Kto po in vitro?

[Bety72]

Dziewczyny oczywiście stwierdziłam, że nie wytrzymam do poniedziałku z tą niewiedzą o moich komórkach i przypomniałam sobie, że kiedyś pisał do mnie embriolog z Kliniki z pytaniem o przebieg ciąży. Więc prędziutko napisałam na tym samym meilu z przed 3 lat pytanko o moje komóreczki.
Przyznam szczerze, że nie liczyłam na odpowiedź bo dzisiaj sobota i Klinika fo 14-tej i mogło się zdarzyć przecież, że ktoś inny mam dyżur.
Jaki było moje zdziwienie jak po 45 minutach odpisał
Na dzień dzisiejszy mamy 9 ładnych zygot J. W poniedziałek będziemy wszystko wiedzieć, mam nadzieję że Pani wytrzyma do tego czasu.
Gdyby jednak Pani nie wytrzymała, proszę się przypomnieć jutro ;-).

Proszę się nie denerwować i się zrelaksować.
Miłego weekendu "

Co Wy na to? Nasze embriolożki kochane czy na tej podstawi coś można wywnioskować czy lepiej czekać do jutra. Punkcje miałam wczoraj koło 9-tej

 

[inga po]

czyli 9 sie zaplodniło i masz potencjał na 9 ladnych zarodow brawo!!!!!!

 

[kate_p7]

najki tak trzymać:-) nie poddawać się.

elfka jak się nie rozkręca to jest dobrze.

anika 4AA to pieknis nawet jak z 6doby:-) PS. mam włączony słowik

 

[kate_p7]

Bety jest 9 zapłodnionych komórek, teraz musza się podzielić i wytrwać do 3/5doby. Moim zdaniem będą z 4 dobre zarodki. Dla nich najważniejsze doby teraz, a potem to już tylko selekcja, która trafiła na lepszy plemnik

Dorota w 4 dobie 10C tak kiepsko rokuje. Po pierwsze nie jest to morula, po 2 nie kompaktuje no i jest klasy C. Zobaczymy jak z testowaniem będzie.

Efka83 jedna komórka to nie jest źle jak to jedyny wasz problem (AMH) to ja myślę, ze jest duża szansa na ładny zarodeczek. Były dziewczyny na forum z 1 lub dwoma komórkami bo AMH niskie no i zapładniały się pięknie, potem zarodeczki były. A teraz już są dzieciaki na swiecie. Jeżeli to jedyny problem, to trochę szczęścia i będzie dobrze:-)

 

[elfka37]

Bety, no Ty to jestes kobita!!! jaka forma, ile jajek!!! gratulacje kochana, bravo.teraz tylko kciuki trzymac, nie moze byc przeciez zle :-)

 

[DorotaMie]

Hej Dziewczyny. Jestem po transferze w łóżeczku. Mój mąż obok. No a ja pierwszy raz w Wami na kompie a nie w komórce, więc wreszcie swoboda czytania wszystkiego. Komputerowo witam.

@inga po Byłoby super fajnie, gdyby to bóle implantacyjne były. Tego życzę. Czyli Ile pęcherzyków wyprodukowałaś skoro dwa zarodeczki podane? 2B i 4B to była trzecia doba, tak? Jakie masz AMH? Bardzo mocno trzymam kciuki. Rozumiem, że w piątek będzie już wszystko wiadomo? "Niespodziewane trudności" - no też bym padła.

@pkati - witaj Przepraszam, że tak od razu pytam. Nie wiem czy już podawałaś to info. Jakie masz AMH?

@Bety72 Ja mam 42 i pół również. I po jednym jajcu we wszystkich in vitro. A mówią że rezerwa od wieku zależna Zauważyłam, że kobiety, które długo brały antykoncepcję, mają b. dużą rezerwę w tym wieku. Moja przyjaciółka lat 43 – AHM – uwaga – 3,75 !!!! AAAA. Bety, czy ty czegoś konkretnego się najadłaś przed stymulacją? -----Tak Betty, niech to będzie strzał w 10-tkę. Dziękuję.

@elfka37 Żadna małpa ci się nie przebija Mości się kropek. Daj mu się kurczę umościć Dziękuję za twoją wiarę w mojego kropka

@efcia83 Kochana, AHM 0,89 to bardzo dużo jest! Jaki to był protokół. Leżałam po punkcji z dziewczyną, która miała AMH 0,6 i wyprodukowała 3 dojrzałe komórki jajowe.

