reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
U mnie zdecydowanie najwieksze koszty, to byly leki po transferze - wychodzily 250tygodniowo:/ no i dojazdy, bo ponad 200km w jedną strone
 
Nie lubię. Żeby no było.
Nie bardzo chce do niego z tym dzwonić, ale przyjdzie transfer a tam zaklejone :-)

Pieniądze są ogromne. I tu nawet nie ma dyskusji. Szkoda, że tego nikt nie widzi ile my się wyplacamy.
Chociaż powiem Wam, że mój mąż złotowa straszna stwierdził po punkcji, że wcale to nie są duże sumy. Za to jak bas traktują w klinice, za lekarza i w ogóle to on może płacic. :biggrin2:
Ciekawe czy tak powie jak będziemy zaraz musieli drugi raz te same koszty jak nie większe ponosić. :eek:
No powiem Ci, że jak za drugim razem podchodziliśmy do stymulacji to od razu lekarz powiedział, że gonal troszkę droższy. Ale nie myślałam, że aż tak. Moje oczy jak 5 zł jak zobaczyłam i usłyszałam w aptece ile muszę zapłacić.
 
No powiem Ci, że jak za drugim razem podchodziliśmy do stymulacji to od razu lekarz powiedział, że gonal troszkę droższy. Ale nie myślałam, że aż tak. Moje oczy jak 5 zł jak zobaczyłam i usłyszałam w aptece ile muszę zapłacić.
To ja sobie nie wyobrażam jak by to było gdybyśmy się nie zalapali na refundowane leki.
Chore to dla mnie wszystko. Jestem wściekła jak słyszę, że Pani biznesmen, prezes warty z niezłyM ciągiem zer na koncie, bezproblemowo dostanie na 5 swoich dzieci te 500 zł. A nam żałują na leki chociaż. .
 
To ja sobie nie wyobrażam jak by to było gdybyśmy się nie zalapali na refundowane leki.
Chore to dla mnie wszystko. Jestem wściekła jak słyszę, że Pani biznesmen, prezes warty z niezłyM ciągiem zer na koncie, bezproblemowo dostanie na 5 swoich dzieci te 500 zł. A nam żałują na leki chociaż. .
No dokładnie. Co tu dużo mówić oni nic nie wiedzą o życiu i naszych problemach. Dla nich najważniejsza kasa. Co będą się przejmować takim zwykłym człowiekiem i jego problemami
 
reklama
U mnie zdecydowanie najwieksze koszty, to byly leki po transferze - wychodzily 250tygodniowo:/ no i dojazdy, bo ponad 200km w jedną strone

Anika, a mogę spytać co brałaś po transferze, że aż takie sumy wychodziły?
Ja mam obecnie: lutinus, duphaston, estrofem. Miałaś coś ponadto?
 
Do góry