reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Sykatynko tez oglądałam wczoraj podobne programy:p czytam jedynie forum bo mnie mdli od literek:p
Co do lata, to wspolczuje wszystkim brzuchatkom upalow. Bardzo sie ciesze, ze ominie mnie ten okres, bo moj porod luty/marzec. Ogolem zle znosze upaly, a teraz zdycham rozwalona jak zaba na lisciu i wachluje wiatrakiem. A CO DOPIERO z brzuchem!!! Zamieszkalabym w piwnicy, przysięgam. Im cieplej tym bardziej mi niedobrze:/
 
reklama
Sykatynka wracaj do zdrowka , wiem jak cierpisz bo czesto widze moja dobra kolezanke ktora tez mecza migreny i az serce sciska. a co do lekarza ktory Ci mowil ze po ciazy mijaja , to niecalkiem prawda. ona ma dwojke pociech i umiera gdy ja dopada :(
Annemarie trzymam kciuki za transfer , i widze juz pozytywna betke :p
Tosiu jesli chodzi o mowienie o ivitro , my tez nic nie mowilismy nikomu, chociaz nie stwordzono u nas u kogo lezy wina, niechcemy jakiegos osadu czy wyszukiwania kto jest winny a kto nie ze nie mozemy poczac samodzielnie baby. i niech tak zostanie. To nasza priv sprawy i intymne i nikomu nic do tego.
 
Edenlayn mojemu szefostwu tez po 2 ciazach nie przeszlo, to fakt.. a zaczely sie migreny od momentu slubu i mieszkania z tesciowa:p teraz mieszkaja sami, ale bole zostaly.
 
Jak nie byłam w ciąży to brałam mój super medykament i przechodzilo, ale w ciąży nie mogę go wziąć a paracetamol nic nie daje. Więc sobie po prostu leżę i cierpię.... To jedyna rzecz, która mi uprzykrza ciążę, poza tym nie narzekam na nic i cieszę się każdą dolegliwościa ciążowa :p
 
inkubator..hm:D dobre określenie! jak do tej pory czułam się po prostu jak kura wysiadująca jajucha... :)

Miłego dnia kobitki!
hahaha moj tez mi na poczatku mowil MOJA KURKO DBAJ O NASZE JAJECZKA , az sie w kurzylam i mowilam ze nie jestem zadna kura :wściekła/y:

Kate szczere gratulacje synka, nam tez sie marzy :p Ale o modle sie aby bylo cokolwiek ;-)i ciesze sie ze jest caly i zdrowiutki. Nikt nie dba o ciaze chyba jak My kobietki po invitro. Wiemy i docieniamy przez co przeszlysmy i jaka dluga droge , niz panie ktore mialy naturalna ciaze. Wiem po swoim przykladzie :-D. Wczesniej robilam i pozwalam sobie na duzo wiecej. Teraz nawet zakupow nie nosze tylko moj M. I az mi go zal jak teraz wszystko musi robic sam :( .

Dzis nie wytrzymalam i zrobilam test (9 dpt) ale niestety jeszcze nic. nastepny w pon a we wtorek beta. Teraz to sa dopiero napiete dni wyczekiwania jak wiesz ze to juz tuz, tuz wszystko sie wyjasni :baffled:
 
Sykatynka, moja kolezanka to siedzi w ciemnym pokoju, wszystkie okna zaslania aby slonce ani promyka nie przepuscic, Stara sie to wszystko przespac. Jej nawet leki nie pomagaja. Probowala wszystkiego. Meczy ja ok 2 dni, wiec Ciebie moze w koncu dzis tez odpusci. Zycze Ci z calego serduszka , zwlaszcza ze nosisz pod serduszkiem skarbka , ktory odbiera Twoje zle stany . Trzymam kciuki aby szybciutko Ci przeszlo.A co do tycia.. no coz Tak jak Emi mowi nie ma jeszcze czym sie martwic, ja na poczatku ciaz tez nic nie tylam . W 1 ciazy do 6 miesiaca nic nie bylo widac. w drudiej.. jak urodzilam to sasiadki pytaly czy to moje i kiedy je urodzilam bo mnie nigdy w ciazy nie widzialy haha. dopiero w 3 sobie pofolgowalam i tu przytylam 8 kg, ale na poczatku tez waga sie nie ruszala. Wiec sie nie martw, jeszcze za kilka miesiecy bedziesz marudzic ze masz tylek gruby :-D:-D
 
Edenlayn, obiecałam sobie, że nie będę narzekać na nic związanego z ciąża, ani na wage, ani na rozstępy - za długo na to wszystko czekałam :) brzuchol oglądam w lustrze za każdym razem jak Koło niego przechodzę :)
A co do leków - powiedz koleżance żeby spróbowała Sumamigrenu - to mega petarda i pół godziny po wzięciu trzeba się położyć bo się robi trochę słabo (poszerza naczynia krwionośne), ale migrena przechodzi... Tylko to jest na receptę od neurologa, ja biorę największą dawkę 100 mg bo słabsze nie działają. Ale naprawdę, kiedy odkryłam ten lek, moje życie się zmieniło bo z reguły u mnie migreny to były 3 dni wyjęte z życia....
 
Ps. Próbuje przechytrzyć wymioty - zrobiłam sobie pysznego omleta, mam nadzieję że że mną zostanie :o
 

Załączniki

  • 1437211912139.jpg
    1437211912139.jpg
    36,3 KB · Wyświetleń: 34
reklama
Do góry