reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ja mam 15 :)
Wszystko od poczetku książkowo bez krwawień silnych boli itp - trzymac kciuki by do konca tsk było !
Serduszko slyszlam oststnio w srode :)
 
reklama
To wspaniałe uczucie.Bardzo za nim tęsknię.. A męczą Cie mdłosci? ja w 1 ciąży wymiotowałam jak nałogowiec do 6-7 razy na dobę, koszmar, ale wszystko sie wytrzyma jak trzeba :-)
 
To wspaniałe uczucie.Bardzo za nim tęsknię.. A męczą Cie mdłosci? ja w 1 ciąży wymiotowałam jak nałogowiec do 6-7 razy na dobę, koszmar, ale wszystko sie wytrzyma jak trzeba :-)

Dzis lekko mi sie cofnęło na raz :D
A tak to miałam mdlosci dwa/trzy tygosnie ale nie wymiotuje wogole
Ale dzis stwierdziłam ze poprawiło mi sie samopoczucie :) tylko musiałam makijaz na nowo robic :D
Ogolnie czuje sie super
 
Pierwszy pierwszy - dlatego tak nie bardzo sie ogolnie w dzieciowych klimatach ogarniam - bardziej w staraniach hahaha słaba matka bede :D ale maz ogarnie
 
Emenems poradź.. mówić czy nie mówić o tym że zdecydowaliśmy sie na in vitro - wśród znajomych, rodziny?to dylemat, bo zdania ludzi są tak podzielone, a z tego co zauważyłam ludzie których to nie dotyczy zazwyczaj - potrafią być okrutni w swoich przekonaniach
 
właśnie będziesz cudowną mamą - bo tak wyczekany to dzidziuś
Ja córcie urodziłam w wieku 27 lat po 1,5 roku napietych starań, ale obyło sie bez ingerencji.. a teraz już jest o wiele trudniej - po 2,5 roku starań ta pozamaciczna a teraz to juz w ogole mało realne normalnie zaskoczyć..
 
reklama
Emenems poradź.. mówić czy nie mówić o tym że zdecydowaliśmy sie na in vitro - wśród znajomych, rodziny?to dylemat, bo zdania ludzi są tak podzielone, a z tego co zauważyłam ludzie których to nie dotyczy zazwyczaj - potrafią być okrutni w swoich przekonaniach

Wiesz co , ja mieszkam w Norwegii tutaj to metoda leczenia i zadne halo medialne nawet wiekiszosc z nich do konca nie wie do to ale wie ze od trgo sa dziecko hehe

W Polsce mi łatwo bo nie mieszkam tam 7 lat i została mi garstka prawdziwych znajomych gdzie absolutnie kazdy mnie wspierał w mojej drodze - z rodziny natomiast widza moje siostry i szwagier a jedna z siostr to porwana katoliczka ale nigdy by mnie nie oceniła - zawsze była przy mnie.
Rodzicom specjalnie i innym w rodzinie nie mówiliśmy bo uważamy to Zs sprawe tak intymna jak pozycja w ktorej sie poczyna naturalnie dziecko :)
Nikt nie pyta a my nie wyskakujmy ze to ivf aczkolwiek rodzice wiedza ze to długa droga była i trudne lecznie - chyba om do szczęścia ta informacja nie jest potrzebna :)

Takze ja nie spotkałam sir osobiscie z zadna ocena mojej decyzji :)
 
Do góry