reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Moniusia - no wiesz, czasem to całe in vitro coś tam przestawi i może być owulka. Ja też tak ze 2 razy miałam, że piękny śluz itd.
Próbuj, a nóż widelec będzie naturals. :)
 
reklama
Dziewczyny dobre wiesci
Jest wszystko ok niewiadomo skad wczoraj to krwawienie ale dzisiaj macica czyściutka bez żadnej krwi mam sie oszczędzać odpoczywać zmniejszyła mi progesteron z 6 na 3 dziennie Utrogest i dalej 1x Prolutex dziennie
Zarodek było widac na zdj dzisiaj ewidentnie lepszy sprzet niz w szpitalu wczoraj. I nawet seruszko pukało malusie takze do następnej wizyty choc troche spokoju
ImageUploadedByForum BabyBoom1450795652.885748.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1450795652.885748.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1450795652.885748.jpg
    28,1 KB · Wyświetleń: 358
Dziewczyny dobre wiesci
Jest wszystko ok niewiadomo skad wczoraj to krwawienie ale dzisiaj macica czyściutka bez żadnej krwi mam sie oszczędzać odpoczywać zmniejszyła mi progesteron z 6 na 3 dziennie Utrogest i dalej 1x Prolutex dziennie
Zarodek było widac na zdj dzisiaj ewidentnie lepszy sprzet niz w szpitalu wczoraj. I nawet seruszko pukało malusie takze do następnej wizyty choc troche spokoju Zobacz załącznik 739729
Super kochana ☺☺ odpoczywaj dużo a na pewno wszystko się ułoży i będzie dobrze. Może ta krew to jakieś pozostałości albo niektórzy mówisz że pojawiają się gdy był przewidywany dzień @ ale w sumie to nieważne ważne że by już się nie pojawiło więcej.
 
Moniusia - no wiesz, czasem to całe in vitro coś tam przestawi i może być owulka. Ja też tak ze 2 razy miałam, że piękny śluz itd.
Próbuj, a nóż widelec będzie naturals. :)

No właśnie liczyłam jeśli już na pierwszy cykl, ale robiłam testy i bladzizny tylko w ogóle nie wychodziło, poza tym sucho mega.. a teraz szał;O Próbujemy, próbujemy, już napisałam do M., że ma szykować dupkę hahaha (on tak zawsze do mnie gada;p)


pkati, nooo to super! :) dużo zdrówka.
 
Mamy 2 balwanki,2 jutro do osobistego odbioru,4 niestety postanowily sie pozegnac:-( :(.Trudno,wierze,ze...to bedzie TA DWOJKA ciesze sie jak glupia:biggrin2:
Przepraszam ,za dobry humor:sorry2:

kochana dobry humor wskazany cieszę się z Tobą


24magda09 wiem jak ci ciężko... przytulam

Cześć ,
przeczytałam kilka stron i widzę, że jesteście grupą silnych, wspaniałych kobiet nieustających w drodze do swojego szczęścia.....podziwiam Was za to.

Ja też jestem na tej drodze. Dzisiaj mija mi 7 dpt i trzęsę się z obawy o wynik. Choć betę powinnam zrobić dopiero 28.12 to chyba nie wytrzymam i zrobię ją 24, aby w czasie świąt napić się lampki wina i nie dawać powodów do domysłów bliższej i dalszej rodzinie. Co myślicie?

witaj z nami, nie rób za wcześnie hcg bo to nic nie zmieni. wyjdzie niska spieprzysz sobie święta emocjonalnie, a wina się nie napijesz bo będziesz miała w głowie, że badanie nie było miarodajne jeszcze.

uwierz , że wiem jak ciężko zachować cierpliwość ja w 3dpt miałam hcg 2,0, w 5dpt 2,2, a to był transfer 5dniowych zarodków, nie wytrzymałam i dziś 8dpt zrobiłam test i co? w miejscu gdzie całą noc śniłam że płaczę ze szczęścia na widok dwóch kresek ujrzałam miejsce w którym ta druga powinna być a jej nie ma. hcg zgodnie z zaleceniem mam teraz właśnie 24 i to będzie to co powie wszystko.

Pkati cieszę się że takie wiadomości przekazujesz:-) :)
 
Witajcie dziewczyny.
Wczoraj takie smutne wiadomości.. Dziś z kolei radosne. Jak widzicie kalejdoskop losu.. Niewiadomo kiedy i na kogo co trafi. Ale najważniejsze że WALCZYMY O SWOJE SZCZESCIE. Bo kto nam je da jak nie my starajace?
Dziś miałam rano obchod, później usg.. I chyba cud świąteczny się stał. Bo z 7 mm szyjki w ciągu 9 dni zrobiła się 2 cm. Nie mogę uwierzyć!!! Czytałam wiele str że nie jest możliwe wydłużenie, jedynie 2-3 mm to max ale nie 13!!! .. Więc albo jakiś naprawdę cud albo lekarka która mnie przyjmowała na oddział zrobiła błąd w leczeniu. Bo dzisiejszy lekarz to sam ordynator mnie badał więc wierzę raczej w jego obliczenia ze względu na doświadczenie a nie nlodej lekarki która mnie badala przy przyjęciu. A więc tym sposobem wracam jutro do domku... Cudowny prezent świąteczny.. Fakt nadal reżim luzkowy ale we własnych ścianach przy rodzinie.
Trzymam kciuki za jutrzejsze dziewczyny, zwłaszcza za Ciebie Anne :)
 
Kochane! Ja dzis wstałam zapuchnięte od płaczu, ale gotowa do walki. Z dobrych wieści dziewczyna, która poznałam na In Vitro przysłała mi dzis wiadomość, ze jest w ciąży. Ze się udało!! :) to było ich 4 podejścia, wiec cieszę się bardzo, ze chociaż im się udało!! :))) wiem, ze żeby cos mieć trzeba się nacierpieć... Tak już w życiu mam. Kobietki a jak wyssie czujecie?
 
reklama
onadlaniego dobrze, że tak piszesz. tak się złożyło, że musimy walczyć, ale wywalczymy :tak:

ja się czuję dobrze brzuch lekko pobolewa, ale nic dziwnego tej ilości hormonów robią swoje. poza tym garb rośnie od tego ciągłego zaglądania.

powiem wam, że trudno mi uwierzyć żebym w wigilię miała dobre wieści. jakoś trudno mi uwierzyć żeby komuś takiemu jak ja mogła się przydarzyć taka radość i to w święta. każdemu ale mnie nie... to mnie troszkę przygnębia... łzy napływają mi do oczu na samą myśl o kolejnym rozczarowaniu, ale jak pisałam wczoraj nauczyłam się je wciągać do środka....
 
Do góry