reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Hej dziewczyny
Jestem tu nowa wiec wybaczcie jeśli będę pisała chaotycznie bez ładu i składu ale jestem przerażona tym wszystkim Właśnie od dnia dzisiejszego przyjęłam pierwszy zastrzyk gonapeptylu i tak przez 14 dni przed tym brałam antyki przez 29 dni i martwię się co dalej mnie czeka Mam obawy co do zastrzyków przez ten cały okres przyjmowania wizytę mam dopiero na 5 lutego bez żadnego monitorowania Co o tym sądzicie czy mój strach jest bezpodstawny Pozdrawiam
 
reklama
Cześć martita78, miło Cię poznać :)
Bez obaw - do zastrzyków da się przywyknąć. Najgorszy jest pierwszy, a potem już leci :) Ja jestem po 27 zastrzykach Gonapeptylu Daily (i nie tylko) i powiem CI szczerze, że przez ten cały czas nie czułam żadnych skutków ubocznych. Looozik.
A wizytę i tak masz szybko, ja miałam pierwszą wizytę po 21 dniach brania Gonapeptylu Daily! i 5 dniach brania Gonalu F i Menapuru.
Bądź dzielna, będzie dobrze.
 
martita78 - witaj a forum. Nie przejmuj się, że masz dopiero na 5 lutego wizytę. Póki co bierzesz Gonapeptyl na wyciszenie organizmu, więc monitoringów nie ma . Dopiero się zaczną, jak ruszysz ze stymulacją :)
Jak możesz napisz jaki u Was jest problem, gdzie się leczycie i jak długo się staracie :)
Powodzenia!!!
 
Martita78 witaj. Wszystko będzie dobrze lekarz wie co robi, idziesz długim protokołem więc nie musisz się bać że nie masz monitoringu gonapeptyl to lek hsmujacy jeszcze nie masz leków włączonych na stymulacje pęcherzyków. Jak lekarz ci je wyliczy to wtedy będziesz chodzić na monitoring. Opisz swoją historię.
 
Anika, gratulacje!!!! Niech rośnie kropuś zdrowiutko :)

A ja łapię trochę stresa przed jutrzejszą punkcją :( Oby z tych moich 4 pęcherzyków było co wybrać.

M już do mnie jedzie - tydzień się nie widzieliśmy, bo jestem u mamy - dużo bliższy dojazd do Kliniki (na co dzień mieszkam pod warszawką, a leczę się w whitestoku :) Ależ ja za nim tęsknię!

Co do tej płodności w rodzinie - u mojego M wszystko super, tylko ja jakaś trefna. A w rodzinie nigdy nie było problemów z płodnością - wszystkie ciotki, wujki, rodzeństwo cioteczne mają dzieci, moi dwaj starsi bracia obydwoje wpadli przed 20-stką. A u mnie klapa;(
Beta przytosla równe 100%
Niech rośnie dalej!!
Beta przytosla równe 100%
Niech rośnie dalej!!
Anika a kiedy badanie usg juz cos wiesz
 
reklama
moniusia a może jeszcze jak Hess coś się odblokuje i będzie naturals:-p Protokół to bardzo ważna sprawa, nie każdy protokół służy każdej babie, tak samo jak leki. Poza tym komórki sztucznie "pędzone" na tych hormonach, to nie są te same oocty co podczas naturalnego cyklu. Czasem zmiana protokołu czyni cuda:-p No i jeszcze jedno długi protokól działa zupełnie inaczej niż krótki, wiec nie wykluczone,że bedzie wiecej komórek a jak nie bedzie ich wiecej to beda lepszej jakości. Bo długi idzie w ilość a krótki w jakość - bo nie robi takiej burzy hormonalnej. U nas było tylko 6 oocytów w ostatniej stymulkacji zaplodnily sie tylko 3 i były 3 zarodki, ale tylko jeden był blastką reszta to morule i nie doszły do blastki nawet w 6 dniu:-( Są takie historie na forum ze kapcie spadają. Było dziewcze długi protokól, 6 oocytów i tylko jeden zarodek 1BB. Potem zmiana protokołu i 5 oocytów i 4 zarodki wszystkie najwyzszej klasy:-) bo 4BB.

anika yupi yupi!! przeczytałm od razu tylko piszę dopiero teraz:-p ale I'm wathing u:-p
 
Do góry