annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Annnemarie Mam podobne zdanie, jak ktos ma wypaczone wyobrazenie to mu się go nie wyperswaduje z główki, nawet nie zamierzam, poddałam się po jednej próbie z wczesniej wspomnianą koleżanką fanatyczką relig.
My no cóż.. pierwsza ciąża zagrożenie było od pierwszego dnia kiedy sie dowiedziałam (skurcze, bole brzucha) i cała ciąża była trudna. w pracy musiałam sie "pochwalić" bo musiałam iść na zwolnienie juz w 8 tyg wiec bardzo wczesnie. Ale się udało i mamy cudowną i najkochansza córunie. Ale drugiego pragniemy chyba tak samo jak pierwszego, żeby nie powiedziec że bardziej bo juz wiemy jakie to szczescie. dlatego pow wszystkich swioch przejsciach podjelismy decyzje i bedziemy probować
I spokoj jest tez do tego potrzebny i bardzo dobrze ,ze dzialacie
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)