reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kate, pysznym smakiem pewnie te naleśniki na wodzie nie grzeszyly, ale wiadomo, ze się mamą przemeczy... a co do diagnozowania przez lekarzy, to się zgadzam! Trzej mieć wiedzę niemalże równa medykom, by Cię w maliny nie wypuścili!!!

Buziaki dla Przemka! :*
 
reklama
Nova - ja zawsze miałam po punkcji odraczane transfery i musiałam odczekać 2 cykle. Tzn 1 cykl zaraz po punkcji i przy drugim cyklu już miałam się zgłosić na kontrolę. Jak ok to zaczynać, jak nie to czekać. Nie martw się, to szybko przeleci. Nie ma co na siłę robić transferu, jeśli jajniki jeszcze nie wróciły do normy.
 
Hess, nie żartuj że te może się to jeszcze przesunąć w czasie. Mam już niestety 34 lata i mnóstwo frustracji z całej tej sytuacji....
 
Nova - nie no spokojnie. Będzie ok. Czasem może to się przesunąć jak np będą torbieli na jajniku. Ale skoro miałaś jedno usg już i nic nie ma to nie będzie. Ale może warto jednak poczekać, aż organizm wróci do normy. Ja tez młoda nie jestem, mam 33 lata. Ja co prawda miałam tylko 1 transfer i czekałam 2 cykle. Szybko minęły :)
 
Nova - nie no spokojnie. Będzie ok. Czasem może to się przesunąć jak np będą torbieli na jajniku. Ale skoro miałaś jedno usg już i nic nie ma to nie będzie. Ale może warto jednak poczekać, aż organizm wróci do normy. Ja tez młoda nie jestem, mam 33 lata. Ja co prawda miałam tylko 1 transfer i czekałam 2 cykle. Szybko minęły :)


Hej Nowa ,

Mi podczas punkcji pobrano 39pecherzykow, hiperka oczywiście pełna gęba , odczekalam miesiąc i do roboty !
Wiem co przezywasz ,nic nie zmienisz pomysl sobie,
Ze przez ten miesiąc możesz cudownie zregenerować Twój organizm i przygotować brzuszek na przyjście kropka [emoji173]️
Całuje miłego weekendu !

Ja zaraz do pracy wrrrr
 
Ostatnia edycja:
Hej Nowa ,

Mi podczas punkcji pobrano 39pecherzykow, hiperka oczywiście pełna gęba , odczekalam miesiąc i do roboty !
Wiem co przezywasz ,nic nie zmienisz pomysł sobie,
Ze przez ten miesiąc możesz cudownie zregenerować Twój organizm i przygotować brzuszek na przyjście kropka [emoji173]️
Całuje miłego weekendu !

Ja zaraz do pracy wrrrr


dzięki, aż mi łezka popłynęła na myśl o moim KROPKU :)
 
Ja czekam z ustesknieniem na @, powinna przyjść na dniach od pierwszego dnia mam zacząć brać progynova przez pierwsze trzy dni po 3szt od czwartego po 4x i dodatkowo orgalutran przez pierwsze 5 dni cyklu .
Kazał przyjśc na kontrole w poniedziałek przełożyłam na wtorek bo w końcu ktos musi zapracować na ta przyjemność ;)
Ściskam Was mocno dziewuchy [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️ ja lecę do pracy , kończę popołudnia dopiero zA tydzień w piątek buuuuu ;( ale na plus jest to, ze mój gin wystawił mi zaświadczenie i nie musze nocnych dyżurów robić huraaaa
 
