iniiia, asia - dziewczyny przestańcie, bo przez Was ja zaczynam schizować, ja się dzisiaj teżz kiepawo czuje, a dodatkowo pojechałam po zakupy i troszke dźwignęłąm i mam ochote się zamordować za to. Od wczoraj brzuch boli dziwnie, wcale nie jak na @, raczej takie kłucia w 2 miejscach od środka, jakby na boki. Za to jak idę do toalety, to mam wrażenie, że zaraz ze mnie poleci. Lędźwia też bolą, ale to to nie wiem czy nie od ciągłego siedzenia lub leżenia, bo mało się ruszam.
Dodatkowo przed chwilą zobaczyłam sąsiadkę i okazało się, że jest z drugim dzieckiem w ciąży. Brzuszek konkretny, a ona jakby średniozadowolona. Tak mi się przykro zrobiło, że wróciłam do domu i się popłakałam. Jedni mają dzieci od niechcenia, a ja o niczym innym nie marzę niż, żeby mieć własne zdrowe dzieci. Ratunku, bo chyba dołek mnie wciąga .... Nie dam się, nie dam się, nie dam się ...
Dodatkowo przed chwilą zobaczyłam sąsiadkę i okazało się, że jest z drugim dzieckiem w ciąży. Brzuszek konkretny, a ona jakby średniozadowolona. Tak mi się przykro zrobiło, że wróciłam do domu i się popłakałam. Jedni mają dzieci od niechcenia, a ja o niczym innym nie marzę niż, żeby mieć własne zdrowe dzieci. Ratunku, bo chyba dołek mnie wciąga .... Nie dam się, nie dam się, nie dam się ...