reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Właśnie odebrałam wyniki progesteronu i jest 16,74 czyli nic z tego nie będzie i tym razem. Tsh mi też podskoczyło i 2,02 czyli same rewelacje.
 
keki84 tak, miałam transfer blastocysty. Po tym co napisałaś, że w ciąży byłaś mam ochotę jutro zrobić progesteron i betę. Może się trochę uspokoję. Tylko boje się wyniku, bo to jeszcze wcześnie, a jak beta będzie niska.

To jak 5-dniowy, to wczoraj miał 9 dni czyli wg mnie jak najbardziej mogła to być implantacja. Podobno kolor jest ważny, lepiej żeby był różowy czy brązowy niż czerwony. A i zapomniałam, że mam jedną znajomą, która mniej więcej w terminie @ miała plamienie, a dopiero po tygodniu test wyszedł pozytywnie (cykl nie był podglądany, więc nie wiadomo kiedy była owu, więc mogło to być implantacyjne)

Ja jestem po 3 ciążach biochemicznych (2 z wynikiem z krwi i 1 z sikacza), więc wiem, jakie ja mam objawy ciąży. Plamienie było tylko raz, ale za to cała reszta powtarzała się za każdym razem: piersi powiększone i bolesne na kilka dni przed planowym terminem @ i ból sutków od ok. 12dpo. Dlatego w cyklu z punkcją wiedziałam, że się nie udało. Ale wiadomo, że każdy jest inny.
 
Halo dziewczyny,
Podczytuje was regularnie kibicujac po cichu kazdej z was. Jakis czas temu wypytywalam sie was o polskie kliniki, oceny, wrazenia itd... Skontaktowalam sie z kazda bardziej znana klinika, o ktorej tu sie mowi na forum no i wybor padl na Invicte. Zaproponowali mi dogodne rozwiazanie w mojej sytuacji i jak zadna z klinik, dbaja o kontakt, odpisuja, oddzwaniaja.... Kobitka ktora zajmuje sie moja sprawa jest slowna i trzyma reke na pulsie w moim interesie.... Jednymi slowy kreci sie i to mi sie podoba. Chec zysku czy zwykle poczucie odpowiedzialnosci i szacunku dla klienta-pacjenta ? Nie wiem... to sie dopiero okaze za pare miesiecy.

Mam slowo do Lilii..... Lilia czytalam o twoich problemach z braniem antykow doustnych. Przykro mi, ze dodatkowo skrecasz sie z bolu. Uwazam ze cala ta walka z posiadaniem potomstwa jest i tak bolesnym doswiadczeniem pod wzgledem fizycznym jak i psychicznym, ze w przygodzie z ivf lekaze powinni zaoszczedzic jak najwiecej dodatkowych tortur... Nie znam szczegolow twojego przypadku ale zadalam sobie pytanie: skoro twoj system zle reaguje na srodki doustne, a lekaz chce robic crio na cycklu kontrolowanym, to czemu nie przepisze ci leku w formie jednorazowego zastrzyku. Omineloby to jelita, dalo potrzebna lekarzowi kontrole cyklu, a jezeli masz dodatkowo endometrioze lub miesniaki, zmniejszyloby ich przyrost i pozbawilo gromadzacych sie toksyn w systemie (w przypadku endometriozy).
Zapytaj lekaza o takie rozwiazanie. Gdyby to bylo mozliwe dla ciebie to nie jest jeszcze za pozno skoro jestes na poczatku wyciszenia. Poczytaj o Lupron Depot.
Lupron Depot (leuprolide acetate for depot suspension)

CM
 
reklama
Magda to widze ze panikujesz tak jak ja:)

aż paniką tego bym nie nazwała, poprostu lekki niepokój. mój mąż mógłby mi robić zastrzyki ale nie codziennie będzie taka możliwosć (bo zastrzyki bierze sie codziennie?) ale mam przyjaciółkę która jest pielęgniarką i ona obiecała pomoc i korepetycje :-)

No to moze faktycznie implantacja... A w drugim odcinkuIn vitro. Czekajac na dziecko. Dziewczyna miala plamienie implatacyjne wiec juz znacie taka osobę:) Trzymam kciuki aby tak bylo!

tak było pamiętam :-)

Do niedzieli jestem w ciąży - a w niedzielę tylko potwierdzę :D

no dokładnie tak będzie i tego się trzymamy :-D


ann.k wspaniale że maleństwa już pod twoim sercem, bardzo sie cieszę


Zuzia - No ja też tak 4 lata temu myślałam. Byłam przekonana , że jak podają gotowy zarodek to nie ma innej opcji jak ciąża. A tu co "zonk" :baffled:.

kurcze to tak jak ja. wprawdzie dopiero rozpoczynam swoja drogę, ale myślałam, że jak podają zarodek to ciąża na bank. dobrze, że czytam Was teraz wiem że nie zawsze się udaje.



a powiedzcie mi skoro jestem na tym tzw długim protokole zaczęłam brac od wczoraj anty, to po nich dostanę @ i kiedy rozpoczyna się stymulacja?
 
Do góry