reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cześć, ja mam na zbyciu Puregon 600j.m nowiuśkie opakowanie ważne do 02.2017. Zostało mi po ostatniej stymulacji a teraz mam zmienione leki...
 
reklama
Cześć dziewczyny, nie wiem czy mój popszedni post gdzieś się pojawił, bo szczrze jakoś ciężko tu się połapać :)

w poprszednim poście troszkę się wyżaliłam, ale też liczyła na jakąś odpowiedź. Miałam criotransfer 1 zarodka i to nie najlepsze jakości P8B, w 3 dpt beta - <0.1 w 6 dniu 0.3 (ale lekarz powiedział że już w tym dniu beta usi byc 2-cyfrowa) załamałam się, rzeczywiście nic nie czuję. wcześniej kłuł mi trochę brzuch gdzieś 4 dpt ale teraz to nic, absolutnie. No i czyka na mnie 3 weryfikacja w 10 dpt. - ale jestem pewna prawie że na 100% że nic. Tak że przygotowywuję się do piątkowej porażki. Nie mam z kim się podzielić tym bólem, dlatego postanowiłam napisać do was dziewczyny, bo chyba najlepiej mnie zrozuiecie. Boli mnie to że moj M zostawił mnie z tym nieszczęściem samą. Pewnie miał już dosyć moich humorków hormonowych :)
 
Kate_83 ... Nie martw sie M napewno tego nie zrozumie oni maja problem z naszymi humorami przed @ a co dopiero to ;);) jesli faktycznie w piatek sie nie uda to nie martw sie... Wzmocnij sie małym nie powodzeniem i przygotowuj sie do następnego podejścia.. Ja jestem świeżakiem przedemna tez 1 criotransfer wiec duzo
nie doradzę ale moge cie uściskać i trzymac kciuki za twoj kolejny transfer&&&&[emoji5]️
 
Dzięki pkati, tego chyba potrzebowałam, z kimś poprostu pogadać. :) póki co to sobie odreaguję, ale kto wie, może w następnym roku ;) Kiedy masz transfer?
 
Kate_83 w piatek 13 sie dowiem co i jak ,miałam normalny transfer przesunięty przez hiperstymulacje ..ale juz tyle na to czekam ze to przesunięcie terminu az tak mnie nie załamało ;)
Ale dls mnie najlepszym odreagowaniem jest lampka wina i zakupowe szalenstwo ;) nie mowie o wydaniu całej wypłaty ale nieplanowane zakupy bardzo poprawiaja humor nawet mała zecz a cieszy;)
 
Cześć dziewczyny, nie wiem czy mój popszedni post gdzieś się pojawił, bo szczrze jakoś ciężko tu się połapać :)

w poprszednim poście troszkę się wyżaliłam, ale też liczyła na jakąś odpowiedź. Miałam criotransfer 1 zarodka i to nie najlepsze jakości P8B, w 3 dpt beta - <0.1 w 6 dniu 0.3 (ale lekarz powiedział że już w tym dniu beta usi byc 2-cyfrowa) załamałam się, rzeczywiście nic nie czuję. wcześniej kłuł mi trochę brzuch gdzieś 4 dpt ale teraz to nic, absolutnie. No i czyka na mnie 3 weryfikacja w 10 dpt. - ale jestem pewna prawie że na 100% że nic. Tak że przygotowywuję się do piątkowej porażki. Nie mam z kim się podzielić tym bólem, dlatego postanowiłam napisać do was dziewczyny, bo chyba najlepiej mnie zrozuiecie. Boli mnie to że moj M zostawił mnie z tym nieszczęściem samą. Pewnie miał już dosyć moich humorków hormonowych :)

Witaj Kate,jak mam to rozumiec ze Cie M zostawil???opuscil czy olal sprawe i nie chce nic slyszec???Pierwsze invitro jest dla wszystkich najgorsze...zwłaszcza jak sie nie udaje
 
Annę, super z tą przysiega:) też bym się zdecydowała drugi raz z moim M...

Kate, czyli Rudzielca nie będzie :) A taki ładny ;*

Kate_83, witaj! To Twój pierwszy transfer? Bez względu na to, który, to zawsze emocji sporo. Dobrze by było, by Twój M okazał Ci wsparcie, w końcu ta sprawa Was obojga dotyczy... dużo dobrego!
 
kate nie zawsze się udaje za pierwszym razem, czasem trzeba więcej niż jednego transferu. Człowiek myśli ze in vitro to taka wysoko wyspecjalizowana metoda, ze musi się udac za pierwszym razem. I tutaj niestety zaskakuje niepozytywnie rzeczywistość. Każdy radzi sobie inaczej, jedni - czytaj my kobiety, chcemy o tym gadać i jak się da przegadać każde uczucia/uczucie. A facet to taka konstrukcja, ze musi sam się zamknąć z tą porażką, kiedy ochłonie może i pomoże tobie:-p Wbrew obiegowym opiniom myślę, ze to niestety niższy i słabszy gatunek :-Dżarcik oczywiście.
 
reklama
Słuchaj Kate nie załamuj się. Ja już jestem po 2 transferach i też niestety się nie udało. U mnie już beta rosła ładnie przez 3 weryfikację aż nagle spadła.Grunt to pozytywne nastawienie. Ja mam transfer prawdopodobnie za tydzień. Teraz 14.11 wizyta i dowiem się więcej. Został mijeden tylko zarodek. Wiem że po nieudanej próbie ciężko myśleć o pozytywnym nastawieniu ale mnie to pomaga.mam nadzieję że niedługo obydwie tu napiszemy o naszych ciazowych objawach ;) trzymaj się cieplutko i glowa do góry; )
 
Do góry