reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Witajcie dziewczyny

dorotav – co u Ciebie słychać??

mloda87 – na tym forum wypowiadają się „raczej” invitrowe staraczki. Ciężarówki po in vitro też do nas zaglądają, ale nie z takimi sprawami. Proponuję przenieść się na „ciężaróweczki po in vitro”, tam dziewczyny na pewno Ci pomogą. Życzę Ci wszystkiego dobrego i gratuluję córeczki.

A z innej beczki - gostek nam dzisiaj opowiadał, że między Mysłowicami i Sosnowcem jest Most Cudów...Z Mysłowic wyjeżdża się na kole, a wraca rowerem...

O tak, coś wiem na ten temat, codziennie, 2 razy dziennie przejeżdżam przez ten most :-)

Blake – ja też jestem zdania, że powinnaś powiedzieć embriologowi o zapaleniu
 
reklama
Dziekuje za odpowiedzi. Lookator nie wiem sama czy to jakas isfekcja czy co po prostu pecherz mnie strasznie bolal wieczorami i mialam problem z oddawaniem moczu. Moze to nic takiego ale na pewno poinformuje embriologa ja do mnie zadzwoni. Mysle ze do 2 bedzie telefon. Ostatnim razem tak jakos bylo.
To na koniec jeszcze pytanie, jak dlugo sie rozmrazaja zarodki. Myslalam ze od pierwszego tel embriologa, bo ost razem dzwonili 2 razy. Raz mowili ze beda 2 rozmrazac i ze zadzwonia do ok 2-3 godz i powiedza jak sie zozmrozily. Mozliwe ze zle zrozumialam bo jestem w uk i wszystkiego przez tel nie rozumiem.
 
Andromeda, moje zarodki przestały się rozwijać po 2 dobie:no:Niby wina komórek jajowych. W drugiej dobie podzieliły się: 1 zarodek na 4, drugi na 5, a 3 na 6 komórek, wydaje mi się, że jakoś za szybko i nierównomiernie się podzieliły i miały klasę C:no:Gorzej być nie może, chyba. Dlatego z lekką rezerwą podchodzę do tego podejścia.
 
calineczka staraj się tak nie analizować tej pierwszej próby. Teraz jest nowa stymulacja i sytuacja nie musie się wcale powtórzyć, a taka analiza wcale Ci nie pomaga psychicznie.
Ja przy pierwszej i drugiej stymulacji płakałam podczas kłucia, wcale nie z powodu bólu fizycznego... a przy trzeciej tak się nakręciłam, że myślałam zawsze o czymś przyjemnym i od razu inaczej było. i mężowi od razu było lżej mnie kłuć ( bo to On mi zawsze pomagał).
 
mój M też swoją mamusie kłuł będzie:-D, teściowa wyjeżdża za granice, leci samolotem, a jako, że ma problemy z sercem to musi przyjąć heparynę wcześniej. Mój M to teraz rodzinny pielęgniarz:-D
 
Lokator: zwiekszenie dawki gonadropin w polowie stymulacji nie przeklada siena wieksza ilosc pecherzykow. Jest juz zbyt pozno. Wtedy moga sie zrekrutowac nowe ale bedzie za malo czasu do tego by dojrzaly.

Calineczka: kazda proba inna. Ja w 1szej stymulce mialam 16 jajek a tylko 2 zarodki dotrwaly do 2 doby!!!! W ostatniej stymulacji mialam z 6 jajek AZ 2 dotrwaly do 5 doby. Nie ma co gdybac co u ciebie bedzie kolejnym razem. Moze byc dobrze, moze byc zle. Nie zgadniesz a tylko bedziesz sie zadreczac
 
Ostatnia edycja:
Dzięki Lolitka;-)
Moje najczarniejsze sny to że żadna się nie zapładnia......
Muszę przesterować swoje myślenie, bo ten pesymizm mnie wykończy.
 
reklama
Kochane a propo tej witaminy D. To tak na logike , gdyby jej niedobor rzeczywiscie mial taki ogromny wplyw na zagniezdzenie zarodka to 90% ludzi nie mialoby potomstwa ....bo wg doniesien taki odsetek ludzi ma niedobor owej witaminy. Jakos w to ciezko mi uwierzyc 
 
Do góry