reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
A mnie dopada jakiś dół ... Im bliżej pierwszego USG tym gorzej. To mój 6t3d, pierwsze usg mam w środę, czuję się bardzo dobrze, nie mam żadnych objawów prócz bolących piersi (raczej piekących, bo jak gdzieś sobie przycisnę pierś to bardziej jest to pieczenie niż ból). Bardzo się boję, bo nie wiem czy brak jakichkolwiek objawów typu ból brzucha,krzyża, mdłości, wymiotów jest zwiastunem prawidłowo rozwijającej się ciąży. Może jest jakieś badanie krwi, które może potwierdzić dobrze rozwijającą się ciążę? Wiem,wiem ... wymyślam, ale do środy jeszcze pół wieku :)
 
A mnie dopada jakiś dół ... Im bliżej pierwszego USG tym gorzej. To mój 6t3d, pierwsze usg mam w środę, czuję się bardzo dobrze, nie mam żadnych objawów prócz bolących piersi (raczej piekących, bo jak gdzieś sobie przycisnę pierś to bardziej jest to pieczenie niż ból). Bardzo się boję, bo nie wiem czy brak jakichkolwiek objawów typu ból brzucha,krzyża, mdłości, wymiotów jest zwiastunem prawidłowo rozwijającej się ciąży. Może jest jakieś badanie krwi, które może potwierdzić dobrze rozwijającą się ciążę? Wiem,wiem ... wymyślam, ale do środy jeszcze pół wieku :)

Ja nie miałam żadnych objawów, no tylko odruch wymiotny przy myciu zębów. Nie martw się na zapas, będzie dobrze. Nie każda z nas musi mieć szereg objawów.
 
Olusja - spokojnie, ja tez nie miałam zupełnie żadnych objawów wiec nic sie nie przejmuj, to nic nie znaczy. Czekanie jest straszne ale teraz ciagle będziesz na cos czekać.

Marzeń, Ewelin - czekanie, czekanie, godziny ciągną sie w nieskończoność, cóż, musicie jakos przetrwać.
 
A mnie dopada jakiś dół ... Im bliżej pierwszego USG tym gorzej. To mój 6t3d, pierwsze usg mam w środę, czuję się bardzo dobrze, nie mam żadnych objawów prócz bolących piersi (raczej piekących, bo jak gdzieś sobie przycisnę pierś to bardziej jest to pieczenie niż ból). Bardzo się boję, bo nie wiem czy brak jakichkolwiek objawów typu ból brzucha,krzyża, mdłości, wymiotów jest zwiastunem prawidłowo rozwijającej się ciąży. Może jest jakieś badanie krwi, które może potwierdzić dobrze rozwijającą się ciążę? Wiem,wiem ... wymyślam, ale do środy jeszcze pół wieku :)

Ja w 7 tygidniu tez nie mialam zadnych objawow, nawet chyba tu na forum tez pisalam ze boje sie czy wszystko ok, tez balam sie pustego jaja szczegolinie ze mi sie 9 miesiey wczesniej takie jajo przytrafilo.
Nawet ginekologiwi zglaszalam swoje obawy, po usg okazalo sie ze wszystko ok, maluchy maja sie dobrze.
Mnie mdlosci dopadly okolo 8 tygodnia i tak jest do dzis a koncze jutro 11 tydzien.Przez mdlosci nie funkcjonuje narmalnie, nie mige spac bo w nocy jest najgorzej, w sumie dzien nie przynosi mi wiekszej ulgi, nie moge jesc, jestem powoli jak niezywa.
Lekarze twiedza ze to normalne przy ciazy blizniaczej, ale ja jestem wykonczona.
Takze ciesz sie ze jeszcze nie doswiadczasz tych przyjemnosci, jak mdlosci i wymioty, bo jak sie pozniej pojawia to czlowiek prosi Boga by sie to juz skonczylo.
U mnie niestety dochodza od czasu do czasu plamienia taki jakby zarozowiony sluz, boje sie tego by nie bylo to zla oznaka, w sumie bylam z tym w klinice w zeszly poniedzialek ale niby to nic takiego lekarze twierdza ale ja mysle ze plamienia nie sa niczym dobrym.No cuz i tak mi w klinice powiedzieli ze tu nie ratuje sie ciaz do 12 tygodnia, wiec siedze i sie modle zeby jeszcze lekko ponad tydzien wytrawc.
 
Ja w 7 tygidniu tez nie mialam zadnych objawow, nawet chyba tu na forum tez pisalam ze boje sie czy wszystko ok, tez balam sie pustego jaja szczegolinie ze mi sie 9 miesiey wczesniej takie jajo przytrafilo.
Nawet ginekologiwi zglaszalam swoje obawy, po usg okazalo sie ze wszystko ok, maluchy maja sie dobrze.
Mnie mdlosci dopadly okolo 8 tygodnia i tak jest do dzis a koncze jutro 11 tydzien.Przez mdlosci nie funkcjonuje narmalnie, nie mige spac bo w nocy jest najgorzej, w sumie dzien nie przynosi mi wiekszej ulgi, nie moge jesc, jestem powoli jak niezywa.
Lekarze twiedza ze to normalne przy ciazy blizniaczej, ale ja jestem wykonczona.
Takze ciesz sie ze jeszcze nie doswiadczasz tych przyjemnosci, jak mdlosci i wymioty, bo jak sie pozniej pojawia to czlowiek prosi Boga by sie to juz skonczylo.
U mnie niestety dochodza od czasu do czasu plamienia taki jakby zarozowiony sluz, boje sie tego by nie bylo to zla oznaka, w sumie bylam z tym w klinice w zeszly poniedzialek ale niby to nic takiego lekarze twierdza ale ja mysle ze plamienia nie sa niczym dobrym.No cuz i tak mi w klinice powiedzieli ze tu nie ratuje sie ciaz do 12 tygodnia, wiec siedze i sie modle zeby jeszcze lekko ponad tydzien wytrawc.
Być może będę tak samo ledwo żywa w późniejszym terminie, bo miałam podane 2 zarodki :)
 
Dziewczyny! Ale tu będzie jutro ruch! :)

KWIECIEŃ

4: Hess- usg w Novum
4: szila - betowanie 
4: martka83 - kroplowka przed crio
4: pisanka89 - transfer
4: ewelin86 - info o zarodkach 


5: malina780 - punkcja
5: martka83 - crio 
6: Nikaa - wizyta u gin prowadzącego ciąże
6: onadlaniego - wizyta u gin prowadzącego ciaze
6: Olusja - usg Kropkowe
6: megi - podgląd w trakcie stymulacji
6: kasia_basia - transfer
7: ewa262292- crio
7: Bety72 - crio
8: Hess - wizyta u gin prowadzącego ciazę
9: kamka75 - podgląd w trakcie stymulacji
10: madzionga - prenatalne w I trymestrze
11: 24Magda - wizyta u gin prowadzącego ciaze
13: Aniołkowamama: usg połówkowe
14: natula - betowanie
19: Natalia89 - wizyta genetyczna O ewentualny start z zastrzykami
20: Anika - wizyta u gin prowadzacej
20: Martini - wizyta u gin prowadzacej
25: monika1134 - wstępny termin transferu
25: Ewunka - usg kontrolne przed stymulacja
27: Hess - usg polowkowe

MAJ
Annemarie - transfer  
12: Ewa651 - usg polowkowe

Kogo i na kiedy dopisać?
Czy aby kogoś nie pozarlo? 
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry