuje dziewczyny za kciuki. Jednak moje zarodeczki sie nie utrzymaly maz jak uslyszal to sie razem ze mna poplakal. Musiamy popracowac nad nim napewno tez bo nasienie mial kiepskie dlatego tylko 2sie zaplodnily z 16ale dlaczego sie nie utrzymaly? Mam wizyte 2.11 zdarze ochlonac wtedy maja mi powoedziec co i jak. Ale jestem zalamana. Jedyny plus naprawde mega to to ze mimo iz palilam wczesniej ok3 papierosy dziennie to od 2 tygodni ani jednego. Jedyny plus moze tak wlasnie mialo byc. Maz nie pali wiec liczy, ze i u mnie tak juz zostanie. A jak sie po telefonie nie zlamalam to mam nadzieje ze sie juz nie zlamie dla dobra przyszlego in vitro. Jeju ale mam dola oczy opuchniete nie wiedzialam ze porazka tak boli. Dzis ju odstawilam zastrzyki i tabsy kiedy mam sie miesuaczki spodziewac? Boje sie jej mam wiecznie krwotoki. Czy po takiej sytuacji mam sie spodziewac wiekszego krwawienia? Z doswiadczenia?
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja to już się tak przyzwyczaiłam do tego, że się staramy...że zapomniałam po co to robimy, jaki jest cel...te starania i porażki już zakorzeniły się w naszym codziennym życiu..
Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom