fruitofhope
Fanka BB :)
Hess-my tez jak dzien i noc.Sytuacje rozladowuje fakt ,ze M czesto nie ma w domu i to czasami dlugo....wiec nie mamy sie okazji pozabijac:-)to sa dni kiedy cisnienie spada...Fakt faktem,ze zawsze mozemy na siebie liczyc i liczymy sie tez z 2 roznymi zdaniami ktore mamy.Ale tak to juz jest jak sie spotka 2 popaprancow.A my 4 lata po slubie i za tydzien bierzemy kolejny,odswierzamy:-) O my God !!! co to bedzie?;-)
Kate-to bylo tak obrazowo powiedziane,mam pytania ,ktore musze sobie najpierw przetlumaczyc ,bo nie kumam o co chodzi ,potem nastepuje AHA efekt:-)a okey, takich badan to jeszcze nie robilam...wiec zaczne im odpowiedzi niedlugo malowac.M.nie ma w domu wiec na razie sama walcze.
W takim razie przyjmij ode mnie przedwczesne ale najszczersze życzenia ślubne dużo miłości, cierpliwości i maleńkiego cudu pod serduszkiem . Pięknego życia !!!!!!!
Nawiązując do Waszej konwersacji ja z mężem też zupełne przeciwieństwa jak i pod względem wyglądu ale również charakteru ja brunetka on blondyn, ja z natury spokojna małomówna a mżą temperamentna gaduła Ale dzięki temu się jeszcze nie pozabijaliśmy