Kropka nie pamiętam, kilka razy miałam robione, zawsze norma ale ile to naprawdę nie pamiętam. Niedługo będę robiła wszystkie hormony, mam nadzieję, że lekarz da mi skierowanie....wtedy będzie wiadomo. Jak Was czytam to tyle tego wszystkiego jest, że lepiej nie mówić...Narazie postaram się od tych hormonów, kurczę czuję sięjakbym od początku całość znowu zaczynała.
Ja już mam dosyć tych ginekologów... pierwszy spojrzał na M wyniki i od razu IVF mi zadnych badan nie chciał robić a jak laparo chciałam to mi powiedział, że od tak to mi nie da skierowania bo ja chce i że zapewne myślę, że po tym w ciąże zajdę, no takie to podejście jego nie bardzo było. Następny zaczął badać ale w takim wolnym tempie, że chyba do 40 się zejdzie. Obaj lekarze to jedni z najlepszych w mojej okolicy.