reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Tola32 moja pani doktor zrobilam USG i powiedziala ze jest ok, wiec ja bylam zadowolona ze zaczne od nowa a tutaj sie okazuje ze dala mi znow anty bo ponoc maja byc leki refundowane... ale czy tak na prawde o to chodzilo to do konca nie wiem...

_Infinity_ na pewno bedzie dobrze wszystko....
 
Pan dr M nic mi nie mówił o refundacji. Tylko zapytał kiedy chce zaczynac? Powiedziałam że od razu. Wiec od dzis robie zastrzyki.
 
Tola32 a mi powiedziala ostatnio na wizycie.. wiec nie wiem do konca co tak na prawde jest prawda.. bo mogla powiedziec mi ze nie ma miejsc albo czy chce podchodzic do stymulacji i placic za leki a tu nic nie wyszlo takiego od niej.... tylko ze przedluzamy anty bo ma byc refundacja lekow.. dlatego nie podoba mi sie to ze mam tyle czekac i brac te cholerne anty... teraz jak tak mysle z perspektywy czasu to moglam jeszcze raz isc do niej i powiedziec ze teraz chce podchodzic... tym bardziej ze nie bylo żadnych p/c wskazan.. no ale bylo minelo...
 
Ja o niej nic dobrego nie słyszałam. Dlatego wybrałam dr M. Zresztą polecał mi go obecny mój gin. A czas pokaże czy to dobry wybór. Tylko ciekawe czy z ta refundacja nie jakas lipa. Bo masz pewność, że przepisze Ci akurat te refundowane. Właśnie jadąc na kwalifikacje myślałam, że tez mi dr M powie, że muszę czekać że miejsc nie maja. A to od kiedy chce zaczać pyta i że mam się zapisać na usg jak dostane @
 
Uda się, u mnie @ przylazła przy I podejściu po 4 dniach, przy drugim i trzecim za raz na drugi dzień po odstawieniu progesteronu. Tak to już jest kiedy się na nią czeka to małpa się spóźnia u mnie tak działa i pewnie też troszkę psychika na to działa.

Tola23, witaj wśród nas. trzymam kciuki za to szczęście.

Bzibziok, kawał maleństwa u Ciebie mieszka, gratuluję,

Fusum, modlę się i z całych sił trzymam kciuki, by ten cud się zdarzył

Agulla84, już dziewczyny Tobie napisały 200 estradiolu na jedno jajeczko, ale może jeszcze urosnąć i będą trzy jajca malowane.

Enni, przykro mi, trzymaj się kochana, zacznij planować, plan jest dobry na wszystko.

Kasik36, wg norm wyniki masz ok, co do kwasu to nieznacznie podwyższony ale to pewnie przez to że go teraz bierzesz w większej dawce. Ciekawe co powie doktorek,

Infinity, super betka, czułam to wczoraj jak pisałyśmy, Cieszę się ogromnie, Kciuki dalej trzymam za piękny przyrost i nudnej ciąży życzę.

Solostar, przy pierwszym crio brałam estrofem, przy obecnym podejściu do crio: estrofem, acard, methyperd od jutra pewnie luteine lub duphaston, to się okaże po wizycie. plus witaminy i kwas foliowy. Viagra i vit.E przy kolejnym podejściu jak się ten nie uda.
 
reklama
Wlasnie to jest zastanawiajace ze wlasnie nie wiadomo czy leki beda refundowane a jesli beda czy ja akurat bede brala te co maja byc refundowane, wiec dla mnie to jest bezsensowne takie siedzenie i czekanie... no ale pani doktor tak wybrala...poza tym ja sie zawsze dobrze stymulowalam, nawet jak podchodzilam do IUI wiadomo ze to nie to samo i mniejsze dawki lekow ale tamtem moj gin nigdy mi nie przepisal anty tylko kazal odczekac np 2-3 cykle zeby wszystko naturalnie szlo a nie zebym brala anty...

Fusum, modlę się i z całych sił trzymam kciuki, by ten cud się zdarzył .... malutka Lenka musi wyjsc z tego..
 
Do góry