reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dzien dobry ,to ja psychol:-)Kate dostaniesz po uszach:-p tak dla informacji,bylam najlepsza z polskiego w gimnazjum,jak pani sie nie chcialo to prowadzilam lekcje;-)dostalam sie na polonistyke i po roku powiedzialam " adie" wiec ja psychol humanistyczny:-)

Najki-wpisz mnie do kalendarza na 8 pazia na kontrole przed crio.

A ja jutro rano ide na badanie glukozy:-)mniam mniam
 
reklama
inka ,o tym mowisz ?


ZIFT (ang. Zygota Intrafallopian Transfer) lub inaczej PROST (ang. Pronuclear Stage Tubal Transfer) – to procedura medyczna, w której pobrana wcześniej komórka jajowa zostaje zapłodniona i następnie umieszczona w jajowodzie w pierwszej lub drugiej dobie po zapłodnieniu metodmi IVF, ICSI, IMSI.ZIFT jest jedną z procedur wspomaganego rozrodu podobną do zapłodnienia in vitro z tą różnicą, że zapłodnione komórki jajowe są przenoszone do jajowodu zamiast macicy za pomocą klasycznego embriotransferu przezszyjkowego. Ponieważ zapłodnione komórki jajowe są przekazywane bezpośrednio do jajowodu, procedura jest również określana jako jajowodowe przenoszenie zarodków (TET) lub transfer zarodków lub zygot.Jej niekorzystną stroną w porównaniu do klasycznego zapłodnienia pozaustrojowego i embriotransferu przezszyjkowego jest to że musi być wykonywana w warunkach sali operacyjnej przy pomocy laparoskopii. Wiele prac naukowych porównujących efektywność tradycyjnego ICSI i ZIFT wykazały wiekszą skuteczność tej procedury szczególnie Pacjentek z RIF (Repeated Implantation Failure) – nawaracajacymi niepowodzeniami implantacji w klasycznych metodach ART oraz u Pacjentek powyżej 35 roku życia z użyciem tradycyjnego embriotransferu przezszyjkowego. Nowoczesne metody selekcji gamet przed wykonaniem procedury ICSI - (IMSI, PICSI, Oosight i inne) pozwalają na uzyskanie większego prawdopodobieństwa prawidłowego genetycznie zarodka i zwiększenie szans na uzyskanie prawidłowej ciąży.Podstawową ideą wykonywania dojajowodowego podania zapłodnionych komórek jajowych jest unikniecie skurczów macicy, które mogą dotyczyć części Pacjentek u których przeprowadza się tradycyjny transfer przezszyjkowy. Spowodowane może to być ingerencją w endometrium macicy nawet najdelikatniejszymi kateterami domacicznymi[SUP][1][/SUP], innym powodem braku ciąż może być mikroflora bakteryjna w obrębie szyjki macicy, która wprowadzana jest wraz z zarodkami do jamy macicy podczas tradycyjnego embriotransferu przezszyjkowego UET mimo podawania osłonowo antybiotyku w okresie pobierania komórek jajowych jak i w trakcie klasycznego embriotransferu UET.
 
;-)

PAŹDZIERNIK:

01:
fruitofhope - usg
01:
kate_p - kontrola szyjki
02: efcia83 - wysoka beta!
03: Bety - wysoka beta!:)
03: Aiska_23 - dwie krechy na teście
05: kachna84 - kontrola po udanym transferze :)
06: emenems - ginekolog w Gdańsku
06: najki - criotransfer
07: anika11 - wysoka beta!
07: Aisha_23 - wysoka beta!
12: emenems - kontrola ciążowa (rodzinny)
14: emenems - kontrola położna
16: moniusia - wizyta w trakcie stymulacji

LISTOPAD:

yplocka1 - kolejne podejście, tym razem szczęśliwe!

Kochana ja beta 6go jednak :) sikaniec 3 lub 4
 
annemarie tak właśnie o to mi chodzi :) Na ostatniej wizycie lekarz to zaproponował i ciekawa jestem czy ktoś na forum z tego korzystał? jak często występują ciąże pozamaciczne w tej metodzie?
 
Inka,nie mam zielonego pojecia,poszukalam bo to o czym pisalac to neuland dla mnie .Mam obydwa niedrozne jajowody wiec u mnie odpada.

Nie moge sie nigdzie doszukac odpowiedzi na twoje pytanie,bo wszedzie pisza ,ze ryzyko ciazy pozamacicznej wystepuje przy wszystkich metodach,:-pszukam dalej,gdzies musi byc.
 
Dziewczyny, pomóżcie!

ostałąm podrażnienia od luteiny :/ piekło w sumie od transferu, ale łudziłam się, że to od tego gmerania. zadzowniłąm do Gamety po poradę i mam zmienić na Duphaston 3razy dziennie. Mam i pytanie... luteinę 100mg miałam miec 2x3, duphaston 10mg 3x1, czyli rozumiem, ze zeby uzupełnić dobową dawkę to teraz muszę łyknąc dwie tabletki? rano normalnie zaplikowałąm trzy sztuki
 
a ja sie doczytalam ,ze przy in vitro ryzyko ciazy pozam. to 2-5 % tak na moja glowe,rozmawiajac o tej metodzie wychodzi na to samo bo zarodek jest podawany do jajowodu ,potem wedruje do macicy i zanim zakopie sie w sluzie ,to krazy jeszcze po okolicy jakis czas,Potem sie gdzies zakopuje.Tym samym konczy sie icsi. Czy rozumiem to calkowicie felernie?
 
reklama
Tak musi zawedrowac do macicy i tam znalezc miejsce zeby sie zagniezdzic. Tylko tak sie zastanawialam jakie jest ryzyko ze w tym jajowodzie zostanie i nie pojdzie dalej ale widze ze statystycznie nie jest tak zle. Musze sie zastanowic nad tym sposobem moze akurat u mnie okaze sie skuteczny. Tylko droznosc musze zrobic bo nigdy nie mialam.
 
Do góry