@Emenems Dziękuję! ))) Skąd wiesz że Doris?

@najki Na jakim etapie masz zarodki?

@anika11 będzie !

@Kachna84 Dzięki

@kate_p7 kochana, co to znaczy nie kompaktuje? że nie dzielą się równo? o to chodzi?
Pani z labo powiedziała, że morfologia C jest właśnie z tego powodu, że nierówno się dzieli. Procent fragmentacji natomiast odrobinę spadł - było o 9 rano 25%. A 10 komórek to mało? Doktor powiedział, że morula jego zdaniem będzie jutro – jak mi transferowali około g.15, było znacznie więcej komórek niż 10, bo pokazali mi moje Cudo na ekranie, "kuleczki" były jednak różnej wielkości, ale bardzo dużo.

Doktor Kunicki nie miał dziś podczas mojej wizyty uśmiechniętych oczu, jak to zawsze było... mam nadzieję, że po prostu pokłócił się rano z żoną

Leżę, nie dźwigam. Relaksuję się. Właściwie nie muszę medytować zen, bo dali mi 2x dziennie relanium i to do wtorku włącznie.

Może się uda.

 

[Kropka1985]

Hej laseczki!
Bety!!! Super 9 zarodeczkow
Dorotka!!! My z 1 komoreczka I zarodecZkami -wymiatamy!!!!

A u mnie dziwne dzisiaj 5dpt :/ brzuch pobolewa, kłuje , mialam tez takie lekkie skurcze .... Jak laze to ok. Jak zaczynam łazic to ciagle cos.... Mam nadzieje ze Kropek sie wzyra!!!
No I jaka Dzis glodna ciagle jestem .... Masakra !!! A przy tym brak apetytu! Masakra '2
Miala ktoras tak???

 

[anika11]

Dorotka, to teraz odpoczywac i myslec tylko pozytywnie. Szanse są, realnie trzeba na to patrzeć, ale wierzę, że ten siłacz Ci jeszcze pokaże :0

Kate, a widzisz! na to nie wpadlam, że w zanadrzu słownik masz ale, ale! słownik to by Cię jedynie przed ortami ustrzegł, a nie przed stylistycznymi bykami - zatem diagnozę zła sobie postawiłaś

dziś podpytałam lekarkę o te moje zarodki i mam tak z 5 doby blastkę klasy 3 - ktoś mi wytłumaczy, co to za oznaczenie? no i z 6 doby 4AA i 4CC. o wyższości blastek z 5 doby nad 6 już czytałam i tu nie potrzebuję info, ale dziwi mnie, że zarodek z 5doby nie ma oznaczenia cyfrowo-literowego :/ a moze wymyślam lekarka powiedziała, że ona jest za tyransferowaniem w pierwszej kolejności tego z 5 lub z 6 4AA, wybralismy tę druga opcję - w sensie Drużynę AA
z leków dostałam encorton, luteinę, estrofem dalej i od dnia poprzedzającego transfer zastrzyki fraxiparine - rozumiem, ze to przeciwzakrzepowe? cos na kształt acardu? miałyście na to refundację czy 100%?

no i głupek jestem i nie dopytałam, ile po transferze każą leżeć - powiecie, jak to u Was było?

 

[Kropka1985]

Anika11- mi po transferze kazali lezec ok 20 min

 

[efcia83]

Moje AMH to od 0,49 do 0,86 i ostatni wynik pozwolił chociaż na refundację leków do ivf. Poza niska rezerwa mam jeszcze zgrubienie w macicy, co może utrudniać implantacje. Dr dal nam 20% szans na powodzenie, zobaczymy... trzeba próbować by potem nie żałować.
Poza tym mam wole guzowate tarczycy ale wyniki w ostatnim czasie unormowane, duże przeboje miałam z prolaktyna na początku staran, ale MRI nic nie wykazało, a po unormowaniu trybu życia jest stabilnie, dużo złego w organizmie powoduje stres...a nie zawsze można go w prosty sposób ograniczać. No i wszystkie przeboje z mojej strony, małż wszystko ok, właśnie mijają nam trzy lata starań... leci ten czas...