reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hess zapraszamy na wątek. Mało aktywny bo Kate i Emenems sie tam nie przeniosly. Szkrabek się rozpakowala i nie ma w kolejce żadnych do porodu. Ale w nowym roku będzie zapewne duzo nowych ciężarowek :)
Emenems ja urodzilam w 40 tyg i 5 dniu. Niestety w ostatnich dniach dzieci sie juz słabo ruszają bo zbierają energie na wyjście. Życzę szybkiej akcji.

Dziś mój cud skończył 3 miesiące :))
 
Emenems poszła na styczniowki bo nie wiedziałam ze sa ciężarówki po ivf :)

To tez sie naciagalas brzucha ... Moze mi sie w nocy ruszy - zreszta kazdej nocy jak sie klade mam taka nadzieje a rano smuteczek ze znowu nic
 
Dzięki , czyli prawie to samo.
To zalezy jeszcze w jakiej klinice wyladujesz,to sa ceny z Teplic,w Pradze drozej itp.Dla mnie to polowa z tego co tutaj placimy,a sto razy lepsze mozliwosci.Adopcja komorek jest kompletnie anonimowa ,nigdzie nie jest wpisana biologiczna matka,to moim zdaniem ulatwia troche zycie
 
Czesc dziewczyny
Pierwszy raz korzystam z forum i bardzo bym chciala dowiedziec sie czy ktoras z was byla lub jest w podobnej sytuacji do mojej,a wiec:
Jestem po trzech probach in vitro (ze wzgledu na endometriozeza )trzecim razem sie udalo,ale w 11tc poronilam,a od samego poczatku mialam plamienia w kratke.W dniu poronienia dowiedzialam sie,ze szyjka mscicy jest otwarta(nie znam przyczyny poronienia,a otwarta mogla byc bo zaczynalo sie najgorsze).W marcu mina dwa lata od mojej bolesnej bardzo straty i podchodzimy do czwartej proby,proces caly ma trwac 6 m-cy.3 m-ce do tranferu.
Czy ktoras mial zarodki mrozaczki?
Co jesli zadne nie beda dobre do mrozenia?We wszystkich 3 podejsciach nie nadawaly sie do mrozenia.
Przepraszam,ze zawracam glowe tak dlugim postem,ale wierze ze pomozecie
 
Czesc dziewczyny
Pierwszy raz korzystam z forum i bardzo bym chciala dowiedziec sie czy ktoras z was byla lub jest w podobnej sytuacji do mojej,a wiec:
Jestem po trzech probach in vitro (ze wzgledu na endometriozeza )trzecim razem sie udalo,ale w 11tc poronilam,a od samego poczatku mialam plamienia w kratke.W dniu poronienia dowiedzialam sie,ze szyjka mscicy jest otwarta(nie znam przyczyny poronienia,a otwarta mogla byc bo zaczynalo sie najgorsze).W marcu mina dwa lata od mojej bolesnej bardzo straty i podchodzimy do czwartej proby,proces caly ma trwac 6 m-cy.3 m-ce do tranferu.
Czy ktoras mial zarodki mrozaczki?
Co jesli zadne nie beda dobre do mrozenia?We wszystkich 3 podejsciach nie nadawaly sie do mrozenia.
Przepraszam,ze zawracam glowe tak dlugim postem,ale wierze ze pomozecie
Hej ja jestem właśnie po drugiej próbie pierwsza niestety nie udana
Tym razem zostały mi podane dwa zarodki pięciodniowe i czekam kiedy mam iść na betę
Testy wychodzą pozytywne
A resztę czekam spokojnie moja klinika zarzyczyla sobie tel z wynikiem testu w niedziele ale maź pojedzie z testem bo musi mi wziąsc receptę na progesteron i estradiol
Mam do Ciebie pytanie jakie brałaś leki po transferze u jak sie czułaś
Nie martw sie za wczas bedzie dobrze i będziesz miała upragnione jajeczka
Trzymam kciuki
Też jestem tu nowa i chętnie pogadam zawsze
 
Dziewczyny w czwartek miałam punkcje. Wczoraj dostałam tel z laboratorium ze pobrano 18 komórek z czego 13 dojrzałych. 6 zostało zapłodnionych, 7 zamrożone. Te 6 zapłodniło się prawidlowo.
Moje watpliwosci;
1. Czy to dobry wynik
2. Ile statystycznie ma szansę pprzetrwać do 5 doby.
3. Niestety mam transfer odroczony przez zawyżony progresteron - w którym dniu kolejnego cyklu zwykle odbywa się transfer zarodków mrozonych ?
To moje pierwsze doświadczenie z invitro i wiele niewiadomych w temacie. Z góry dzięki
 
reklama
Cześć A31 ja również mam bardzo zaawansowaną endometrioze, udało się nam 3 in vitro obecnie jestem w 21 tygodniu ciąży bliźniaczej, przez 3 tygodnie plamiłam( nie wiadomo co było przyczyną plamień) Nigdy nie udało się nam mieć mrozakow zwykle zarodki zatrzymywaly się w 5 dobie jedynie te dwa siłacze, które noszę w brzuchu dotarły do stadium blastocysty 2BB i 3BB. Mam nadzieje, że 15 tygodni ciąży które mi zostały będą spokojne i urodzę moje upragnione dzieci.
 
Do góry