Nova tylko spokój nas uratuje, teraz będzie krwawienie wynikające z rozchwiania hormonalnego a niie @ bo odstawisz prg. Następny cykl będzie tym "normlanym", i tutaj często przez różne zawirowania hormonalne robią się torbiele czynnościowe itp.. i okresu nie ma czasem przez 60dni. w takich przypadkach gdyby podawać leki do crio, to rozchwianie mogłoby utrudnić implantację. Nie którzy lekarze czekają jeszcze dodatkowy cykl, żeby być pewnym, że wszystko jest dobrze. Na logikę jeżeli zajdziesz w ciąże, to utrzymanie jej nie zależy tylko od prg i E2, ale też od innych hormonów, trochę to chuchanie na zimne, jednak my staramy się ograniczyć wszystkie niekorzystne czynniki do minimum:-)
Co do zarodków - pytanie jakiej klasy? Nawet jeżeli wszystkie to wczesne blastki, tto statystycznie jeden musi być zdrowy :-) Sam fakt, że zarodek doszedł do blastki świadczy o bardzo dużym potencjale rozwojowym.
Jeżeli na 18 pęcherzyków było 18 dobrych komórek, co raczej mało prawdopodobne, no chyba że miałaś 18 oocytów a pęcherzyków dużo więcej:-p To na 18 zapłodnionych komórek 5 blastocyst to dobry wynik. Statystycznie na 10 zapłodnionych komórek jest 11-2 blastocysty. Czasem na 10 jest 9 blastocyst, ale to w "dream team" albo gdy nie nastąpiła selekcja podczas rozwoju. Hodowla do blastocysty, jest swojego rodzaju selekcją zarodków, czasem na 15 oocytów mamy 1 dobry zarodek i wszystkie marne i bach ciąża. A czasem na wszystkie ładne blastki implantuje się jedna w 3 transferze. U was selekcja poszła, bo macie 5 dobrych zarodków wyłonionych z 18:-) Wnioskuje, że czynnik męski, jeżeli tak to powinno się udać przy pierwszej procedurze (nie koniecznie przy pierwszym transferze).
Poza tym zdefiniuj kiepskie nasiienie, bo często ostanio czytam to stwierdzenie na forum. A większość ma szanse na IUI niskie bo niskie ale oznacza to że do IVF to nasienie jest rewelacyjne. No i jeszcze jedno przy takim kiepskim nasieniu dziewczyny po udanym ivf zaliczały naturalsa:-p
 
reklama
Nova tylko spokój nas uratuje, teraz będzie krwawienie wynikające z rozchwiania hormonalnego a niie @ bo odstawisz prg. Następny cykl będzie tym "normlanym", i tutaj często przez różne zawirowania hormonalne robią się torbiele czynnościowe itp.. i okresu nie ma czasem przez 60dni. w takich przypadkach gdyby podawać leki do crio, to rozchwianie mogłoby utrudnić implantację. Nie którzy lekarze czekają jeszcze dodatkowy cykl, żeby być pewnym, że wszystko jest dobrze. Na logikę jeżeli zajdziesz w ciąże, to utrzymanie jej nie zależy tylko od prg i E2, ale też od innych hormonów, trochę to chuchanie na zimne, jednak my staramy się ograniczyć wszystkie niekorzystne czynniki do minimum:-)
Co do zarodków - pytanie jakiej klasy? Nawet jeżeli wszystkie to wczesne blastki, tto statystycznie jeden musi być zdrowy :-) Sam fakt, że zarodek doszedł do blastki świadczy o bardzo dużym potencjale rozwojowym.
Jeżeli na 18 pęcherzyków było 18 dobrych komórek, co raczej mało prawdopodobne, no chyba że miałaś 18 oocytów a pęcherzyków dużo więcej:-p To na 18 zapłodnionych komórek 5 blastocyst to dobry wynik. Statystycznie na 10 zapłodnionych komórek jest 11-2 blastocysty. Czasem na 10 jest 9 blastocyst, ale to w "dream team" albo gdy nie nastąpiła selekcja podczas rozwoju. Hodowla do blastocysty, jest swojego rodzaju selekcją zarodków, czasem na 15 oocytów mamy 1 dobry zarodek i wszystkie marne i bach ciąża. A czasem na wszystkie ładne blastki implantuje się jedna w 3 transferze. U was selekcja poszła, bo macie 5 dobrych zarodków wyłonionych z 18:-) Wnioskuje, że czynnik męski, jeżeli tak to powinno się udać przy pierwszej procedurze (nie koniecznie przy pierwszym transferze).
Poza tym zdefiniuj kiepskie nasiienie, bo często ostanio czytam to stwierdzenie na forum. A większość ma szanse na IUI niskie bo niskie ale oznacza to że do IVF to nasienie jest rewelacyjne. No i jeszcze jedno przy takim kiepskim nasieniu dziewczyny po udanym ivf zaliczały naturalsa:-p


kate, obecnie biorę estrofem i duphaston (przez 10 dni po punkcji). Wczoraj liczyłam że zaczniemy przygotowania do transferu. Lekarz jednak wstrzymuje się do kolejnego cyklu. Czyli po odstawieniu tych leków w ciągu 2-3 dni miesiączka. Czekam do następnego cyklu i wtedy zgłaszam się na kontrolne usg. Jeśli będzie ok - leki, kolejna wizyta ok 12-14 dc i zaplanowanie transferu. Czyli półtorej miesiąca w plecy :((

Pobranych miałam 18 komórek, z czego 13 dojrzałych, 6 zapłodnionych- 5 pięciodniowych blastoscyt.

Odnośnie nasienia - zdarzało się, że badania nie wykazywały nic, czasem pojedyncze plemniki (!), po suplementacji witaminowej nieco się poprawiło, ale o inseminacji nie mogło być mowy.

Mam regularne cykle, przy najbliższej owulacji będziemy próbować mimo wszystko także naturalnie :)
 
Do góry